Skocz do zawartości

Mały dostawczak Berlingo ? czy Kangoo ? a moze cos innego ?


Spaliniarz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W tej klasie nie masz specjalnego wyboru. Ja zawsze polecam japońce i szukałbym vana. Jednak jak znajdziesz dobry egzemplarz to Ci będzie służył.

Cenowo się opłaca bo używki mocno tracą na wartości jeśli chodzi o francuzy.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie musi być bardzo duży to mogę Ci polecić VW Caddy (ew. Seat Inca). Najtańsze możliwe w utrzymaniu, części pasja od innych VW typu golf czy polo, jeśli trafisz na dobrze utrzymany to na pewno będzie niezawodny. Tylko szukaj z jakimś prostym silniczkiem typu 1.9D albo TD, w tdi jest już czym pojechać ale na pewno jest droższy w utrzymaniu, coś kosztem czegoś, jak byś chciał benzynowy to też w razie czego bardzo dobrze sobie radzą z gazem.

Yamaha RD 250 LC '82 - była
Pannonia T1 '64- jest, w remoncie
Kawasaki LTD 450 '85 - była

Suzuki VL800 VOLUSIA 04 - była

Yamaha XV1700 WARRIOR '06- JEST

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , interesują mnie opinie ludzi którzy mieli styczność/jeździli/naprawiali takie samochodu jak Citroen Berlingo 1 i Renault Kangoo 1 , który samochód lepiej wypada , czy rdzewieją , ogólnie czy opłaca się kupić francuza :) .

 

Witaj,

mialem Berlingo 1,4 z 1997 roku. Zakupiłem z przebiegiem ok. 190 tys, sprzedalem z przebiegiem 230 tys. (w 2007 roku). Na mnie padła wymiana sprzegla i sondy lambda. Poza tym auto dawało radę - silnik oleju nie brał, nic złego się nie dzialo. Rdzę gdzieniegdzie można bylo odnaleźć, ale bez tragedii. Spalanie 7 w trasie, ok. 9 l. w mieście. Cudowna ładowność i niestety zero wyposażenia. Z kolei Kangoo jeździłem i uważam, że jest bardziej tandetne (trzeszczące) od Berlingo i mniej pakowne.

Jak dla mnie szukaj Berlingo/Partner.

To be happy add to your possessions but subtract from your desires

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja śmigałem Partnerem 1,4. Od nowości do około 150 tys km. Generalnie nie było z nim żadnych problemów. Nawet zawieszenie dało radę :)

Jednie pod koniec zaczął brać trochę oleju ale w serwisie twierdzili że to jeszcze w normie. Ile dokładnie nie pamiętam.

Miałem wersje 5 osobową, bardzo wygodny pojazd. Nie palił dużo koło 7.

"Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam kangoo 1999 1.4 benzyna

 

przejechałem już kilka tyś.km i na razie zmieniłem sworznie dolne, łączniki stabilizatora oraz końcówki drażków. silnik daje radę, ponoć najsłabsza w tych modelach jest elektronika. trzeszczy w środku dużo rzeczy poza tym jest słabo wygłuszony bo generalnie sama blacha a mało tapicerki. ale za to wlewam za 100zł (19L) i przejeżdżam na tym do pracy 310km, wielki bagażnik - o niebo pojemniejszy niż partner czy berlingo a potrzebowałem właśnie pod kątem wożenia bambetli na robotę + 4 osoby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , interesują mnie opinie ludzi którzy mieli styczność/jeździli/naprawiali takie samochodu jak Citroen Berlingo 1 i Renault Kangoo 1 , który samochód lepiej wypada , czy rdzewieją , ogólnie czy opłaca się kupić francuza :) .

A dlaczego nie Partnera ?? Mam kupionego z duńskiej poczty, kupiłem z przebiegiem 200 tyś km, w tej chwili ma 270tyś i jeździ jak malina.

