Ceny WSKi, SHL itd. czyli ile dać za polskiego klasyka

[Dar]

Chciałbym być w posiadaniu któregoś z tych motocykli, gdyż od zawsze podobały mi się klasyki, oraz mam do nich sentyment. Na Junaka jeszcze przyjdzie czas :)Teraz chciałbym zanabyć starą, poczciwą WSK bądź SHL. I teraz pytanie - ile dać za niezbyt wychuchaną, ale jeżdżącą WSKę z papierami? Pamiętam że nie tak dawno temu te motocykle sprzedawali za paczkę fajek ( :icon_biggrin: ), ale teraz ceny znacznie podskoczyły, a nie chciałbym przepłacić. Oczywiście że chciałbym samodzielnie doprowadzić moto do porządku - stan oryginalny, żadna przeróbka na crossa. A może kupić moto w "worku"? w sensie rozłożoną na części. Zaznaczę że lubię grzebać przy moto i nie boję się pobrudzić rączek... Kiedyś już remontowałem swojego simsona i ETZke.

 

Pozdrówki!

[MOC]

Zglos sie do Granata on posiada sprzety na sprzedaz. A ile to juz jest pytanie do twojej kieszeni ;)

[qurim]

Ceny? Rzuć okiem na kwoty na Allegro, odejmij 40% i będzie realna wartość sprzętu.

 

W przypadku sprzętów totalnie odnowionych na tip-top odejmij 60%.

[Baaaca]

Mi została jeszcze jedna SHL jak jesteś zainteresowany to odezwij się na Priv.

 

 

Pozdrawiam!

[Dar]

Jesteś z Węgrowa? To ciut daleko, raczej szukam moto z moich okolic, ale właśnie jak widze te ceny, to zdaje mi się, że coś jest nie halo :bigrazz:

[Dream]

Heh niedawno przerabiałem WSKi i inne z allegówna. Kilka z nich było fajnych ale cena przeważnie nieadekwatna do modelu- np. WSK 125 B3 1700zł, M06-64 1700..... Żałuje, że nie wzięłem jednej WFMki za 700 no ale życie :banghead: .

Większość sprzętów ma papiery ale w opcji mam dowód a nie ma umów - takim czymś można sobie podetrzeć dupsko w klozecie :flesje: .

 

A sprzedający myślą, że mają nie wiadomo jakie Sokoły i ciężko utargować z nimi cenę satysfakcjonująca kupca...

 

No i pieniądze poszły na inne cele a weterana jak nie mam tak nie mam.....

Edytowane 9 Sierpnia 2011 przez Dream

[MOC]

Odnosnie cen:

 

http://allegro.pl/wsk-125-cafe-racer-m06b3-jedyna-polecam-i1763925793.html

[Dream]

O....ał do końca :icon_mrgreen: . WSK choper, cross a teraz cafe racer.

Edytowane 13 Sierpnia 2011 przez Dream

[qurim]

Heh. Cena konkretna. Kupując WSK za 5k zł nie pozostaje nic innego jak wstawić ją do salonu i delektować się jej wyglądem, bo taką drogą Wiesią to żal jeździć. Egzotyka prawie. :icon_biggrin:

 

 

Fakt że nawet fajna ta WSK, zdjęcie nr.2 jest fajne, wygląda dość rasowo z tego ujęcia. Zabytkowego moto szkoda przerabiać ale jak ktoś zrobi to na takim poziomie to jakby mniej żal tego sprzętu. Mogła przecież trafić na wieś i wozić ludzi na dożynki...

[cinekban87]

cena jakby do WSKi gratis blondynka :icon_biggrin:

[Mazda82]

Ceny zależne od stanu i detali...

Mam wsk 125 kos z 83r. 8700km jest gość co daje za nią 2300zł. [ Motocykl nie jest na sprzedaż ]

Mam też wsk 125 hmm składak; zbiornik garbaty, błotniki kanciaste w bdb stanie, kanapa z kosa w bdb stanie, silnik na chodzie, koła jak i reszta motocykla stan dobry. Papierów brak. Cenię ją za 699zł i nie ma chętnych. Panie za drogo, malować trzeba... i oferują 100zł - :laugh:

Sprzedaje też części i np. kanapa z kosa poszła za 120zł, półki za 110zł, przednie koło też z kosa bdb stan [ inny bęben ] 90zł - gdzie reszta motocykla ?

Malowanie, piaskowanie wynosi ok 600zł zależy od lakieru.

[granat]

Heh niedawno przerabiałem WSKi i inne z allegówna. Kilka z nich było fajnych ale cena przeważnie nieadekwatna do modelu- np. WSK 125 B3 1700zł, M06-64 1700..... Żałuje, że nie wzięłem jednej WFMki za 700 no ale życie :banghead: .

Większość sprzętów ma papiery ale w opcji mam dowód a nie ma umów - takim czymś można sobie podetrzeć dupsko w klozecie :flesje: .

 

A sprzedający myślą, że mają nie wiadomo jakie Sokoły i ciężko utargować z nimi cenę satysfakcjonująca kupca...

 

No i pieniądze poszły na inne cele a weterana jak nie mam tak nie mam.....

 

No i własnie o tym piszemy...ceny wysokie ale nie kupisz taniej i basta! Moja rada, chcesz w ludzkiej cenie kupic motocykl z PRL-u? Podjedz pewnej cieplej soboty na okoliczna wichure, znajdz szemrany bar lub miejscowa klubo-kawiarnie i podejdz do najbardziej nietwarzowych koleśi jakich znajdziesz i po prostu spytaj czy nie wiedza kto, bo słyszałes że gdzies tu koło knajpy ktos miał WSK i uwaznie słuchaj co mówią i reaguj spontanicznie i entuzjastycznie na każde opowiesci w stylu-Junakiem orałem pole(mój tatko sie przyznał że naprawde pole Junakiem bronował....)nawet jak to będą duby smalone czyli pierdy, ale zjednasz sobie ich sympatię i na pewno cos wyniuchasz:]

[maaks]

Na widok flaszki szybko wraca im pamięć i masz rozrysowaną mape i położenie starych motocykli w okolicy :laugh:

[granat]

A żebyś wiedział, patent sprawdzony:)Polecam:)

[Mazda82]

Popieram przedmówców, pod sklepem na piwku/winku są tacy co wiedząwszystko na temat wsi i ich mieszkańców.

Kiedyś jeździłem od bramy do bramy i sie pytałem ludzi o motocykle, jeden dziadek odparł ze motocykla nie ma ale jak chcę to syrene 104 mi sprzeda.

Znalazłem też inne dziwne ciekawe rzeczy jak homonta, silniki stacjonarne, koła do nie wiem czego i wiele innych dziwactw które później spieniężyłem lub zamieniłem za inne graty.

 

Tak na marginesie, szukam błotnika do Wsk 125 kos - na allegro jest tylko 1szt i to w złym stanie.