keihin CVK 32 POMOCY

[songo24]

Witam

Panowie 2 dni już się z tym meczę i jestem na skraju załamania nerwowego :icon_evil:. Robiłem to już setki razy ale tym razem coś jest skopane. Jak w temacie gaźniki siedzą w bandicie 600 z 98 roku. Rozebrałem je przeczyściłem ustawiłem poziom paliwa itp. itd. wszystko pięknie do czasu wstepnego ustawienia pozycji przepustnic. Nie da się tego zrobić. Zawsze któraś zostaje zamknięta w stosunku do reszty.Chudzi o ustawienie krawędzi przepustnicy w stosunku do by-passu. Jedyna rzecz jaką tym razem zrobiłem to zdjąłem sprężynkę która dociska przepustnicę było tam kupę syfu. Później ją założyłem i było git. Nie wiem o co chodzi nigdy jeszcze taka sytuacji mi się nie zdarzyła a gaźniki rozbierałam już parę ładnych razy :banghead:

Kombinowałem ze sprężynkami od śrubek regulacyjnych, ale nic to nie daje. Daje radę ustawić parę 1 i 2 później 3 i 4 ale zestrojenie ich razem nie jest możliwe. Nie można złapać punktu w którym się spotykają wszystkie 4 na by-passie. Rozjeżdżają się, albo 1 para jest w dobrym położeniu a druga nie albo odwrotnie. Da się jeszcze od biedy ostawić 3 przepustnice ale zawsze ta 4 jest przymknieta w stosunku do pozostałych tak ze nie widac by passu. O co chodzi??????????

Panowie jakiś trop bo nie zasnę...

[rafael]

Membrany nie mają żadnych uszkodzeń oczywiście ?

[songo24]

nie nic w tym stylu.Chodzi o ustawianie na sucho, nie o synchro. Jeszce we wtorek dało się je ostawić, a po rozbiorce lipa. Na prawdę siedzę nad tym i myślę przestawiam kombinuje i nic. Nie rozumiem nawet dlaczego tak sie stało i co może by przyczyną. Poza tym gaźniki są ok. Membrany idealne, dysze ok pływaki ok. Zresztą to i tak nie ma znaczenia przy tym kłopocie...

[toowdie]

a dobrze sprężynki poskładałeś?

[songo24]

a dobrze sprężynki poskładałeś?

które masz na myśli? te od śrubek regulacyjnych czy te. które napinają oski przepustnic?

jeśli chodzi o te od śrubek regulacyjnych to nie jestem pewny czy wstawiłem wszystkie tak jak były przedtem. Tylko że wyjąłem je i zmierzyłem specjalnie. Wszystkie mają ten samą długość wiec uznałem, że nie ma to znaczenia. Jeśli chodzi o te drugie to tak jak pisałem wcześniej jedną z nich zdjąłem bo było pod nią kupe syfu, ale zapisałem że ma by obwinięta sześc razy (sześc zwojów i tak założyłem z powrotem. Sam już nie wiem może się pomyliłem. Może ktoś ma pod ręką taki gaźnik i może mi powiedzieć ile tam jest tych zwojów. Załamka.... :banghead: Coś przeoczyłem tylko za cholerę nie wiem co.

 

Towdie możne mógłbyś zerknąć u Siebie i zobaczy jak te sprężynki od osiek są nawinięte. Ja mam tak(licząc od 1 cyl)patrząc z góry:

1 gaźnik 6 zwojów

2 gaźnik tej nie ruszałem ale ma 14 zwojów

3 gaźnik 6 zwojów

4 gaźnik 13 zwojów

nie rozumiem dlaczego te przepustnice się rozmijają tam nie ma za bardzo czego spieszyć. Regulatory są przynitowane albo są na śrubki ze specjalnymi wpustami.

Najlepsze jest to ze nie wiem nawet, o który regulator/ gaźnik chodzi. Bo mogę ustawić trzy. Nie ma tak ze za każdym razem ten sam nie daje się ustawić

[songo24]

Ok Panowie

kolejne dni walki i niestety lipa. Pozamieniałem już sprężynki na wszystkie możliwe sposoby i nic to nie dało. Zacząłem więc kombinować z tymi języczkami od regulatorów podginałem delikatnie odginałem i niestety nic to nie dało. Ośki przepustnic nie mają luzów. Wszystkie chodzą płynnie nie zawieszają się, nie telepią. Najgorsze jest to że idę po omacku i nie mam pojęcia co spowodowało taki stan rzeczy. Na obrazku zaznaczyłem przy czym na razie grzebałem. Problem leży w tym że nie da się dwóch par ustawić w odpowiednim punkcie. Jak zdejmę sprężynki i nacisnę języczek do góry a dźwigienkę na której jest zamontowana śrubka w dół to udaje mi się uzyskać taki punkt przy którym się spotykają. Po założeniu sprężynek nie ma o tym mowy. Języczek jest wtedy wypychany do góry natomiast jak zaczynam kręcić śrubką to para A idzie do góry natomiast B w dół tylko że się rozmijają i nie da się ich ustawić na by-passie.

