Polatamy?

[Joey69]

Tor w ZG ;] Prezes proponował na forum Kawasaki - ja jestem za.

niestety przez kolejne 3 tyg tor Kisielin odpada ;/

Termin wstepnie mamy na 18-19 maja wiec sie blizej terminu ugadamy jak juz :)

Fajnie ze jest zainteresowanie z waszej strony :)

[mateq34]

Nie będę tu cytował Waszych wypowiedzi itd. Zadam jedno pytanie. Jak chcieliście jechać do Czech, nawet gdy pada, to dlaczego nie pojechaliście, tylko narzekaliście na forum? :icon_rolleyes: Ja w weekend byłem akurat u rodziny w Polkowicach. Mając w perspektywie 200 km do Kudowy, czy Boboszowa, żeby sprawdzić, jaka jest pogoda po drugiej stronie granicy, wybrałem wypad 70 km do Kisielina :crossy:

[sams0n]

Teraz będą żale i usprawiedliwienia - jak 10 latki - to jest temat "polatamy?" czyli ustawki jak ktoś jeździ w weekend to zapraszam na forum bo brak mu bratniej duszy jeśli coś nie wypaliło - trudno jesteśmy w takim wieku że każdy ma swoje obowiązki i zachcianki. Po takich sytuacjach wiemy gdzie z kim jak i po co.

 

Może lepiej proponowałbym (bo robi się burdel) jeśli macie jakieś konkretne propozycje co do dalszych wypadów np.za granicę - proponuję założyć osobny temat będzie się mieszać niepotrzebnie z ustawkami weekendowymi innych użytkowników np. polatamy po Legnickiej itp.

[prezesS]

A nie mysleliscie zeby wpasc na Rakietowa? tylko nie jutro, bo alko paruje. Troche lipa jest, ale mozna by tak zamowic z trzy godzinki, poszlifowac skladania sie na kolanku i grilla zrobic...

 

jak to wygląda? jeździłeś już?

można wpadać kiedy bądź czy trzeba jakoś rezerwować?

 

Zgadzam się z tym co napisał Bartek. Postąpiliście egoistycznie sami dogadując się na innym forum i stawiając nas przed faktem dokonanym. Jestem w stanie zrozumieć to co napisałeś prezesS na temat pogody i km, ale ostatnio wszyscy zgodnie stwierdziliśmy, że tak na prawdę nie liczy się to dokąd jedziemy, tylko sama jazda. Po za tym gdyby gdzieś po drodze padało, to mogłoby jeszcze dodać uroku, no ale najważniejsze jest przecież zamykanie opon...

 

No mi się udało zamknąć oponę :wink: i przyszlifować parę elementów powiedzmy nadwozia :icon_twisted:

 

Najlepiej będzie jak ten wątek potraktujemy jako info o tym czy ktoś gdzieś leci.

 

Pozdro.

[Kostek_86]

jak to wygląda? jeździłeś już?

można wpadać kiedy bądź czy trzeba jakoś rezerwować?

 

 

 

No mi się udało zamknąć oponę :wink: i przyszlifować parę elementów powiedzmy nadwozia :icon_twisted:

 

Najlepiej będzie jak ten wątek potraktujemy jako info o tym czy ktoś gdzieś leci.

 

Pozdro.

 

Wydaje mi się, że ten wątek miał własnie tak wyglądać jak napisałeś. Jednak sam pomysł tego wyjazdu pojawił się 2 tyg. temu kiedy spotkaliśmy się w realu, a dopiero później dogadywaliśmy szczegóły tutaj. Zresztą chyba każdy z nas wie jak było i w tej kwestii wszystko jest jasne.

 

Chodzi własnie o to, że nakręcaliśmy ten temat 2 tyg. Wszyscy się palili żeby nawet tydzień wcześniej jechać do tych Czech, ale wspólnie doszliśmy do wniosku, że jedziemy w ten weekend. Później pojawił się wątek pogody i w sobotę po tym jak Bartek zapytał co z jutrem, oznajmiliście, że dogadaliście się na innym forum, że jedziecie na tor. W tym momencie nasz zapał, że tak to ujmę, poszedł w pizdu.

 

Co do toru, to również była rozmowa w realu, że ogólnie każdy by pojechał, ale w późniejszym terminie.

 

W zasadzie nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Żal mamy tylko o to, że przez 2 tyg. nakręcaliśmy się na ten wyjazd, a okazało się, że na dobrą sprawę, tylko 3 osoby są na to chętne.

[gargamel]

Z mojej strony tor 100%. W Czechach pada i wcale nie muszę tam jechać, żeby się przekonywać.

 

Dobry wybór. Niedziela była bardzo udana. Mało ludzi przyjechało. Można było pochasać. Co najważniejsze nie było gokartów. Do zobaczenia następnym razem.

Edytowane 23 Maja 2011 przez gargamel

[Marcus1989]

Co do Czechy to pojechaliśmy , to co pisało par osób z forum o deszczu to 1 wielka bzdura !!

 

Deszcz nie padał trasa fajna, a nawet jeżeli deszcz by spadł to liczy się to ze siedzisz na moto i jedziesz przed siebie a nie wymiękasz ,pewnie w życiu też jesteście leszczami gdy pojawią się jakieś problemy komplikacje to szybkie wrotki byle z dala .

 

 

Ja już podziękuje paru Panom z forum .

 

 

 

Pozdrawiam i mam nadzieje że się nie spotkamy ( bez szacunku dla ludzi którzy kantem puszczają -jedno mówią drugie robią ) !!

