Bardzo kosztowna chwila zapomnienia

[Akio]

Tak na wstępie: Monter dużo zdrowia dla Ciebie.

Takie tematy dają do myślenia. Jeden szlif/dzwon a ile czasu zajmuje człowiekowi powrót do zdrowia...

[_Monter_]

Tak na wstępie: Monter dużo zdrowia dla Ciebie.

Takie tematy dają do myślenia. Jeden szlif/dzwon a ile czasu zajmuje człowiekowi powrót do zdrowia...

Dzięki.

Raczej do funkcjonalności bo o powrocie do zdrowia to już nie ma mowy.

[Hero]

najważniejsze, że jest progres i mam nadzieję że jednak uda Ci się z czasem wrócić do pełnej sprawności.

[_Monter_]

Cóż...na razie to marnie to wyglada...zmienił się tylko rodzaj bólu. Mam jeszcze odrobinę nadziei, ze się rozchodzę...

[Hero]

Nadzieja to podstawa, a druga sprawa to ciągły rozwój medycyny, może warto spróbować z komórkami macierzystymi, próbowałeś tego ?

[_Monter_]

Nie i za bardzo nie wiem jak komórki macierzyste mają się do stawu skokowego ale poczytam.

[majkelpl]

Moze chodziło o to ze komórki macierzyste generalnie pomagaja przywrócic prawidłowy stan organizmu własnie dlatego ze sa macierzyste, czyste i twoje ....

W kazdej chorobie, polamaniach lakerze zalecaja kuracje komórkami macierzystymi.

Edytowane 19 Lutego 2016 przez majkelpl

[KLAUDIUSZ]

W Katowicach jest Klinika która np. leczy różne schorzenia kręgosłupa wstrzykując komórki macierzyste zawarte w tłuszczu pobranym z uda lub brzucha Pacjenta ....... kilka zabiegów już przeprowadzono i są super efekty, głównie chodzi o odbudowę kręgów.

[Hero]

Na pewno warto spróbować :)

[_Monter_]

Odkopuje na następny wpis.

Jestem dzisiaj po operacji podczas której wyjęto śruby i oczyszczono mi ścięgna ze zrostów. Lekarz powiedział, że w zasadzie nie liczy na jakieś wielkie zmiany w odczuwaniu bólu ale spróbować warto było.

To w zasadzie zamyka opcje i teraz pozostaje mi chodzić do momentu totalnego posypania się pozostałych dwóch stawów skokowych w kostce.

Potem to już całkowita blokada i chodzenie na "L". Ten moment na pewno nastąpi tyle, że mam nadzieję, że jak najpóźniej.

Jeździjcie ostrożnie. :flesje:

[Rsorix]

A ja tak trochę z innej beczki. Tak z ciekawości, jaki model obuwia miałeś?? Jakieś buty z szyną stabilizującą staw skokowy czy raczej tkz "gumowce". Dzięki.

[_Monter_]

Nawet ortezy crossowe raczej by nie pomogły a miałem probiker

[Rsorix]

Czyli bez szyny (wyginają się na boki). Może masz racje, albo i nie. Teraz to tylko gdybanie, Może jak byś miał z szyną szkody byłyby mniejsze. Chociaż wiadomo że nawet najlepsze buty nie ochronią(przykład motogp).

[_Monter_]

Nie powiem, ze też się nad tym nie zastanawiałem, może szkody byłyby mniejsze...może by ich nie było.

[ks-rider]

Albo by noge urwalo. Nie zawsze to co lepiej opancerzone, daje w pewnych przypadkach lepsza ochrone.

 

Monter, nie lam, nastepnym razem bedziemy sztafete robic. Do wyboru jest kilka, ja osobiscie proponuje 4 x 1oo

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

bez zakaski !

 

Mloda albo ks-rider'owa bedzie polewac ! :icon_mrgreen:

 

 

:crossy:

Edytowane 17 Lutego 2017 przez ks-rider