Skocz do zawartości

Miękka klamka


żółf
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Na początku napiszę, że przeszukałem forum i nic nie znalazłem, co mogłoby pomóc rozwiązać problem.

 

A problem jest następujący:

 

- motocykl Honda nx250 89r.

 

Przedni hamulec hydrauliczny nissin (zarówno pompa i zacisk) 2 tłoczkowy.

 

Od początku jak motocykl był kupiony była w nim miękka klamka, gumowa, można nią sobie palce przyciąć. Żeby temu zaradzić zaraz po zakupie rozebrałem zacisk i wszystko dokładnie wyczyściłem, poskładałem, jednak bez efektu. Siła hamowania bardzo mizerna, chyba że się całą dłonią hamowało, ale nie jest to fajne i o dozowalności można zapomnieć.

 

Nie dawało mi to spokoju, więc sprawdziłem pompę - zaślepiłem śrubą i po odpowietrzeniu klamka jak skała już na początku zakresu. Stary gumowy przewód jest winny - pomyślałem. Kupiłem przewód w stalowym oplocie, założyłem i nic.

 

Klamka jest nadal gumowa, ale i tak zdecydowanie lepiej niż było na starym przewodzie, siła hamowania jest ok, ale na postoju nadal można klamką palce sobie przyciąć. Układ jest odpowietrzony, klamka nie rośnie jak się nią pompuje. Zostawiłem klamkę zaciśniętą na noc- bez rezultatu.

 

Ktoś ma jakiś pomysł w czym problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałem taka akcję jak był zacisk źle złożony.Jedna z blaszek w zacisku była włożona inaczej niż fabryka to zrobiła.

W takim układzie hamulcowym nie ma cudów.Powietrze won, pompa sprawna, przewód nie puchnie...musi grać.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Odkręcić, naciskając klamkę?

 

 

 

Blaszka trzymająca klocki?

 

Nacisnąć klamkę a dopiero potem lekko poluzować przy pompie i dokręcić ponownie przed puszczeniem klamki.

 

Tak chodzi o blachę stabilizującą klocki w zacisku.-

 

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Dopiero dzisiaj udało się naprawić problem!

 

Okazało się, że winna jest klamka sama w sobie. Wymieniłem klamkę i jak ręką odjął, a chyba z 10 razy wszystko rozkładałem i składałem, dałem zestaw naprawczy pompy i wszystko niepotrzebnie. Klamka wygląda identycznie jak nowa, a jednak coś jest z nią nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdarza się. Jakiś czas temu widziałem Vespę która miała chińską klamkę. Wyglądała z pozoru identycznie jak oryginał ale nie pozwalała pompce na pełne odpuszczenie i hamulec ciągle trzymał.

nie wiem jak w tym modelu ale np w mojej Yamasze xs400 jest regulacja przy klamce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja regulacji nie mam, sprzęt siostry ma, skutery często nie mają. Nie ma reguły ale to zawsze jest regulacja mocowania względem klamki a tu się rozchodziło o to, że mocowanie nie pozwalało tłoczkowi na pełny powrót. Jakby nie było problem załatwiony, nie ma co wnikać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...