Szaro-bura rzeczywistość w naszych sklepach

[Avalon]

Od początku...

Sklepów z odzieżą moto w kraju jest dużo, mamy również możliwość swobodnego kupowania w zasadzie w całej europie, jednak nie zawsze (a w zasadzie bardzo rzadko) można wybrać coś naprawdę fajnego, ładnego, dobrze wykonanego i w odpowiednim kolorze lub rozmiarze.

Chciałem kupić dla żony nową kurtkę, buty i rękawiczki, ale typowo kobiece i... klapa.

Żona dość ma koloru czarnego z czerwonym oraz rękawic i kurtek szytych bez żadnej finezji.

Oglądaliśmy np. rękawice Modeki i jedyna różnica pomiędzy "męskimi" a "damskimi" to rozmiar :) Dobrze chociaż że kurtki mają zaszewki i wcięcie w talii, chociaż to w zasadzie jedyne różnice.

Mam kumpla w Kalifornii i zazdroszczę mu takich możliwości jakie daje np. ten sklep: http://www.compacc.com/index.cfm

Chcesz ubrać ładnie swojego plecaczka?

Np. http://www.compacc.com/p/Joe-Rocket-Ladies-Cleo-2-0-Textile-Mesh-Jacket/1017002 a do kompletu może http://www.compacc.com/p/Joe-Rocket-Ladies-Pro-Street-Leather-and-Textile-Glove/1002006 albo http://www.compacc.com/p/Joe-Rocket-Ladies-Leather-Jet-Set-Glove/1002006

Często mają ciekawe oferty i promocje a nawet można się z nimi troszkę potargować. Przy zakupie kasku dostałem np spory upust (280 zamiast 350$) i lepszą cenę na pinlock'a.

Dlaczego w Polsce tak nie można ?

[ajriszkofi]

Fakt, że w sklepach to sobie za wiele pomierzyć nie można, ale... Coraz lepiej z tą damką odzieżą. Firma Shima np. ma zarypiaste damskie rękawiczki. Icon robi zgrabne i kolorowe texy. Tschul zrobił kombi z fikuśnymi malowaniami. A SIDI wypuściło zajebiste różowo-czarne lakierki :) Wiem, że to nie za wiele, ale...można już coś znaleźć.

[Avalon]

Yuby, jak sam napisałeś w Polsce jest "wiele miejsc", niestety nie ma takiego sklepu (nawet internetowego) gdzie mógł byś znaleźć w zasadzie wszystko czego potrzebujesz.

[Lord]

Yuby, jak sam napisałeś w Polsce jest "wiele miejsc", niestety nie ma takiego sklepu (nawet internetowego) gdzie mógł byś znaleźć w zasadzie wszystko czego potrzebujesz.

I to jest powód żeby sobie ponarzekać. Może byś założył taki sklep. Ciekawe ile rękawic w kolorze różowym z kwiatkami byś sprzedał.

To jest PL i trzeba sobie umieć radzić!

W twoim wieku takie narzekanie to nie godne i to jeszcze na temat kolorów. Nie użalaj się tylko zamawiaj.

Edytowane 2 Maja 2011 przez Lord

[Avalon]

I kółko się zamyka :) Uważasz że w internecie ubrań się nie kupuje, a w sklepach za wiele nie mają. Nie tak dawno spędziłem z żoną niemal cały dzień na poszukiwaniach i zjeździliśmy chyba całą Warszawę a efekt był żaden. Jak wzór był ok. to rozmiaru lub koloru nie było. Jak znalazł się fajny fason to w jedynie słusznym kolorze... czarnym. Codziennie mijam sklep z odzieżą moto w Raszynie, czasami tam zaglądam ale jak widzę np wiszące na wieszaku cztery pary jeansów jednej firmy na dodatek w bandyckiej cenie, to ręce opadają. Nawet zwykłego plecaka z możliwością dopięcia i przewiezienia kasku nie mają. Wejdź na stronę o której wspomniałem i poszukaj plecaków. Przekonasz się że jak się chce i podchodzi poważnie do handlu, to można sprostać oczekiwaniom klienta.

[ajriszkofi]

Dopóki sport motocyklowy nie stanie się popularny, to niestety trzeba się posiłkować zakupami online. Popróbować co jest danej firmy w jakimś rozmiarze i szukać atrakcyjnych kolorów i wzorów w necie.

[Avalon]

I to jest powód żeby sobie ponarzekać. Może byś założył taki sklep. Ciekawe ile rękawic w kolorze różowym z kwiatkami byś sprzedał.

To jest PL i trzeba sobie umieć radzić!

