Kto Lubi Bmw?

[emil1005]

Doświadczenie na tym rynku.

Sam sposób zrobienia fotek wystarczy. Specjalnie zrobione aby nie można było sprawdzić szpar. Zmienione przednie lampy na jakich tjuning z jebaja. Fotel kierowcy zmaltretowany jak przy 430 tysiącach a nie 230 i hooj wie co jeszcze jak dojedziesz....wgniostki w lakierze, połamane plastiki...

Jak masz chęć możesz jechać bo nie twierdzę, że jest masakra ale ja do niej bym nie pojechał.

Przecież lampy oryginalne po lifcie.

[december74]

Lampy oryginał i ringi wstawione, fotel kierowcy wyjebka... A co do blachy no to gratulacje dla Tego co stwierdził że ulep.... WIELKI szacun .... :notworthy:

 

A no i co do wiochy, to epoka dresu, bmw i lansu to się skończyła już dawno, steerotyp bmw-dres trzeba już odstawić do lamusa :) .

Edytowane 28 Października 2012 przez december74

[emil1005]

Ringi po lifcie były fabrycznie.

[_Monter_]

Zgadzam się, że pomyliłem się co do lamp są oryginalne... A reszta...jak kto lubi, ja już napisałem swoje.

[konrad1f]

czasem problemy ze zmianą biegów, często za wczesne hamowania ale przynajmniej auta na drzewie/bandzie znowu nie rozwiesiłem :)

[_Monter_]

zabawa na SuperOesie - 320 e36

czasem problemy ze zmianą biegów, często za wczesne hamowania ale przynajmniej auta na drzewie/bandzie znowu nie rozwiesiłem :)

Żarówki byś sobie pozmieniał w tylnych lampach a nie skoki przez łąki trenował :biggrin:

Zazdraszczam fajnej zabawy. Z tego co widzę to przy sprzedaży masz pełne prawo napisać "jeżdżony w niedzielę do kościoła" :laugh:

[Gość Visuz]

Promienie światła na masce się krzywo załamują.

[konrad1f]

Żarówki byś sobie pozmieniał w tylnych lampach a nie skoki przez łąki trenował :biggrin:

Zazdraszczam fajnej zabawy. Z tego co widzę to przy sprzedaży masz pełne prawo napisać "jeżdżony w niedzielę do kościoła" :laugh:

hehhe - dopiero jak film obejrzałem to zauważyłem, że z tylnymi światłami jest coś nie tak ;)

"a że właściciel niewierzący to jeżdżony mało" :biggrin:

[_speedy_]

jak BMW to tylko E24 :)

 

A mi się marzy E31 tylko że zanim zacznę na tyle dobrze zarabiać (by mieć upragnionego klasyką do rekreacji ) to ceny będą kosmiczne , już nie śa niskie ale szybko rosną

A na 1 auto ( niby miałem już samochód ale jako maturzysta i liczyła się każda złotówka oszczędzana na paliwie ) chciałbym E46 z 320i ( a wiec 2 litry 150km/2.2 170) tylko znów za takie 5 lat ( bo 4 lata studiów jeszcze a wiec brak dochodów ) najmłodsze większość egzemplarzy będzie już mieć parę ładnych lat (12 i więcej ) a w E90 rzędowa 6 to dopiero 2.5l jako 323i

Nawet gdybym teraz dostał/wygrał te 20-25 tys by kupić 3'ke z takiego rocznika 03-04 to znaleźć model w sedanie/kombi z takim silnikiem (większość podaży to 316,318 duże benzyny albo diesel) odpowiednim wnętrzem a wiec nie aluminium i nie materiałowa tapicerka i nie czarna skóra z ciemnym drewnem tylko jasna skóra -siwe drewno jest cholernie ciężko

[heros]

BMW -co ten skrót oznacza - będziesz miał wygody- będziesz miał wydatki . :biggrin:

[_Monter_]

BMW -co ten skrót oznacza - będziesz miał wygody- będziesz miał wydatki . :biggrin:

Nie pisz na siłę postów...poproszę.

