Filu Opublikowano 11 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2004 Siema :) Nie mam pamiętnika, więc musze gdzieś komuś to opowiedzieć.A wiec zacznijmy od początku :mrgreen: :Dzisiaj około 16, zadzwonił kumpel i zapytał się czy lece pośmigac na poligon. Z początku byłem raczej niechętny ze względu na lekcje 8O tzn na klasówki, ale kumpel powiedział, że on też nie ma czasu i skoczymy tylko na godzinke gdzieś.Oczywiście niemogłem nie ulec :mrgreen: Powiedziałem że będe za pół godziny na miejscu. Tak też ucziłem, gdy akurat dojechałem na miejsce spotkanie, gdzie czekał na mnie znajomy, niestety w tej chwili akurat zaczeło strasznie lać (Ach te przelotne burze :? ) Widac było, że to krótka burza, więc udaliśmy się na najbliższą stacje, aby przeczekać ją pod dachem ;) A na stacji......Spotkaliśmy Czachora z Dąbrowskim 8O Deszcz zaczął jeszcze mocniej padac, więc ucieliśmy sobie niezłą pogawędke, gdzięs z 10 minut. Duzo ciekawych rzeczy się dowiedziałem. Nawet o butach. Później wyszło słoneczko i chłopaki pojechali.Ja już i tak usatysfokcjonowany wypadem pomyslałem, że trzeba by jeszcze pojeździć. Wjechaliśmy w poligon, były tam ogromne kałuże po tej burzy, które początkowo omijałem, kumpel rozpędził się trochę i nie zauważył jednej głębokiej kałuży, ja jechałem nieopodal niego, więc całego mnie oblał łącznie z kurtką, początkowo go ostro zbluzgałem :lol: ale okazało sie, że to dopiero początek nowych doświadczeń :twisted: Ale nic, pojechaliśmy dalej, pomyślałem, że skoro juz jestem cały mokry to mogę naprawde wreszcie harcorowo pojeździć po kałużach Tak więc pojeździłem ostro, niedługo potem pojechaliśmy nad różne rzeczki poprzejeżdzałęm różne przejścia przez te rzeczki, czasami nawet prawie do połowy rmx był utopiony razem ze mną ;) Mówie wam odkryłem zupełnie nowe doświadczenie dopiero teraz rozumiem czemu niektórzy wola gorszą pogodę :D Później jeszcze trafiliśmy na jakies ćwiczenia, były rozstawione samochody po wypadkach itp, jeden wrzucony do kanału (ale by były foty, myślałem tak dzisiaj cały wypad :D ) Żeby dodać hardcoru to już dawno jeździłem na rezerwie i bałem się czy dojade do drogi :mrgreen: Naszczęście jechałem z kumplem. Wróciłem własnie do domu bardzo szczęśliwy.Może wydać wam się to czymś mało ciekawym, ale poprostu dla mnie to były super nowe doświadczenia i musiałem się z wami nimi podzielić ;) Jeżeli dotrwaliście do końca tego postu to jesteście naprawde wytrwali, sory za błędy, ale pisze to na gorąco.Jeszcze raz żałuje że nie wziąłem aparatu :D Może wy mieliście podobne fajne wyprawy?? Teraz lece do lekcji, ale w zupłnie innym humorze. Trzymajcie się Lubiący błotko :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 11 Maja 2004 Administrator Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2004 Wiem Filu o czym mówisz. Mój każdy wyjazd enduro z domu ZAWSZE kończy się w podobny sposób, jak na załączonych zdjęciach :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduras Opublikowano 11 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2004 Ja także kocham wode i bołocko to jest Hardcor!! :twisted: Niedługo nakręce film kamerą cyfrową jak przejeżdzam przez spore bagienko jak to zrobie to dam wam znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 11 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2004 Moi rodzice zawsze mówią " taki duży chłopak a ubabra sie jak małe dziecko."Zwykli ludzie ( nie maniacy terenów) tego nie rozumieją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrówa Opublikowano 11 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2004 Ja właśnie dzisiaj szalałem po poligonie, który mieści się nieopodal Siedlec. Jeździłem z kumplem. Niestety trafiliśmy także na ćwiczenia wojskowe i zakazano nam wjazdu w samo centrum poligonu :D . Postanowiliśmy przenieść się do lasu i tam dopiero był hardcore... Po kolana w błocie wróciliśmy do domków :) . To było coś. Niech żyje enduro! :D Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduras Opublikowano 12 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2004 Moi rodzice zawsze mówią " taki duży chłopak a ubabra sie jak małe dziecko." Zwykli ludzie ( nie maniacy terenów) tego nie rozumieją. Moi mówią tak samo Strzalek, ale nie przejmuje się tym ich gadaniem, Błoto panuje!!Enduro