W twoim wieku takie narzekanie to nie godne i to jeszcze na temat kolorów. Nie użalaj się tylko zamawiaj.

Mój wiek nie ma tu znaczenia, a żona lubi również inne kolory a nie tylko czarny.

Rękawic z różowymi kwiatkami pewnie bym nie sprzedał gdybym nie miał w ofercie pasującej kolorystycznie kurtki.

Napisałeś że to jest PL i trzeba sobie radzić. Niby Jak ? Wyhaftować wspomniane różowe kwiatki czy kupić pierwsze lepsze czarne co wciskają Ci w sklepie ?

 

Proste, kupuj w Berlinie albo USA.

Kupowałem w USA,lecz nie jest to chyba najlepsze rozwiązanie problemu. Wolał bym kupić w Polsce z kilku powodów.

[Lord]

Mój wiek nie ma tu znaczenia, a żona lubi również inne kolory a nie tylko czarny.

Rękawic z różowymi kwiatkami pewnie bym nie sprzedał gdybym nie miał w ofercie pasującej kolorystycznie kurtki.

Napisałeś że to jest PL i trzeba sobie radzić. Niby Jak ? Wyhaftować wspomniane różowe kwiatki czy kupić pierwsze lepsze czarne co wciskają Ci w sklepie ?

Niestety każdemu nie dogodzisz, trzeba poszukać, zamówić, poczekać itp. Oczywiście jak się chce oryginalnym być.

Znalazłeś to czego szukałeś za wielką wodą, teraz tylko trzeba zamówić, a nie żalić się że u nas taki kiepski wybór. Zapewniam Cię, że ja i wielu na tym forum mam mniejszy wybór niż Ty bo w moim mieście nie ma żadnego sklepu dla motocyklistów i nie chodzi tu o stój bo to najmniejszy problem - jakoś daję radę.

[Dominik Szymański]

Patrząc od strony sprzedającego - sprzedaż sklepową zabija internet. Ludzie traktują sklepy jak przymierzalnię, najczęściej w ogóle się nie targują - od razu zamawiają na allegro albo gdzieś tam. Więc ile można mieć pieniędzy i cierpliwości, żeby się towarować i liczyć, że ktoś coś kupi? Działamy w niszowej branży, nie jesteśmy jak Biedronka, która może mieć wszystko, nawet po kosztach zakupu.

My wywaliliśmy przez to wszystkie popularne marki ze sklepów - został tylko specyficzny asortyment, którego na allegro się nie kupi.

Ogólnie jest tak, że nie opłaca się inwestować w jakikolwiek towar, do którego dostęp w sieciach hurtowych jest powszechny, nie kontrolowany. I tak Cię rozwalą cfaniaki nie mające żadnych kosztów prowadzenia legalnej działalności gospodarczej.

pzdr

[Avalon]

Niestety każdemu nie dogodzisz, trzeba poszukać, zamówić, poczekać itp. Oczywiście jak się chce oryginalnym być.

Znalazłeś to czego szukałeś za wielką wodą, teraz tylko trzeba zamówić, a nie żalić się że u nas taki kiepski wybór. Zapewniam Cię, że ja i wielu na tym forum mam mniejszy wybór niż Ty bo w moim mieście nie ma żadnego sklepu dla motocyklistów i nie chodzi tu o stój bo to najmniejszy problem - jakoś daję radę.

Masz rację że inni koledzy maja jeszcze gorzej i że każdemu się nie dogodzi, tylko czemu nasi handlowcy nie mają aspiracji by równać w górę i brać przykład z lepszych ? W PL nawet zakup kasku w typowo damskim malowaniu nie jest prostym zadaniem.

Przykre jest to że zwłaszcza kobiece ubrania traktowane są często jako "zło konieczne". Fakt że jest coraz lepiej ale do normalności nam jeszcze daleko :)

[motoplaza]

Masz rację że inni koledzy maja jeszcze gorzej i że każdemu się nie dogodzi, tylko czemu nasi handlowcy nie mają aspiracji by równać w górę i brać przykład z lepszych ? W PL nawet zakup kasku w typowo damskim malowaniu nie jest prostym zadaniem.

Przykre jest to że zwłaszcza kobiece ubrania traktowane są często jako "zło konieczne". Fakt że jest coraz lepiej ale do normalności nam jeszcze daleko :)

 

Tak jak kolega wcześniej opisał, allegro Nas zabija!!