Już w kilku tematach Twoje posty nie wnoszą nic do tematu a to nazywa się spam i za to można dostać "nagrodę".

[milosz-RR]

BMW -co ten skrót oznacza - będziesz miał wygody- będziesz miał wydatki . :biggrin:

 

Brodaczu Możesz Wypie*dalać - z takimi tekstami.

 

 

Tu jest piękna sztuka:

 

http://moto.allegro.pl/ShowItem2.php?item=2776394281&ars_source=ars&ars_socket_id=5&ars_rule_id=72

 

Normalnie się zakochałem.

 

Wagabunda, nie masz co liczyć że po skończeniu studiów spadnie CI z nieba kasa na auto, trzeba pracować nawet będąc na studiach. Swoją pierwszą BMW (e36 320i) miałem w wieku 20 lat, równolegle miałem motocykl (gsx-r1000 k4), zacząłem studia i pracowałem. I rodzina ani złotówki do tego biznesu nie dołożyła.

[_speedy_]

Ja nie liczę że mi spadnie .

Po prostu w moim zawodzie (robię studia kształcące w kierunku 1 konkretnego zawodu ) dorabiać w czasie studiów nie można , a by złapać jakaś robotę poza kierunkiem nie ma za bardzo czasu , no chyba że w wakacje ale też mam ich max 2 miesiące a nie 3 (no chyba że miałbym coś na wrzesień to nawet nie cale 2 ) wiec zarobić tak by mieć na auto i jego utrzymanie na cały rok + na utrzymanie ntv'ki i wache/gaz do obu pojazdów jest średnio wykonywalne .

A za 4-5 lat pierwsze zarobki będę raczej miał ( z dużym prawdopodobieństwem ) bo kupić ( bo mozna długo zbierać ) to 1 a utrzymać to 2 ( musi być regularny dopływ kasy by móc zadbać o auto itd oraz wybierając auto pomyśleć dobra wezmę 3'ke zamiast jakiegoś zwykłego compacta co z tego że spali mi z 11-12 l LPG zamiast 8 , jak auto bezwzględnie lepsze)

[milosz-RR]

Ja nie liczę że mi spadnie .

Po prostu w moim zawodzie (robię studia kształcące w kierunku 1 konkretnego zawodu ) dorabiać w czasie studiów nie można , a by złapać jakaś robotę poza kierunkiem nie ma za bardzo czasu , no chyba że w wakacje ale też mam ich max 2 miesiące a nie 3 (no chyba że miałbym coś na wrzesień to nawet nie cale 2 ) wiec zarobić tak by mieć na auto i jego utrzymanie na cały rok + na utrzymanie ntv'ki i wache/gaz do obu pojazdów jest średnio wykonywalne .

A za 4-5 lat pierwsze zarobki będę raczej miał ( z dużym prawdopodobieństwem ) bo kupić ( bo mozna długo zbierać ) to 1 a utrzymać to 2 ( musi być regularny dopływ kasy by móc zadbać o auto itd oraz wybierając auto pomyśleć dobra wezmę 3'ke zamiast jakiegoś zwykłego compacta co z tego że spali mi z 11-12 l LPG zamiast 8 , jak auto bezwzględnie lepsze)

 

A czemu nie można dorabiać w czasie studiów, medycynę studiujesz że tyle nauki?

[_speedy_]

Tak , a czasem po uczelni i nauce jeszcze odpocząć by się chciało wiec chodząc na max 2 dni w tygodniu do jakiegoś obi na wykładanie towaru to ani nie zarobie na auto ani nie utrzymam .

A praca teraz i tak mi nic nie da jakiś + przy szukaniu już zatrudnienia w zawodzie

W każde wakacje miesiąc praktyk

Wiec za 4 lata staż , za 5 do pracy na etat albo rezydenturę (jak się uda )

Edytowane 13 Listopada 2012 przez wagabunda