Skocz do zawartości

Ładowanie w KTM LC4 400 EGS-E 98r


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem ten regulator , ale musiałem przerobić wtyczki aby pasowały, teraz problem jest bo gdy regulator jest podłączony do prądnicy - nie ma iskry , motor nie odpala. Gdy go odłączę , iskra wraca motor odpala. Więc czy kolejność żółtych kabli ma jakieś znaczenie? Bo nie zwracałem na to uwagi przy przerabianiu wtyczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam .. kolejność nie ma znaczenia .. w innym przypadku były by oznaczone

 

Gdzieś prosty błąd robisz w połączeniu - ładowanie nie jest w żaden sposób połączone z zasilaniem CDI dopiero po regulatorze napięcia ma wspólna masę

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podłączyłem tak jak mówiłeś. Zielony i Czerwony razem do czerwonego w motorze, czarny z czarnym. Gdzie może być błąd? Spróbuje może odłączyć zielony od czerwonego

 

Edit: Odłączyłem zielony od czerwonego , i ładowanie jest! tylko że napięcie za duże bo na wolnych 18v a na większych obrotach wyłącza się zapłon( chyba motor ma jakieś zabezpieczenie przed za wys. napięciem)

Edytowane przez marzio93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podłączyłem tak jak mówiłeś. Zielony i Czerwony razem do czerwonego w motorze, czarny z czarnym. Gdzie może być błąd? Spróbuje może odłączyć zielony od czerwonego

 

Edit: Odłączyłem zielony od czerwonego , i ładowanie jest! tylko że napięcie za duże bo na wolnych 18v a na większych obrotach wyłącza się zapłon( chyba motor ma jakieś zabezpieczenie przed za wys. napięciem)

 

Nie ma żadnych zabezpieczeń przed zbyt wysokim napięciem. Wyślesz moduł w kosmos i oprócz regulatora drugiego będziesz szukał modułu.

Jesteś już drugi na liście do posadzenia reglera z powodu nieznajomości wyprowadzeń bo już jeden kolega z forum puścił z dymem regler.

Elektronika nie jest dziedziną gdzie można podłączać metodą prób i błędów.

Błąd popełnia się raz i najgorsze, ze z reguły bywa kosztowny. Po tych manewrach jestem przekonany, ze moze być już uszkodzony.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uruchamiajac regulator kiedy nie znasz wyprowadzeń robisz to szeregowo z żarówka od świateł drogowych .. najczęściej jest ona w stanie uchronić przed stratami - inna sprawa celowo dałem linka do regulatora taniego bo jego wytrzymałość jest taka sama jak oryginała za ponad 300 PLN

 

nie istnieje coś takiego jak zasady oznaczeń regulatorów wiadomo nie spotyka się aby czerwony był masą -- 3 żółte wiadomo wejście z prądnicy zostają 2 i najczęściej masą jest czarny lub obudowa regulatora ...ale to żarówka szeregowo z przewodem czerwonym i w razie wątpliwości w czasie uruchamiania zabezpieczy nam wszystko - aby uszkodzić trzeba chcieć i celowo wchodzić na wysokie obroty bez śledzenia zmian napięcia

Edytowane przez motodynamo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, ze nie istnieje ale katalogi ilustrują wyprowadzenia regulatorów, przecież nikt nie jest wróżką.

I jednak nie zgodzę się z Tobą, ze regulator trzeba chcieć uszkodzić. Niejednokrotnie wystarczy odłączyć mu masę podczas pracy silnika gdzie przy takim próbowaniu na ślepo łatwo to zrobić.

Zagadnienie staje się ciekawsze bo wtedy po jednym błędzie masz "nowy" regulator i nadal brak ładowania.

Żarówka uchroni Cię tylko przed zwarciem na żywca do masy, przed niczym więcej.

Edytowane przez _Monter_

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...