Opony Torowe.

[ajriszkofi]

A po czym poznajecie że jest homologacja?

Po znaczku E4 w kółeczku?

Więc GP211 Sportmax (nie racer) takie kółeczko posiada.

[kivi]

I tenże znaczek jest znakiem, że opona ma homologację drogową, europejską...

[legut7]

Opony "cięte" takie jak: Pirelli Supercorsa, Dunlop D211 GP, D211 GP Racer, D209 GP Racer, Metzeler Racetec, Bridgestone BT 002 itp posiadają homologację drogową. W regulaminie klas Superstock wymaga się jak najmniejszej ilości przeróbek technicznych, tym samym zakazane jest używanie opon bez homologacji, czyli typu Slick. Dlatego takie opony są produkowane. Do sportu wyczynowego, lub do amatorskich wyjazdów na tor. Można jeździć na takich oponach na ulicy, lecz trzeba pamiętać, że:

- w deszczu jeździ się na nich o wiele trudniej od zwykłych opon

- szybko się nagrzewają, ale wolno dogrzewają! Optymalna temperatura to minimum 80 stopni.

- częste rozgrzewanie i schładzanie opony sprawia, że guma staje się coraz twardsza i powoli traci swoje właściwości

- taka opona bardzo szybko się zużywa

 

Co do punktu 3, Dlatego tak ważne jest grzanie i schładzanie takich opon kocami grzewczymi. Nie ma nic gorszego od szybkiego zagrzewania i szybkiego schładzania opony. Zwracajcie na to uwagę kupując używane opony z toru na Allegro.

Zawsze ile ludzi, tyle opinii, ale słuchajcie proszę tych, którzy mają większe doświadczenie od Was w temacie.

 

Pozdrawiam

[Sikor]

Opony "cięte" takie jak: Pirelli Supercorsa, Dunlop D211 GP, D211 GP Racer, D209 GP Racer, Metzeler Racetec, Bridgestone BT 002 itp posiadają homologację drogową. W regulaminie klas Superstock wymaga się jak najmniejszej ilości przeróbek technicznych, tym samym zakazane jest używanie opon bez homologacji, czyli typu Slick. Dlatego takie opony są produkowane. Do sportu wyczynowego, lub do amatorskich wyjazdów na tor. Można jeździć na takich oponach na ulicy, lecz trzeba pamiętać, że:

- w deszczu jeździ się na nich o wiele trudniej od zwykłych opon

- szybko się nagrzewają, ale wolno dogrzewają! Optymalna temperatura to minimum 80 stopni.

- częste rozgrzewanie i schładzanie opony sprawia, że guma staje się coraz twardsza i powoli traci swoje właściwości

- taka opona bardzo szybko się zużywa

 

Co do punktu 3, Dlatego tak ważne jest grzanie i schładzanie takich opon kocami grzewczymi. Nie ma nic gorszego od szybkiego zagrzewania i szybkiego schładzania opony. Zwracajcie na to uwagę kupując używane opony z toru na Allegro.

Zawsze ile ludzi, tyle opinii, ale słuchajcie proszę tych, którzy mają większe doświadczenie od Was w temacie.

 

Pozdrawiam

 

Czyli jazda po torze na Supercorsa bez koców grzewczych oraz jednocześnie po drogach to kiepski pomysł? Lepiej w takiej sytuacji założyć Rosso Corsa i latać po drogach i po torze, bez koców, pomimo gorszych własności niż Supercorsa?

[legut7]

Uważam, że jeśli ktoś nie jeździ na Poznaniu minimum 1:48 to nie musi zakładać opon typowo torowych. Rosso Corsa według producenta jest oponą superstort/track day i jak najbardziej na amatorskie wyjazdy na tor będzie aż nad to.

[legut7]

Kolega poruszył temat Rosso Corsy więc dałem je jako przykład. Nie uważam, że to są najlepsze opony do połączenia jazdy na torze z jazdą po drogach. Mysle, ze lepsze są Dunlop Sportsmart lub nawet Pilot Power. Jesli masz dwa motocykle, to nie ma o czym gadać. Pisałem również w odpowiedzi dla ludzi, którzy mają tylko jeden sprzęt.

[Sikor]

Reasumując jeśli jeździsz tylko po drodze i czasem na torze, bez sensu kupować używane potorowe.

A jeśli jest odwrotnie, przy czym jeżdżę również w chłodne wiosenne oraz jesienne dni, to w takim razie najlepszym wyborem będą sportowe gumy z półki niżej zaraz po Supercorsa/D211/Racetec? Czy może używać dwóch kompletów opon: sportowych na wczesną wiosnę i późną jesień (w tych okresach raczej bez toru) oraz wyścigowych na resztę ciepłych dni (tor + droga, czyt. dojazd na tor :) )?