Aha i jeszcze jedno luzuje wszystkie śrubki regulacyjne. Zaczynam od ustawienia pary oznaczonej w serwisówce jako A i jestem je w stanie ustawić jednym regulatorem, który znajduje się pomiędzy nimi. Później przechodzę do tych oznaczonych literą B i tu niestety bez pomocy środkowego regulatora nie jestem w stanie ich ustawić (tzn tylko śrubką znajdującą się pomiędzy nimi. Niestety wszystko już mi się pomerdało od tego ustawiania i nie pamiętam czy taka sytuacja jest normalna czy nie. Może ktoś niedawno rozbierał takie gaźniki i pamięta czy jak ustawiał to też było tak samo. Para A to ta z lewej strony obrazka, B z prawej Załamka.... :banghead:

Edytowane 19 Lipca 2011 przez songo24

[patrykt7]

Coś mi się wydaje, że popełniasz błąd przy montażu sprężynki. Wiem o co Ci chodzi, ale nie potrafię tego opisać słowami. Może prościej będzie tak-wyjmij wszystkie sprężynki po czym zamknij każdą z przepustnic i dopiero wtedy nie zmieniając położenia przepustnic montuj sprężynki.

[songo24]

ok spróbuje tak jak mówisz. Chociaż wydaje mi się, że tak tez kombinowałem. Problem w tym że ten regulator to takie naczynie połączone. Chodzi mi o to, że sprężynka opiera się na języczku. kręcąc śrubką naciskamy na języczek który z kolei naciska na sprężynkę, która z kolei naciska na sam dół regulatora powodując przesunięcie ośki jednej z przepustnic. Nie pamiętam czy da się zamknąć wszystkie przepustnice bez tych sprężynek. próbowałem już tylu kombinacji że mam mętlik, ale spróbuje i dam znać jak poszło.

 

No i lipa. Niestety nic to nie daje. Próbowałem wszystkich kombinacji ze sprężynkami. Bez sprężynek wszystkie przepustnice są zamknięte. Po dodaniu sprężynek po bokach otwierają się przepustnice skrajnych gaźników. Bez środkowej sprężynki nie jest możliwe ustawienie poszczególnych par. Potem dodaje 3 sprężynkę i jest lipa. Pary się rozrzedzającą. Nie wiem co jet grane. Tak jakby te regulatory były w złym położeniu ale one po prostu nie mogą się przestawić bo są zamontowane na ośkach w specjalnych wpustach :banghead: Wrzucę zdjęcia dzisiaj wieczorem.

Ma ktoś jeszcze jakieś teorie i pomysły bo mi się już dawno skończyły....

Jedyne co mi przychodzi do głowy to kupno gaźników... :banghead: :banghead:

dzieki wszystkim za zainteresowanie i wskazówki

[toowdie]

ze złej strony montujesz spreżynki poprostu, spójrz i pomyśl

[songo24]

ze złej strony montujesz spreżynki poprostu, spójrz i pomyśl

toowdie ja naprawdę je już montowałem na wszystkie sposoby wież mi ale zastanawiałem się i myślałem dluuugo nawet się zastanawiałem czy nie są od innego moto ale na pewno nie. Czy możesz przybliży bardziej co oznacza ze złej strony?? co masz na myśli?. Kierunkowość też już brałem pod uwagę i to też nie to. Myślę że łatwiej by mi było gdybym miał drugie takie gaźniki no ale to inna para kaloszy

 

Panowie problem rozwiązany!!!!!!!! :buttrock:

otórz nie chodziło o sprężynki ani o języczki. Problemem było ustawienie ośki przepustnic pod odpowiednim kątem, a powodem tego było to, że śruba regulacyjna od wolnych obrotów nie była wkręcona do końca tzn nie dotykała środkowego regulatora przepustnic i w ten sposób nie ustawiała osiek pod odpowiednim kątem. Tak się zafiksowałem na tych regulatorach że nie sprawdziłem tak banalnej rzeczy i nie zauważyłem, że śruba nie jest wkręcona i nie dotyka dźwigni. Problem banalny a ile czasu stracone przez takie przeoczenie.

Wniosek dla potomnych:

jak będziecie regulowali wstępne ustawienie przepustnic to sprawdźcie najpierw czy śruba regulacyjna od wolnych obrotów jest odpowiednio wkręcona, tzn czy dotyka do regulatora znajdującego się na środku, bo to ona ustawia ośki w odpowiednim położeniu.

Dziękuję wszystkim za zaangażowanie w temat i podpowiedzi.

 

Pozdro

Edytowane 20 Lipca 2011 przez songo24