[ziomal]

proponuje zluzować, przestać się oskarżać/ tłumaczyć/ żalić itp. nie o to przecież chodzi, right?!

 

jeśli zajmuje się tym jakiś mod, to uprzejmie proszę o wywalenie z tematu wszystkich postów nie związanych bezpośrednio ze wspólnym lataniem na moto.

 

Łącznie z tym of korz ;)

[mateq34]

Co do Czechy to pojechaliśmy , to co pisało par osób z forum o deszczu to 1 wielka bzdura !!

 

Deszcz nie padał trasa fajna, a nawet jeżeli deszcz by spadł to liczy się to ze siedzisz na moto i jedziesz przed siebie a nie wymiękasz ,pewnie w życiu też jesteście leszczami gdy pojawią się jakieś problemy komplikacje to szybkie wrotki byle z dala .

 

 

Ja już podziękuje paru Panom z forum .

 

 

 

Pozdrawiam i mam nadzieje że się nie spotkamy ( bez szacunku dla ludzi którzy kantem puszczają -jedno mówią drugie robią ) !!

 

 

Fajnie, że pojechaliście, ale cholernie trollujesz :icon_twisted:

[Marcus1989]

Co do trolowania to w tym sezonie nawinięte już 3,5 tys km . Tak że pozdro z tym trolem a bilans będzie na pewno znacznie większy niż twój na sam koniec sezonu ;]

[Bartek90]

Fajnie, że pojechaliście, ale cholernie trollujesz :icon_twisted:

Zastanów sie kto tu troluje... Bo Marcus pisze konkretnie i treściwie, a ten Twoj post co niby wniósł do tematu? Do Twojego poprzedniego postu, to nie zalimy się, tylko mówimy jacy to jesteście "konkretnymi" i słownymi ludźmi.. Aż szkoda gadać, za takich ludzi w swoim gronie to ja serdecznie dziekuję.. I tak, pojechaliśmy, było generalnie zaj*biście, pogoda super. Co z tego że może 2 razy spadł dosłownie kapuśniaczek, skoro było to tylko dosłownie pare kropel, a dzięki słońcu asfalt był momentalnie suchy.. Także Ty sobie trolluj mateq na forum, bo widzę że tylko w tym dobry jesteś, w jeździe i słowności już gorzej..

 

Zresztą, szkoda mi na was już po prostu nerwów..

Jeśli ktoś tu jest konkretny i poza gadaniem, potrafi też coś robić, to namiary na mnie są w pierwszym poście. Ja nie zamierzam się tu dalej udzielać, bo to strata czasu, jak dobrze pokazał to plan wyjazdu do czech...

[mateq34]

Nazywanie ludzi leszczami na forum publicznym to trollowanie, a nie konkretne pisanie. Do reszty posta nic nie mam. Proponuję mnie emocjonalnie podchodzić do sprawy, bo i tak koniec końców wszyscy zadowoleni, z tego, co widzę :wink:

 

pozdrawiam

 

PS. W temacie rzeczywiście śmietnik i lepiej na przyszłość składać propozycje (oczywiście konkretne :bigrazz: ) w osobnych.

[Bartek90]

Nazywanie ludzi leszczami na forum publicznym to trollowanie, a nie konkretne pisanie. Do reszty posta nic nie mam. Proponuję mnie emocjonalnie podchodzić do sprawy, bo i tak koniec końców wszyscy zadowoleni, z tego, co widzę :wink:

 

pozdrawiam

 

PS. W temacie rzeczywiście śmietnik i lepiej na przyszłość składać propozycje (oczywiście konkretne :bigrazz: ) w osobnych.

Tak, wszyscy zadowoleni. Ale również wk*rwieni że plany na weekend niektóre osoby tutaj prawie kompletnie innym zje*ały. Tak na przyszłość jeśli nie możecie czegoś dotrzymac, to po prostu nic nawet nie proponujcie.. To chyba proste. A że nazwał Was leszczami się nie dziwie, bo większym trolowaniem jest właśnie to, co zrobiliście. Jest to również po prostu nie liczenie się z innymi ludźmi.

 

Ok, koniec tego.. Bo to zbędne marnowanie moich nerwów.

Jak ktoś bedzie chciał kiedyś polatać, a nie tylko nabijać posty na forum, mój kom: 697 589 862. Niektórym osobom tutaj oczywiście już dziekuję.

[Kostek_86]

Nazywanie ludzi leszczami na forum publicznym to trollowanie, a nie konkretne pisanie. Do reszty posta nic nie mam. Proponuję mnie emocjonalnie podchodzić do sprawy, bo i tak koniec końców wszyscy zadowoleni, z tego, co widzę :wink:

 

pozdrawiam

 

PS. W temacie rzeczywiście śmietnik i lepiej na przyszłość składać propozycje (oczywiście konkretne :bigrazz: ) w osobnych.

 

Ja nie jestem zadowolony, ponieważ jako jedyny ze wszystkich nie byłem ani w Czechach, ani na torze... Mniejsza o to. Moim zdaniem to dobrze, że każdy napisał co mu leży na wątrobie i być może uda się uniknąć takich niedomówień na przyszłość.

 

 

 

[ziomal]

ktokolwiek przeczytał to co napisałem parę postów wyżej ?

 

wyluzujcie, po co się zabijać o jeden głupi wyjazd do Czech czy na tor.

 

 

Mimo wszystko też jestem za pisaniem o konkretnijszych (dalszych, dłuższych) wyprawach w osobnych tematach.

 

Zreszta proponowałem to już jakiś czas temu.