Dużo można by mieć asortymentu, ale jak długo można mrozić kaskę, ostatnio udało mi się sprzedać różową kurtkę z modeki, ale po trzech latach odkurzania jej na wieszakach :-(, a taki towar naprawdę nie jest tani, i zazwyczaj człowiek bierze to co częściej schodzi.

pozdrawiam!:smile:

[Lord]

Masz rację że inni koledzy maja jeszcze gorzej i że każdemu się nie dogodzi, tylko czemu nasi handlowcy nie mają aspiracji by równać w górę i brać przykład z lepszych ? W PL nawet zakup kasku w typowo damskim malowaniu nie jest prostym zadaniem.

Przykre jest to że zwłaszcza kobiece ubrania traktowane są często jako "zło konieczne". Fakt że jest coraz lepiej ale do normalności nam jeszcze daleko :)

A wiesz czemu??? Proste zasady ekonomii: jest popyt to i jest podaż, ale jak nie ma popytu... to sam wiesz.

Z drugiej strony nie wiem do końca czy przy tej zabawie ważne jest strój, czy ważniejsze jest to czym jeździsz i ogólnie "wiatr we włosach", to tego mało jest kobiet, motocyklistek które lubią jeździć na różowo.

Zawsze możesz kask oddać do malowana do speca od aerografu, kombi na pewno przeszyje ci jakimś fajnym wzorem spec od skóry, siodeł motocyklowych itp.

[Avalon]

Patrząc od strony sprzedającego - sprzedaż sklepową zabija internet. Ludzie traktują sklepy jak przymierzalnię, najczęściej w ogóle się nie targują - od razu zamawiają na allegro albo gdzieś tam. Więc ile można mieć pieniędzy i cierpliwości, żeby się towarować i liczyć, że ktoś coś kupi? Działamy w niszowej branży, nie jesteśmy jak Biedronka, która może mieć wszystko, nawet po kosztach zakupu.

My wywaliliśmy przez to wszystkie popularne marki ze sklepów - został tylko specyficzny asortyment, którego na allegro się nie kupi.

Ogólnie jest tak, że nie opłaca się inwestować w jakikolwiek towar, do którego dostęp w sieciach hurtowych jest powszechny, nie kontrolowany. I tak Cię rozwalą cfaniaki nie mające żadnych kosztów prowadzenia legalnej działalności gospodarczej.

pzdr

Widzisz Dominik, właśnie dlatego napisałem że kupowanie w USA nie rozwiązuje w/g mnie problemu i "Wolał bym kupić w Polsce z kilku powodów". Sprzedaż internetowa zabija sklepy. Sklepy traktowane są jako przymierzalnie... święta prawda i z tych właśnie powodów chciał bym robić zakupy w naszych sklepach. Tylko że czasami się nie da. Inna sprawa to z reguły bandyckie marże jakie sklepy narzucają, a nikt z nas przecież nie lubi przepłacać. Dlaczego Shoei w USA kosztuje 280$ a w Polsce ten sam model 1500zł.

Jedząc małą łyżeczką spokojnie można się najeść, Jedząc dużą i szybko,łatwo się zakrztusić :)

[Dominik Szymański]

Dlaczego Shoei w USA kosztuje 280$ a w Polsce ten sam model 1500zł.

Ponieważ takie warunki dyktuje polski importer. Jeśli otrzymasz u niego przy dużych zakupach 20-25% marży, to ile możesz oddać klientowi, aby ze spokojem zatowarować się na 100-200 tysięcy złotych w same kaski (a gdzie reszta??) i jeszczy być konkurencyjnym wobec tych, którzy kupują te same kaski na amerykańskim ebayu i sprzedają je w Polsce na allegro w cenach wiadomych?

Ten interes nie może się udać.

[Olsen]

Patrząc od strony sprzedającego - sprzedaż sklepową zabija internet. Ludzie traktują sklepy jak przymierzalnię

No i już jest pomysł na nową usługę: mierzenie kurtki/kasku/rękawic - 5 zł (czy ile uzna się za stosowne); odliczane od ceny zakupu, jak ktoś się zdecyduje. Swego czasu sex-shopy pobierały opłatę za przeglądanie gazetek, żeby nie stać się darmową czytelnią.

 

Ogólnie jest tak, że nie opłaca się inwestować w jakikolwiek towar, do którego dostęp w sieciach hurtowych jest powszechny, nie kontrolowany. I tak Cię rozwalą cfaniaki nie mające żadnych kosztów prowadzenia legalnej działalności gospodarczej.

A to nie jest tak, że jak ktoś chce czymś handlować na Allegro w sposób ciągły i zorganizowany (co innego jednorazowa sprzedaż własnych starych gratów), to musi mieć działalność gospodarczą, płacić ZUS, prowadzić księgowość, itd.? :rolleyes: