Honda CB 1100 - jaki tam jest regulator?

[_Monter_]

Według schematu czerwono biały to plus po stacyjce, czarny to plus z aku a zielony to schemat odsyła do jakiejś notatki (tu mowa a przewodach z instalacji motonga).

Biały to wzbudzenie (?). Napisałeś, że kumasz ten schemat co dostałeś więc powinieneś sobie poradzić.

Poniekąd się dziwię, że jeszcze nie rozkręciłeś altka bo trzeba zobaczyć ja to tam wygląda, czy w altku jest mostek prostowniczy itp.

 

Nie ma żadnego mostka prostowniczego, są trzy fazy i zasilanie wzbudzenia wirnika prądem stałym.

Ewentualnie pasuje tam niezniszczalny regulator z starego modelu XJ750

Czyli musi być regulator z mostkiem prostowniczym. Nie widziałem tego alternatora, dlatego pytałem.

 

jeden kabel byl urwany z jednego uzwojenia z alteratora do regulatora (zolty) zrobilem i dalej nie dziala.

 

alternator sprawdzil elektryk przed chwila i przejscia sa ok

zostaje nowy regulator wstawic bo ten od transalpa / CBR nie podejdzie chyba, tak mowil elektry - mowil ze musi miec schemat obu moto i wtedy mozna kombinowac, a ten wsiadl na moto i pojechal w traske. z alternatora ode mnie wychodzi 5 przewodow, a regler od CBR ma ich 3. chyba ze powiecie jak podpiac

 

pzdr

 

Tobie dałem tamten schemat zebyś sie nie m ęczył tylko wstawił trzy diody do uzwojeń na wzbudzenie, mostek prostowniczy i regulator z malucha i będzie to chodzić dozgonnie.

Ale jak już wiem, że nie ma tam mostka to wiadomo jaki regulator jest Ci potrzebny.

[thefex]

@Monter: ja szpecem od elektryki nie jestem, schemat odczytac umiem ale dokladniej nie wnikam, nie znam wszystkich oznaczen, np tych wejść DF, D+ itp.

Elektrotechnik u ktorego bylem mowil ze tu regulator od malucha nie podejdzie, stad moje pytania a wrecz prośba zeby mi to łopatologicznie opisać ktory kabel z czym i nara. chce miec to z bani a nie teoretyzowac, pogoda super :flesje:

 

i nie ukrywam ze wolalbym hondowski regler, bo jak to ma byc zabytek oryginal to troche wiocha na podzespolach od kaszla

Edytowane 25 Kwietnia 2011 przez thefex

[Piotr Dudek]

@Monter: ja szpecem od elektryki nie jestem, schemat odczytac umiem ale dokladniej nie wnikam, nie znam wszystkich oznaczen, np tych wejść DF, D+ itp.

Elektrotechnik u ktorego bylem mowil ze tu regulator od malucha nie podejdzie, stad moje pytania a wrecz prośba zeby mi to łopatologicznie opisać ktory kabel z czym i nara. chce miec to z bani a nie teoretyzowac, pogoda super :flesje:

 

i nie ukrywam ze wolalbym hondowski regler, bo jak to ma byc zabytek oryginal to troche wiocha na podzespolach od kaszla

 

Mówisz i masz , wystarczy zamówić w HMP Warszawa:

31600-MA6-000 RECTIFIER, REGULATOR dla ciekawskich w USA kosztuje:

$177.33

[_Monter_]

To narazie nie będę się produkował. Elektryk się nie wysilił. Da się. Ale jak będziesz chciał to przerobić to daj znać.

[thefex]

chłopy, chyba znalazlem powód usterki.

mianowicie na wirniku na talerzach(?) po ktorych lataja szczotki powinno byc 5 ohm. ja mam 0,7 ohm...

 

wszystko jest na filmie

 

http://www.youtube.com/watch?v=-8BS1OoiEgI&feature=player_detailpage

 

przebicia do masy nie ma zadnego, no ale i tak wirnik do przewnięcia zapewne?

[Adam M.]

Tak wyglada na to ze rotor ma przebicie i nie daje wlasciwej opornosci.

Na filmie mechanik mowi ze czesto sie zdarza ze altek z takim rotorem bedzie ladowal na zimno, ale

przestanie na cieplym silniku.

[_Monter_]

Ale tą wartość 5 omów masz z serwisówki do 1100?

[thefex]

@Adam: na zimno też nie ładuje, ale na filmie ma 1,1 ohm, a ja mam 0,7 wiec jeszcze wiekszy trup

@Monter: opór na pierscieniach rotora to 3,6 - 4,4 ohm --> http://www.cb1100f.n...viewtopic&t=398 --> chapter 17, str 17-6

 

dzisiaj jade do goscia który to naprawia, moze da rade go zreanimować

 

 

EDIT:

koleś elektrik szpecjalisten jak to zobaczył to powiedział ze trzeba to rozlozyc na prasie (element nierozbieralny ???) i zaspiewal ze za 300 zl mi przewinie, wiec go olałem

 

rozebralem wirnik i musze stwierdzić ze jak ktoś sie źle za to zabrał

uzwojenia rotora są uszkodzone wskutek sciagania wirnika zbyt malym sciagaczem, tzn przyłapane nie na podstawie rotora tylko w srodku na tym zygzaku. zwoje są zmiażdżone w 3 miejsach, symetrycznie, w 2 miejsach delikatnie, a w trzecim mocniej...

 

srubokreciki, szczypczyki i lakier do paznoci... moze to jakos zreanimuje, jak nie to pozostaje kupic używke, bo nowa to pewnie z 1000 ojro kosztuje...

 

 

a może to samodzielnie przewinąć? w koncu z fizyki zawsze mialem 5 na swiadectwie :)

Edytowane 28 Kwietnia 2011 przez thefex

[Adam M.]

Cena normalna, lakier do paznokci raczej nie da rady w tym miejscu.

[_Monter_]

Ale żywica z utwardzaczem już tak. Kiedyś udało mi się ożywić takie uzwojenia, wszak nie nie wiem na jak długo bo klienta później już nie spotkałem.

Tylko nie wyżywaj się z odginaniem bo połamiesz izolację w innym miejscu.

[thefex]

no wiadomo ze to trzeba delikatniej niz z dziewicą

pogrzebalem troche i z 0,9 ohm zrobilo sie 1,4, ale wiecej z niego chyba nie wycisne, odgialem i odseparowalem od reszty te zwoje do ktorych mam dostęp.... a mozeby go lekko rozwinąć i ponownie nawinąć? z tym ze drut jest zalany jakas żywicą i jak to juz rozdlubywać to pewnie lepiej przewijke wszystkiego od nowa lepiej zrobić.

 

przy przewijaniu obowiazuja jakies zasady? bo plan mam taki ze jakbym nie mogl dostac sprawnego rotora to bede to patroszył, rozwijal licząc ilosc zwojow i nawinac lakierowanym drutem tej samej grubosci.

a co w przypadku gdybym nie mogl dostac tego samego drutu itp itp?

 

a no i wyważyć by sie to przydało. szpece od regeneracji wałów korbowych to ogarną?

i zauwazylem tez ze lozysko wału z tej strony ma bardzo lekki (ale jak ktos chce to go wyczuje) luz. tam jest zapewne kulkowe albo rolkowe pod simerem? bo jeszcze nie ogarnialem manuala, w laboratorium siedze...

 

pzdr

Edytowane 28 Kwietnia 2011 przez thefex

[Piotr Dudek]

no wiadomo ze to trzeba delikatniej niz z dziewicą

pogrzebalem troche i z 0,9 ohm zrobilo sie 1,4, ale wiecej z niego chyba nie wycisne, odgialem i odseparowalem od reszty te zwoje do ktorych mam dostęp.... a mozeby go lekko rozwinąć i ponownie nawinąć? z tym ze drut jest zalany jakas żywicą i jak to juz rozdlubywać to pewnie lepiej przewijke wszystkiego od nowa lepiej zrobić.

 

przy przewijaniu obowiazuja jakies zasady? bo plan mam taki ze jakbym nie mogl dostac sprawnego rotora to bede to patroszył, rozwijal licząc ilosc zwojow i nawinac lakierowanym drutem tej samej grubosci.

a co w przypadku gdybym nie mogl dostac tego samego drutu itp itp?

 

a no i wyważyć by sie to przydało. szpece od regeneracji wałów korbowych to ogarną?

i zauwazylem tez ze lozysko wału z tej strony ma bardzo lekki (ale jak ktos chce to go wyczuje) luz. tam jest zapewne kulkowe albo rolkowe pod simerem? bo jeszcze nie ogarnialem manuala, w laboratorium siedze...

 

pzdr

 

Odpowiem od tyłu: czop wału na którym jest rotor podparty na panewce.

Do rozbiórki rotora należy dorobić ściągacz tulejowy obejmujący dokładnie ego średnicę.

Przewijacze w naszym kraju nie dysponują odpowiedniej klasy drutem nawojowym.(uzwojenie w oryginale jest położone na żelaznym korpusie wirnika)

Po naprawie wysokie obroty rozrywają uzwojenie i odpada żywica robiąc "burdel" w stojanie.

Najtrudniejsza sprawa to wyważenie tego "odważnika" który rozpędza się do 9500 obrotów i niedoważony potrafi szybko zniszczyć panewkę a przy okazji w czasie drgań zrzuca z siebie każdą żywicę.

Tyle praktyki a z używkami jest duży problem to prawda.

[thefex]

@Piotr: dziekuje za rzeteną odpowiedź, w takim razie szukam używki, a aktualny rotor będzie robił za podpórkę do drzwi u mnie w pracy heh...

 

masz możliwość załatwienia mi takiego rotora? bo dzwonie po allegro i ciezko trafić.

poza tym czy w 750 i 900 był ten sam? albo od których modeli pasuje do CB 1100 83r. ułatwi mi to poszukiwania.

 

i co byś radził odnośnie tego delikatnego luzu na wale? dodam że jak silnik pracuje to nie słychać niczego innego prócz wydechu i rozrządu. ale wiadomo że lepiej nakleić plasterek zawczasu niż zszywać później

 

pzdr

 

p.s.

nowy rotor w USA to 130$ + wysylka

w DE 130 euro...

 

p.s.s.

znalazlem na allegro rotor od CB 650 doslownie grosze, piekna rezystencja 5,2 ohma, jak nówka sztuka, ale jest troszkę inny.

z wymiarow wynika ze będzie on w tym samym lub prawie tym samym miejscu na stożku co stary rotor, ale przez to że nowy bylby krotszy o 1 cm bylby bardziej odsunięty od silnika.

bylby również lżejszy co myśle jest zaletą.

pytanie jak z ładowaniem. jest sens montować? bo ja bym brał w ciemno, ale wole się zapytać mądrzejszych

 

pzdr

 

dla sprostowania:

SC14 - 1100 cc = mój silnik, mój rotor

CB 650 --> z allegro

rysunek ebay dałem jako podglądowy, ale rotor z allegro jest taki sam jak ebay

 

Edytowane 28 Kwietnia 2011 przez thefex

[Piotr Dudek]

Podobny konstrukcyjnie ale jak go chcesz zmusić do zamocowania na Twój wał korbowy ?

Sprawa druga to moc tych alternatorów jest różna.

[Adam M.]

Moca bym sie nie przejmowal, ale nie bardzo widze wspolprace ze statorem jesli rotor bedzie plyciej na stozku.

Druga sprawa to montaz. Srednica wyjsciowa stozka rotora CB 650 jest o 4 mm mniejsza od oryginalu - jaka jest srednica sruby mocujacej.

Ogolnie kupilbym zamiennik, czy uzywke ale oryginalna np z amerykanskiego ebay.com