hesuss Opublikowano 5 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2011 Panowie, podejrzewam w swoim Klr spalanie stukowe, a po dzisiejszym zdarzeniu jestem prawie tego pewien, a więc dziś po długiej przejażdżce zatrzymałem się pod sklepem, wyłączam guziczkiem zapłon i jestem w szoku bo silnik nadal pracuje, nierówno, skaczą obroty ale pracuje, i po ok 4 sek gaśnie, zdarzyło mi się to dziś 2x. Następna sprawa jest taka że w niskim i średnim zakresie obrotów przy ostrzejszym przyspieszaniu silnik stuka i pracuje jakby bardzo szorstko, później jak wejdzie na wyższe obroty jest gładziutko i cicho. Teraz pytanie, jak sprawdzić czy rzeczywiście jest to spalanie stukowe, a jeśli tak to czym jest ono spowodowane.Paliwo leje dobre, gaźnik mam w miarę wyregulowany, może być troszeczkę za bogato ale świeca ma kolor kawy z mlekiem, przy bardzo wysokich obrotach lubi puścić czarnego dymka, na zimno ciężko pali bez ssania, ze ssaniem od strzała, na ciepło bez ssania od strzała, na ciepło po włączeniu ssania gaśnie. Nagar na tłoku minimalny, zapłon chyba sam się nie przestawił o ile jest w ogóle możliwość regulacji. Jedynie do głowy przychodzi mi świeca, może ma złą wartość cieplną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 6 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2011 Może być ten moduł skoro silnik źle pracuje w pewnym zakresie ale zaczynając od mechaniki, skoro nie masz nagaru to zostaje świeca albo zbyt wysoko ustawione jałowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hesuss Opublikowano 6 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2011 (edytowane) Sugerujesz że moduł może być uszkodzony? Zauważułem że stukanie i szorstka praca pojawia się jak silnik nabierze temperatury...Ogólnie moto pali od strzała czy to na zimno czy na ciepło, przyspiesza dobrze, nie przerywa nie dławi nie strzela nic...Dobra a powiedzcie mi czy spalanie stukowe może być spowodowane np. zbut dużą przerwą na świecy, lub czy może być spowodowane jakimś tam "uszkodzeniem" świecy?Pozdr. Edit:Ostatnio zmieniałem łańcuszek balansowy i ściągałem magneto, wydaje mi się że właśnie po wymianie łańcuszka pojawiło się spalanie stukowe, ale wcześniej mogłem tego nie słyszeć bo łańcuch napierdzielał jak wściekły. Może jak ściągałem magneto to się to się zapłon jakoś przestawił, w co wątpie bo tam chyba żadnej możliwości regulacji nie ma, pytam bo na elektronice się nie znam.Jak bardzo dokładnie sprawdzić punkt zapłonu? Edytowane 6 Czerwca 2011 przez hesuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 6 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2011 Przerwa na świecy jest podawana w serwisówce i musi trzymać określone wartości, bo inaczej pojawia się problem z zapłonem (za późny, za wczesny, niepełny). Równie dobrze świeca może być pęknięta i puszcza część ładunku bokiem.Jeśli nie jesteś pewny tej świecy to ją sprawdź a potem męcz moduł.Na ciepło możesz mieć problem bo moduł od pracy też łapie temperaturę. Bezinwazyjnie i ciut prostacko spróbuj go schłodzić np. odwróconą puszką sprężonego powietrza. Jeśli pomoże to znalazłeś problem. Wałek wyrównowarzający mogłeś źle ustawić ale skoro na zimno jest OK i jest zakres gdzie silnik dobrze pracuje to raczej nie problem. W magnecie mogłeś uszkodzić czujnik położenia wału lub impulsator (zależy co tam jest) ale to już gdybanie. Najpierw sprawdź prostsze rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hesuss Opublikowano 6 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2011 (edytowane) Dobra, wykręciłem świece i jest "biała" wypalona, czyli ewidentnie jest coś nie tak, ok. 2000tys km temu jak ustawiałem luzy zaworowe świeca miała ładny kolorek kawy z mlekiem. Gaźnik mam ustawiony według serwisówki, chyba samo się tam nic nie poprzestawiało, zresztą jak pisałem ok 2tys km temu świeca miała elegancki kolorek.No chyba że gdzieś w dyszach powstał nalot lub coś tam przytkało i to zubożyło mieszankę...wydaje mi się jednak że to przez spalanie detonacyjne świeca ma taki jasny kolor, co świadczy o bardzo wysokiej temp w komorze spalania... Edytowane 6 Czerwca 2011 przez hesuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 7 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2011 Czyli cos spowodowalo radykalne zubozenie mieszanki.Sprawdz czy nie masz przedmuchow przez rure wydechowa przy wejsciu w glowice, oraz czy nie ma lewego powietrza przez sparia;y krociec gaznika. Samego wydechu nie zmieniales ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KARDAN-IN Opublikowano 7 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2011 Zapłon sprawdzasz lampą stroboskopową. Podłączasz ją pod klemy akumulatora + -, kabel sensora pod przewód wysokiego napięcia. Następnie odkręcasz ten mniejszy korek w pokrywie magneta (na obwodzie koła magnesowego są odpowiednie znaki, punkt zapłonu to F). Odpalasz moto, światło stroboskopu kierujesz w otwór kontrolny, w pokrywie magneta, i patrzysz czy znak na kole magnesowym (F) pokrywa się z nacięciem na pokrywie magneta, przy obrotach jałowych. Sprawdzasz jednocześnie kąt wyprzedzenia zapłonu. Wartości wyprzedzenia zapłonu są podane w serwisówce. W zasadzie jeśli silnik pracuje nadal po wyłączeniu zapłonu (bez iskry), to występuje wówczas samozapłon, który najczęściej spowodowany jest zbyt małą ilością paliwa w mieszance. Z twojego opisu wynika, że świeca jest biała- więc, albo mieszanka w gażniku jest uboga, albo łapie lewe powietrze, albo wartość cieplna świecy się "dupła".Oczywiście zakładam, że wszystko dobrze poskładałeś podczas wymiany łańcucha balancera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hesuss Opublikowano 7 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2011 (edytowane) Króciec gaźnika mam w dobrym stanie, ale teraz skojażyłem jedną żecz, między krućcem ssącym a cylindrem rozerwał mi się oring uszczelniający i dorobiłem tam uszczelkę z takiego papieru specjalnego do uszczelek, może tam mi łapie jakieś lewe powietrze, tylko po dorobieniu tej uszczewlki psikałem na ten kruciec jakimś samostartem i nic się nie działo...jak jeszcze można sprawdzić dokładnie którędy ssie lewe powietrze? Czyli rozumiem że przez radykalne zuborzenie mieszanki mogło powstać spalanie stukowe? Na początek zmienie świece i oring na ten kruciec tak jak było fabrycznie i zobaczymy... Jeszcze jedno, chodz nie jestem do końca pewien ale wydaje mi się że zwiększyło mi się dość mocno zurzycie paliwa. Edit:Dobra, króćce sprawdzone, wszystko jest szczelne, przejechałem się i nadal przy nagłym otwarciu przepustnicy słychać taki głuchy stukot (dźwięk podobny do rzucanych metalowych kulek np. o posadzkę z płytek)który powoli ustaje wraz ze wzrostem obrotów.Wydech mam fabryczny, raczej szczelny przy cylindrze, nic tam nie dmucha i nie "pierdzi". Kupię jeszcze nową świece i przejrzę gaźnik... Edytowane 7 Czerwca 2011 przez hesuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hesuss Opublikowano 8 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2011 Może to mało instotnie a może nie, ale mam oznaczenie świecy ngk DPR9EA9 a powinno być zgodnie z serwisówką DPR8EA9... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 8 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2011 Może ktoś wcześniej jeździł w gorących warunkach stąd taka ciepłota. Teraz i tak prawdopodobnie będziesz miał świecę do wymiany to wstawisz o odpowiedniej ciepłocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hesuss Opublikowano 8 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2011 Po koleji, krućce szczelne, wydech przy wyjściu z głowicy szczelny, znalazłem jedno miejsce gdzie może być mała nieszczelność, połączenie kolanka z tłumikiem końcowym, ale czy nieszczelność w tym miejscu mogła by spowodować takie zuborzenie mieszanki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 8 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2011 wg mnie nie ma sensu szukać przyczyny w wydechu, jeśli coś hałsuje to raczej źle ustawiłeś wałek balansowy względem wału Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hesuss Opublikowano 8 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2011 No dobra, ale podczas spalania stukowego z silnika tez wydobywają się podobne odgłosy, balancery raczej dobrze ustawiłem, w GMP balansery mają być ustawione w dół, na znakach, chyba że jakimś cudem ten balancer po stronie pompy wody ustawiłem do góry, bo pompy nie ściągałem, tylko że wtedy silnik generował by jakieś wibracje, a wibracji brak. Kupiłem już nową świeczke i właśnie rozbieram gaźnik, przejże czy wszystko w nim OK.Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 8 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2011 piszesz ze na tłoku nie ma nagaru-więc sciagałes głowicę? jeśli tak to moze dałes za cienką uszczelkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 8 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2011 jjank, gdybyś zobaczył jakie uszczelki proponuje Kawasaki to każdą akcesoryjną można śmiało uznać za mega grubą. Mnie osobiście ASO zganiło jak wstawiłem dorabianą (gówniany pomysł). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.