Peugeot Partner I z 2002r. 1.9D 2 wady = brak klimy i turba ... Mulasty jak niewiem.. 150km/h = pełen max. Ja swojego ciągam na budowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Partnera ciężko znaleźć tanio w dobrym stanie , tak samo z citroenem , no i kangoo jest największe z tych trzech , a jak myślicie czy kangoo 1.2 60 koni bez wspomagania będzie daawało radę ? jeździłem kiedyś audi 80 bez wspomagania i momentami była tragedia z kręceniem kierownicą , 60 koni to chyba miały diesle 1.8 bez turbo ? dobrze mówie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Partnera ciężko znaleźć tanio w dobrym stanie , tak samo z citroenem , no i kangoo jest największe z tych trzech , a jak myślicie czy kangoo 1.2 60 koni bez wspomagania będzie daawało radę ? jeździłem kiedyś audi 80 bez wspomagania i momentami była tragedia z kręceniem kierownicą , 60 koni to chyba miały diesle 1.8 bez turbo ? dobrze mówie ?

Jak 60 koników z 1,9 to na pewno bez turbiny. A co do braku wspomagania to chyba więcej zależy od Twojej krzepy niż samochodu ;)

"Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Partnera ciężko znaleźć tanio w dobrym stanie , tak samo z citroenem , no i kangoo jest największe z tych trzech , a jak myślicie czy kangoo 1.2 60 koni bez wspomagania będzie daawało radę ? jeździłem kiedyś audi 80 bez wspomagania i momentami była tragedia z kręceniem kierownicą , 60 koni to chyba miały diesle 1.8 bez turbo ? dobrze mówie ?

Dlatego ciężko bo są bardzo popularne i jest dużżżży wybór (tanich) części. + Berlingo i Partner to prawie to samo (czesci + silnik ten sam). A Partner jest tanszy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak 60 koników z 1,9 to na pewno bez turbiny. A co do braku wspomagania to chyba więcej zależy od Twojej krzepy niż samochodu ;)

 

Tylko akurat kolega pisze o 1,2 wiec raczej benzyna. Wąskie oponki to ma więc tragedii nie będzie, a przeszkadza to najbardziej w manewrowaniu parkingowym, jak już ruszy to wspomaganie nie potrzebne.

 

W tym segmencie jest jeszcze Opel Combo, silnik 1,3 CDTI naprawdę daje rade, pakowny jest (bandit 400 wlazł na pake) zwinny i przyjemny. Tylko troszkę więcej trzeba zapłacić niż za kangoo/berlingo pierwszej generacji.

 

A z dostawczych i tak najlepiej mi się jeździło T4 :)

SUPPORT 18

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko akurat kolega pisze o 1,2 wiec raczej benzyna. Wąskie oponki to ma więc tragedii nie będzie, a przeszkadza to najbardziej w manewrowaniu parkingowym, jak już ruszy to wspomaganie nie potrzebne.

Tam akurat była mowa o "60 koni to chyba miały diesle 1.8 bez turbo ? dobrze mówie ?" Czyli jednak disel

"Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam akurat była mowa o "60 koni to chyba miały diesle 1.8 bez turbo ? dobrze mówie ?" Czyli jednak disel

 

Ja to rozumiem jako porównanie mocy benzyny 1,2 do diesla 60 konnego który będzie miał przy tej mocy pojemność ok 1,8.

SUPPORT 18

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to rozumiem jako porównanie mocy benzyny 1,2 do diesla 60 konnego który będzie miał przy tej mocy pojemność ok 1,8.

Chyba tak. Oba będą podobnie mulaste. Tyle, że benzyna będzie znacznie więcej palić. Taki słaby silnik będzie wymagał ciągłego trzymania go na wyższych obrotach żeby jakoś jechał. Pomijam że 1,9D w autach PSA jest nie do zajechania.

Edytowane przez Horb

"Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...