Zakup auta

[Lukasyno]

Witam Mama dylemat otóż chce zakupić samochód a mam dwa do wyboru

Pierwszy z nich to Nissan Almera N16 2003r. poj.1,5 przebieg 157tys.km

 

lub

 

VW Bora 2000r , poj.1.6 ,przebieg 120tys.km

 

 

oby dwa auta niby sprawdzone na stacji diagnostycznej ja sprawdzałem lakier tylko . i wszystko jest ok ale mam dylemat który by był lepszy chodzi o najmniej awaryjny samochód

[kubagsx]

Kupiłbym Almerę, bardzo niezawodny samochód szczególnie ten starszych generacji (nie z fabryk w Europie), ceny Bory osiągają chore poziomy w porównaniu do tego co ten samochód oferuje.

[Lukasyno]

no własnie slyszalem o almerach to samo ze silniki niezawodne ale musi byc produkowany w Japoni a ten skad jest nie wiem ale w ksiazce powinno pisac raczej co? a wiesz moze jak tam zawieszenie i czesci czy sa dosyc drogie czy nie?

[kubagsx]

no własnie slyszalem o almerach to samo ze silniki niezawodne ale musi byc produkowany w Japoni a ten skad jest nie wiem ale w ksiazce powinno pisac raczej co? a wiesz moze jak tam zawieszenie i czesci czy sa dosyc drogie czy nie?

Ceny części są przystępne jak na Japonię. Almera od 2000 r była robiona poza Japonią

[Lukasyno]

aha czyli ta była już robiona w Europie bo 2004r. no ale i tak sie zdecyduje na nią:) Dzięki wielkie;)

[Blood]

Haha sorry za offtopic, ale nie mogłem się powstrzymać. Masz w podpisie takie robaka łażącego. W pierwszym momencie nie ogarnąłem i chciałem go zabić :D Jeździłem palcem po ekranie i nie mogłem ogarnąć czemu nie chce zejść hahaha :D

[_Monter_]

Również polecę Ci Almerę i nawet jeśli nie była składana w Japonii. Będziesz miał mniej problemów z zamkami, elektroniką silnika i tego typu pierdołami, które w pewnym momencie doprowadzają do szewskiej pasji.

Ceny części są normalne a używki napewno tańsze od VAG.

[Damka]

Przeciw Borze mam 1 argument - znajomym złamała się w pół(płyta podłogowa poszła)

[MOC]

Rowniez sugerowalbym Almere.

[gru]

Przeciw Borze mam 1 argument - znajomym złamała się w pół(płyta podłogowa poszła)

bo kupili rozbitka skladanego z dwoch, nie winilbym za to Volkswagena

 

+1 na Almere, brzydkie toto jak noc, ale nie do zabicia (nawet moja mama nie dala rady)

[Lukasyno]

no to jak każdy poleca almere to w poniedziałek będzie almera:)

[jjank]

Nissan po 2000 to badziewie robione w GBR, stare nissany benzyniaki zwłaszcza to mega trwałe wozy, sunny n14 i almera n15 na łancuchach rozrządu są wieczne, wiem bo najechałem tym bardzo duzo km. Silnik 1.4 i 1.6 to wzór bezawaryjnosci, natomiast po 2000 zaczęli robić 1.5 które są juz przeciętne i lubią sporo spalić, a po za tym jak dla mnie pierwsza almerka jest duzo łaniejsza niz nowa. Jak chcesz mieć szybkie i ładne auto to kup almerę 98-00 w wersji GTI na silniku sr20de i zamontuj sekwencyjne LPG w dobrym zakładzie(tego silnika nie rusza gaz), albo kup borę 1.9 TDI, ale dla młdoego almera bardziej się nadaje, bora to typowy emerycki dupowóz.

[Boniek]

Od ponad roku śmigam Almerą N16 1.5 benzyna z roku 2001. Żona katuje ją jeżdżąc po mieście, ja głównie w trasie. Zjeździliśmy kawał Polski + zrobiliśmy kilka dłuższych wypadów do Czech Słowacji i Niemiec. Poza brakiem dynamiki niczego jej nie brakuje, ale od szybkiego przemieszczania to są motocykle ;) W tym czasie żadnych napraw poza typowymi czynnościami serwisowymi.

[_speedy_]

też polecam almere , chodź bałbym sie chyba rudej , brat ma sunny 94 , ja corolle 94 i rdzewieją Japończyki nie to co bmw czy volvo .

 

Nie jeździłem almerą ale sunny np miał strasznie toporną skrzynie biegów ( u mnie z oporem lekkim , biegi ciasno , a w sunny trzeba szukać lata drażek etc) co mnie zraża troche do nissuna ale jakoś nie mam do VW zaufania

[jjank]

u mnie w sunnym skrzynia pieknie pracowała, trzeba pamietac o wymianie oleju w niej, bo to stare auto

 

rdza to problem starych japońców, mniej wiecej od 98-00 roku juz nie ma takich problemów, civic i almera po 2000 są w ocynku i nie zardzewieją