Czy ma sens dokupienie felg, założenie na nie torowych opon i przekładanie kół przed lataniem po torze? Czy to nie wpływa negatywnie na klocki (chyba za każdym razem musiałyby się od nowa dotrzeć do tarcz)?

Zaznaczam, że wykluczamy posiadanie drugiego motocykla oraz własnego transportu motocykla na tor.

[Sikor]

Panowie, dzięki!

[szaki]

Tyle że tak jak w tym roku mieliśmy jesień latem.

[Sikor]

To na przyszły sezon kupię 3 komplety, do w/w jeszcze rain'y :icon_mrgreen:

 

Tak serio, to był po prostu pechowy lipiec. Suzuki raczej stało niż jeździło. Ze dwa razy wyjechałem i złapała mnie konkretna ulewa - cóż, trzeba jechać dalej. Co nie zmienia faktu, że zaliczyłem w połowie lipca bardzo udany weekendowy wypad na lubelski tor, więc różnie to bywa.

Edytowane 16 Października 2011 przez MSI

[Sikor]

Można jeździć na takich oponach na ulicy, lecz trzeba pamiętać, że:

- w deszczu jeździ się na nich o wiele trudniej od zwykłych opon

- szybko się nagrzewają, ale wolno dogrzewają! Optymalna temperatura to minimum 80 stopni.

- częste rozgrzewanie i schładzanie opony sprawia, że guma staje się coraz twardsza i powoli traci swoje właściwości

- taka opona bardzo szybko się zużywa

 

Co do punktu 3, Dlatego tak ważne jest grzanie i schładzanie takich opon kocami grzewczymi. Nie ma nic gorszego od szybkiego zagrzewania i szybkiego schładzania opony.

 

Przyszło mi jeszcze coś do głowy. Jak do powyższego mają się opony Supercorsa SP oraz D211 GP Racer? Ja tak to rozumiem (jeśli się mylę, to poprawcie proszę), że są to opony trochę mniej wyczynowe niż odmiany Supercorsa SC czy D211 GP. Jeśli sprawa ma się podobnie, to po co w ogóle robione są Supercorsa SP i GP Racer?

[legut7]

Dokładnie Supercorsa SP i Pro, oraz GP Racer są odmianami troszkę bardziej amatorskimi i bardziej pasują do jazdy mieszanej droga/tor, ale też to są opony, które wymagają do osiągnięcia odpowiedniej temperatury pracy - zagrzania kocem grzewczym.

[Sikor]

Dokładnie Supercorsa SP i Pro, oraz GP Racer są odmianami troszkę bardziej amatorskimi i bardziej pasują do jazdy mieszanej droga/tor, ale też to są opony, które wymagają do osiągnięcia odpowiedniej temperatury pracy - zagrzania kocem grzewczym.

Czyli niszczenie gumy po szybkim nagrzewaniu i chłodzeniu w kółko jest mniejsze?

[legut7]

Tak. Teraz sobie przypomniałem, że bardzo udaną mieszanką opony Dunlop D211 GP Racer jest mieszanka w specyfikacji Endurance.

Twardsza guma, ale dużo odporniejsza na zużycie i po wielokrotnym grzaniu i schładzaniu ciągle utrzymuje swoje najlepsze właściwości. W tym roku w GSX-R CUP jeżdżono na tej mieszance właśnie.

[mikitl]

Dokładnie Supercorsa SP i Pro, oraz GP Racer są odmianami troszkę bardziej amatorskimi i bardziej pasują do jazdy mieszanej droga/tor, ale też to są opony, które wymagają do osiągnięcia odpowiedniej temperatury pracy - zagrzania kocem grzewczym.

 

Ogólnie zgadzam się, że wielokrotne nagrzewanie i studzenie opon powoduje pogorszenie ich właściwości, zwłaszcza do momentu osiągnięcia pełnej temperatury, ale nie ma też co przesadzać z koniecznością grzania kocami modeli, bądź co bądź opon drogowych takich jak Supercorsa SP, na których z fabryki wychodzą seryjne motocykle. Opony tego typu można z powodzeniem używać w warunkach drogowych, pamiętając o tym żeby dać im chwilę dłużej niż np takim pilot powerom. Inna sprawa to taka, że ich możliwości pozostają wiecznie niewykorzystane, a cena przeważnie jest wysoka, więc warto się zastanowić czy potrzebne nam coś takiego.