Skocz do zawartości

yamaha wr 400 98r


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

dobra wkurzylem sie tym ze moto stoi w garazu i zaczalem go rozbierac wyciaglem caly silnik, i cos mi nie chce zejsc cylinder i glowica, jak to sciagnac, czy ta srubke na imbusa ktora jest kolo rozrzadu w srodku pod pokrywa musze tez odkrecic, a lancuch z rozrzadu gdzie idzie czasem on nie trzyma?? a rurka ktora jest na pokrywe rozrzadu na wieksza nie mniejsza to gdzie ma isc bo ona nagle pod silnikiem skonczyla bieg to jest odma ?? i jeszcze jedno pytanie co to jest http://imageshack.us/g/846/mooooo.jpg/ i jakie mogly byc przyczyny tego ze byly tam urwane kabelki nie wszystki ale jeden czy dwa jest urwany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a myslalem ze to zejdzie razem z tymi wlkami rozrzadu

 

:laugh: ręce opadają.........stary ściągnij sobie serive manual bo tego nie rozłożysz, że o składaniu nie wspomne to nie simson....wałki rozrzadu oba trzeba zdjąć bo łańcuszek rozrządu jest napędzany kołem żebatym na wale korbowym i to on trzyma że nie możesz tego rozebrać, potem łańcuszek podwieś do ramy żeby ci nie wpadł do silnika i delikatnie zdejmij głowicę (będzie potrzebna nowa uszczelka-i nie dorobisz jej z blachy-piszę bo widze że zabierasz się do tego jak do ogara....) potem dopiero cylinder.... podstawa to mega czystość przy składaniu tego, jak ci wpadnie paproch w panewke od wałka rozrządu to po odpaleniu masz po silniku.....

 

w ogóle po co go rozbierasz ?? zestaw uszczelek kosztuje pewno sporo kasy, to jest skomplikowany silnik, rozebranie go i złożenie to kupa czasu i wymaga sporej wiedzy to nie simson powtarzam....

 

 

 

no sory że ostro ale stary najpierw się doedukuj może gdzieś np wyrwiesz cylmera do wr400 z allegro albo chociaż ściągnij i wydrukuj sobie porządny service manual bo póki co ta wr jako tako jeździ ale po twoim rozłożeniu juz może nie jeździć.......

Edytowane przez michoa

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ze zdjęcia to czujnik luzu. Głowicy nie zdejmiesz bez zdjęcia wałków rozrządu, bo pod nimi masz 2 śruby . Łańcuszek możesz wrzucić do silnika jak sciągasz również cylinder, z koła zębatego na wale nie spadnie a nie bedzie przeszkadzał przy zdejmowaniu głowicy. Jak głowice będziesz ściągał to uważaj na ślizgi łańcuszka rozrządu, zwłaszcza na ten na przeciwko napinacza . Sam napinacz oczywiście też musisz zdjąć.

 

Tak jak michoa napisał bez serwisówki nie zabieraj się do tego, jak jej nie masz to w dziale z serwisówkami podawałem link do oryginalnych yamahowskich serwisówek, poszukaj sobie .

 

p.s. michoa strasznie marudny się zrobiłeś po awarii drzety :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wiec tak, narazie sciaglem walki rozrzadu glowice i cylinder, do glowicy nalalem nafty zeby sprawdzic szczelnosc zaworow (co o tym myslicie), wal ma male ruchy na boki ale gora dol nie ?? mysle nad planem glowicy co o tym myslicie? i mam takie pytanie czy bede potrzebowal jakis specjalny sciagacz zeby rozpolowic silnik, nie wiem do magneta albo czegos innego ? krotko mowic czy musze miec sciagacz czy da rade to obejsc jakims domowym sposobem

Edytowane przez Piteros1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł z naftą ok :lalag:. Jeśli wał nie ma luzu góra-dół i nie czujesz żadnych oporów podczas ruszania samą korbą przód tył to jest ok. Głowice możesz splanować ale bardzo bardzo minimalnie, o ile mnie nie myli pamięć i nie mylę pojęć to taki zabieg nazywa się zabielanie. Do ściągnięcia magneta potrzebny Ci będzie niestety ściągacz*, oraz będziesz potrzebował takie specjalne szczypce** do zblokowanie kosza sprzęgłowego.

 

* ściągacz dorobi Ci pierwszy lepszy tokarz, będzie mu potrzebny tylko wymiar gwinty w magnecie

 

** do zrobienia tych szczypcy będziesz potrzebował dwa płaskowniki grubości 2-3 mm i szerokości ok 1 cm, długość dobierz taką jak Ci wygodniej. Mniej wiecej w 2/3 długości wiercisz w obu otwór i skręcasz je śrubą, krótsze ramiona na końcu zaginasz pod kontem 90 stopni, tak mniej więcej ostatnie 2-3 cm ( masz mieć L ). Zagiętymi końcami łapiesz wewnętrzny kosz w miejscu rowków, ściskasz i drugą ręką , albo druga osoba odkręca śrubę trzymająco kosz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł z naftą ok :lalag:. Jeśli wał nie ma luzu góra-dół i nie czujesz żadnych oporów podczas ruszania samą korbą przód tył to jest ok. Głowice możesz splanować ale bardzo bardzo minimalnie, o ile mnie nie myli pamięć i nie mylę pojęć to taki zabieg nazywa się zabielanie. Do ściągnięcia magneta potrzebny Ci będzie niestety ściągacz*, oraz będziesz potrzebował takie specjalne szczypce** do zblokowanie kosza sprzęgłowego.

 

* ściągacz dorobi Ci pierwszy lepszy tokarz, będzie mu potrzebny tylko wymiar gwinty w magnecie

 

** do zrobienia tych szczypcy będziesz potrzebował dwa płaskowniki grubości 2-3 mm i szerokości ok 1 cm, długość dobierz taką jak Ci wygodniej. Mniej wiecej w 2/3 długości wiercisz w obu otwór i skręcasz je śrubą, krótsze ramiona na końcu zaginasz pod kontem 90 stopni, tak mniej więcej ostatnie 2-3 cm ( masz mieć L ). Zagiętymi końcami łapiesz wewnętrzny kosz w miejscu rowków, ściskasz i drugą ręką , albo druga osoba odkręca śrubę trzymająco kosz

Na filmach instruktażowych Yamahy pomiędzy koło napędzające kosz a koło pośrednie wkłada się metalową podkładkę przy odkręcaniu :icon_biggrin: :icon_biggrin: Sam tak robiłem i sprawdza się. Ale blokade też zrobić można. Takie rzeczy zawsze mogą przydać się w przyszłości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na filmach instruktażowych Yamahy pomiędzy koło napędzające kosz a koło pośrednie wkłada się metalową podkładkę przy odkręcaniu :icon_biggrin: :icon_biggrin: Sam tak robiłem i sprawdza się. Ale blokade też zrobić można. Takie rzeczy zawsze mogą przydać się w przyszłości

 

Jak ty chcesz kosz wewnętrzny zablokować podkłądką ? Bo nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić

 

no niestety nafta przeciekla, mysle nad wyslaniem glowicy do mechanika z dobrowy gorniczej nawet sie oglasza na allegro, niech sprawdzi i jak trzeba bedzie niech powymienia te zawory, splanuje podociera itp

 

Jeśli myślimy o tym samym gościu, to powiem Ci że zajebiście robi swoją robotę

Edytowane przez bananek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...