Mimo_ck Opublikowano 24 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2004 Dzisiaj mi zgłupiały migacze.Otóz jak sobie włączam kierunek(obojętnie prawy lub lewy),to migają wszystkie cztery na raz.Zawsze chciałem mieć awaryjne :D ,ale znudziło mi sie machanie łapskami przed zakrętami.Co poszło????-przerywacz????Jesli tak,to czy moge zamontowac jakikolwiek(bo mam akurat od jakiejś MZ-ki na stanie) czy musi być jakis konkretny??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m16 Opublikowano 24 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2004 A comoglo innego pujsc jak nie przerywacz ?Zobacz - jesli napiecie i moz zarowek sie zgadza to czemu nie :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herflik Opublikowano 24 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2004 czeeea moglo pojsc co innego ... to wcale nie musi byc przerywacz ...... nie znam dokladnie schematu Twojego motorka ale glownie chodzi o to czy przyrywacz jest przed czy za przełacznikiem kierunkow ... jak przed no to nie ma najmniejszego wplywu na to czy swiecą sie wszystkie czy tylko dwa ....a jak za przełacznikiem no to calkiem mozliwe ze to wlasnie przerywacz . Proponuje sprawdzic czy nie ma gdzies jakiegos przebicia , czy kable sie gdzies nie zwarły i to moze byc przyczyna ... no chyba ze masz przerywacz za przełacznikiem to wtedy mozna zacząc od niego pozdrawiam herflik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m16 Opublikowano 24 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2004 Ja zawsze stawialem na przerywacz (oczywiscie nie mowie o takich rzeczach jak rpzebicie) i jeszcze sie nie zawiodlem ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 24 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2004 Z elektryką to zawsze są same problemy...jak już coś padnie to sie pochlastać można. W sumie to wszystko potrafie zrobić, ale jak mam sie mam brać za elektryke to, aż mi czasem rączki opadają. Nie żebym był totalna noga...ale zwyczajnie nie mam do niej zaufania. A tak do tematu...to sugerował bym wszystko dokładnie sprawdzić miernikiem. Sprawdzić czy nie ma przebić, sprawdzić przerywać i wszystko co jest możliwe. Jak znam życie to bedzie to napewno jakiś pierdół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 25 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2004 Jesli tak,to czy moge zamontowac jakikolwiek(bo mam akurat od jakiejś MZ-ki na stanie) czy musi być jakis konkretny???Jeślio ilośc i konfiguracja styków się zgadza oraz obciążalnośc przerywacza to najprościej zamien je i sprawdź.jeśli nie pomoże to wtedy będziesz kombinował z miernikiem i tak dalej. zacznij od najprostszych czynności.Po co sie przemęczać :D Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nizin Opublikowano 25 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2004 Zgadzam się z herflikiem, jeśli przerywacz jest przed wyłącznikiem to nie mógł on się zepsuć, a jeśli jest za wyłącznikiem to chyba będzie gdzieś zwarcie, skoro obydwa kierunki działają jednocześnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mimo_ck Opublikowano 27 Maja 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2004 A więc jednak przrywacz,cos tam poodpadalo w srodku i zrobiła sie z niego grzechotka :D Założyłem od Etz250 i wszystko z powrotem jak ta lala :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nizin Opublikowano 27 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2004 8O dziwne. Przerywacz od MZ jest przed wyłącznikiem, który dopiero decyduje który kierunkowskaz ma migać i nawet jak się sypnie to i tak nie migają wszystkie. Może przy wymianie zlikwidowałeś przypadkiem jakieś zwarcie i dlatego jest ok. Ale w sumie grunt że działa, nie ważne dlaczego :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mimo_ck Opublikowano 27 Maja 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2004 Qrna,co to za ikonka za moim postem 8O ja jej tam nie wstawiałem,chyba,że przez przypadek.jak coś to co najwyżej taka :mrgreen: powinna być. Ja sie na elektryce kompletnie nie znam-wziąlem wyjąłem stary przerywacz(trzy kabelki odchodziły),założyłem nowy-kabelki tak podłączałem,aż zaczęło działać-czyli metoda prób i błędów :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOJTIS Opublikowano 27 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2004 Mimo, jak z Ciebie taki elektryk to może zabierzesz się za moją XJ750, hę? Generalnie cała instalacja jest do dupy ale Twoją metodą prób i błędów... kto wie... :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.