panuje!! :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduroman Opublikowano 12 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2004 a mnie sie jazda na poligonie w ogole nie podoba,nie wiem co w tym fajnego :) ciagle tylko whoopsy i tyle, przynajmniej taka byla trasa tegorocznego rajdu w biedrusku, moze znacie ciekawsze tereny na poligonie, nie wiem, ale zawody w biedrusku uwazam za najslabsze w tym sezonie :D najlepsze byly jak narazie Oborniki, organizacja i cale zawody trasa proby itd. Pozdro, niedlugo Siemiatycze (piaski) ja na piasku nie umiem jezdzis bo niema gdzie trenowac, u nas same bloto no ale zobaczymy :D jak narazie na kazdych zawodach jest piach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam87 Opublikowano 12 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2004 ja chyba najbardziej lubie jazde po torze motocrossowym (dzisiaj przejezdzilem 6 godzin :) ) wydaje mi sie ze tam sie najlepiej ćwiczy technike i jest na pewno najbezpieczniej. nie ma drzew, trase znasz na pamięć więc nic cie nie zaskoczy. niektórzy uważają ze to jest nudne ale nie dla mnie. moge zawsze coraz wyzej przeskakiwac hopy, coraz mocniej odkręcac na prostuch i coraz lepiej brać zakręty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrówa Opublikowano 12 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2004 Dzisiaj znowu śmigałem sobie po poligonie i po lasach otaczających go. Jeździłem od 11 rano do 16 :D. Wszystko super ale gdy wracałem do domq zaliczyłem oczywiście malutkiego szlifa na trawie :mrgreen:. Nic się rzecz jasna nie stało ani mi ani mojej pegi. Uwielbiam enduro :) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 12 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2004 jak narazie na kazdych zawodach jest piach... We wrześniu w Ostródzie ( jeżeli pojedziesz) zmienisz zdanie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduras Opublikowano 13 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2004 A mieliście kiedyś tak że wjechaliście głęboko w błocko i nie mogliście wyjechać?? Ja tak miałem ale wkońcu po 1,5godziny jakoś wyjełem z tego bagna Moto.(trwało to tak długo bo byłem sam). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 13 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2004 Ja nidgy nie jeżdze sam, zawze z kolegami da sie jakoś z błota motocykl wyciągnąć ale czasem ciężko jest i nawet w 3 musimy sie kilka minut namęczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduroman Opublikowano 15 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2004 jak narazie na kazdych zawodach jest piach... We wrześniu w Ostródzie ( jeżeli pojedziesz) zmienisz zdanie :) no Strzalek mam nadzieje !!! ja na piasku nie umiem jezdzic a bloto to moj zywiol :) nie moge sie doczekac do ostrody :flesje: bedzie napewno zajawkowo, a co do jazdy do lasu samemu to jest to baaardzo ale to baardzo glupi pomysl, nie chodzi o to ze sie zakopiesz w blocie czy cos, ale o to ze podczas wypadku lub jakiegos zdarzenia jestes sam i nikt ci nie pomoze, do lasu samemu nigdy sie nie powino jezdzic ze wzgledow bezpieczenstwa poniewaz nie wiesz co cie tam czeka. A co do tego jak kto motor utopil, to ja kiedys w bagnie utopilem setke tak ze po wjechaniu silnik zgasl od razu, zakryta byla po siedzenie, tak ze wystawala kierownica i gorna czesc baku, tak go zassalo ze w 6 osob ciezko bylo go wyciagnac, dopiero za pomoca quada, a ja jak stalem w tym blocie to bylo mi wyzej pasa, i sam nie moglem sie wydostac, a jak kiedys jechalem przez rzeke to nagle sie zrobilo gleboko, zakrylo motor, caly silnik itd, i zgasl ... troche sie przestraszylem bo mocny prad byl ale jakos udalo mi sie wydostac motor. Pozdro i czekamy na OSTRODE :) ps. Strzalek startujesz ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 15 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2004 ps. Strzalek startujesz ?? Ja zmieniłem furke na DT ze względów ekonomicznych :) więc nie bardzo, ale pewnie jak zwykle będą chcieli mnie wziąć do znakowania trasy.U mnie paisków nie ma dużo za to jest trawa, glina i jak popada to momentalnie robi sie mnóstwo błota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damios Opublikowano 17 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2004 Filu, gdzie jest ten poligon?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.