Honda Shadow VT 500 vs Magna VF 500

[Lukas_d1]

Witam ,

 

Jestem tutaj świerzutki jak szczypiorek na wiosnę :)

Wielka prośba do osób które już jeżdżą jakiś czas na Shadow-ach i Magnach o wypowiedzi (ale konkretne co jest dobre co do dupy , a nie typu "jest lepsza bo jest ) .

 

A teraz do rzeczy, w najbliższym czasie nosze się z zamiarem zakupu motocykla. Biorę pod uwagę Shadow VT 500 i Magne VF 500.

I teraz prośba: Który wg. was jest lepszy na pierwszy motocykl ? Zależy mi na bezawaryjnej i w miarę możliwości wygodnej jeździe(najczęściej po mieście bez szaleństw ew. z kobietą za miasto) . Wizualnie te dwa motocykle mało się różnią. W necie trochę czytałem ale jest bardzo mało konkretów. Chciałem zasięgnąć opinii jakie są wady i zalety tych maszyn. Magna jest średnio ok 1000PLN tańsza. Brałem pod uwagę jeszcze Kawasaki EN 500 ale to jak to niektórzy fascynaci mówią Kawałsraki . . .

[Gość sgregor242]

Akurat jeździłem jednym i drugim.Dla mnie to stara szkoła jak zrobi dobry motocykl i aby w 2011 dało się tym bez problemu jeździć.Z mechaniki jestem cienki ale magna ma jakiś skomplikowany rozrząd.Jeden i drugi motocykl ma strasznie wytrzymały silnik.

Magnę zagotowałem przypadkowo a honda żle skończyła też przypadkowo.

To co w lepszym stanie to kupuj.Magna chyba lepiej się zbierała.Hamulce mają obie bardzo cienkie.W VT500 czasami koło przyblokuje przy szybkim zbijaniu biegów w dół.VT też kiepsko mi wchodził w zakręty i strasznie wrażliwy był na koleiny. Trzeba pamiętać że to choperr jak masz w żyłach trochę sporta to kup co innego.

[jurbassteck]

Na pierwsze moto ani jedna, ani druga :)

Ale jeśli już, to VT500 - mniej mocy, łagodniejszy silnik, łatwiejsza do naprawy.

[jeszua]

Magna jest średnio ok 1000PLN tańsza.

 

spokojnie, tą różnicę oddasz szybko w serwisie. i na stacjach benzynowych

w tym wieku, jaki planujesz kupić, motocykle wybiera się wg. stanu technicznego, a nie tylko jednego modelu. oglądaj wszystkie w danym typie i cenie, wybieraj do oględzin te najlepiej rokujące i blisko domu, żebyś nie wydał pół wartości na wycieczki po kraju kończące się wyklinaniem handlarzy padliną

jsz

[PrzemV4]

Shadow ma mniej mocy ale jest duużo tańsza w serwisie. Magna ma fajnego kopa (69 PS) ale ma swoje mankamenty (dwa łańcuchy rozrządu i napinacze jak padną to trzeba ściągać ze Stanów). Hamulce w Madzi V30 są do d..y, z tyłu bęben a z przodu jedna tarcza.

 

Mimo wszystko wybrałbym VF500, pod warunkiem, że jest w dobrym stanie.

Jeszcze jednym mankamentem i to poważnym jest kłopot z częściami do silnika V30 (dużo ich nie było).

Zastanów się może od razu nad czymś trochę większym, czym pojeździsz dłużej niż sezon (mała Madzia nie jest zbyt wygodna a przełożenia mogą doprowadzić do szewskiej pasji (100km/h na 6 biegu przy ok 5300 obr/min).

[intruzvs]

vf500 t shit . Nie widziałem w życiu zdrowego silnika one mają probleny ze smarowaniem trzeba je przerabiać bo ciśnienia nie wystarcza na głowice . I jak jedna ( na przykładzie 750 ) pada trzecia korba i wałki w głowicy się zacierają no i palą od h... . VT 500 czy 750 choć troczę mniejsza moc ale się sprawują super bez awaryjnae no i spalanko na poziomie 4l .

[Adam M.]

Malo widziales, VF500 to najwytrzymalszy silnik serii VF.

One wszystkie dzialaja lepiej po przerobce smarowania wiec oczywiscie warto taka przerobke zrobic.

Wymiana lancuchow rozrzadu i napinaczy jest raczej normalna sprawa robiona we wszystkich silnikach po odpowiednim przebiegu - czesc normalnej obslugi silnika.

To samo z hamulcami - utrzymane w dobrym stanie z dobrymi tarczami i klockami cienkie na pewno nie sa, mimo ze do 4 tloczkowych Brembo troche im brakuje.

Naprawde rozbawil mnie komentarz jurbasstecka o VT500, ktora kiepsko wchodzila w zakrety i zle sie prowadzila w koleinach.

Nie swiadczy to kolego o kiepskim motocyklu, tylko o wlascicielu nie majacym pojecia o tak podstawowych rzeczach jak zuzycie elementow zawieszenia. Niestety lozyskowania wahacza nie jest wieczne i nalezy co najmniej raz w roku je smarowac, a co kilka lat wymienic :)

 

Natomiast jest prawda, ze Magna wymaga o wiele wiekszego zaangazowania wlasciciela w jej obsluge niz motocykle 2 cylindrowe ( VT ) i koszt utrzymania jej w stanie jezdzacym bedzie wyzszy.

Rowniez wymaga o wiele wiekszej wiedzy wlasciciela na tematy mechaniki motocyklowej, wiec jako pierwszy motocykla dla swiezaka calkowicie odpada.

 

VT jak najardziej moze byc jesli przejdzie wstepny przeglad u mechanika, czy kolegi bardzo dobrze znajacego ten model . No ale jest to model chopperowaty wiec wygodnej jazdy w 2 osoby sie raczej nie spodziewaj.

Do takiego uzytkowania jak piszesz najlepsze sa 2 cylindrowe nakedy GS500 / CB500 w zaleznosci od upodoban i warunkow fizycznych.

[jurbassteck]

Naprawde rozbawil mnie komentarz jurbasstecka o VT500, ktora kiepsko wchodzila w zakrety i zle sie prowadzila w koleinach.

Nie swiadczy to kolego o kiepskim motocyklu, tylko o wlascicielu nie majacym pojecia o tak podstawowych rzeczach jak zuzycie elementow zawieszenia. Niestety lozyskowania wahacza nie jest wieczne i nalezy co najmniej raz w roku je smarowac, a co kilka lat wymienic :)

 

Oj, chyba zmęczenie Ci się udzieliło :), to napisał sgregor242, a nie ja :P