szynszyll Opublikowano 28 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2011 (edytowane) a po co chcesz 'przejezdzac krzywka po szklankach'? mierzyles wogole cisnienie sprezania? jak chcesz wyjac plytki to albo uzyj specjalnego narzedzia do wcisniecia szklanki ( uwazaj zeby plytka nie wpadla Ci do silnika bo juz takie przypadki widzialem) albo zdejm walki. a plytki kup nowe - kosztuja niewiele a bedziesz mial pewnosc, ze trzymaja wymiar. Edytowane 28 Stycznia 2011 przez szynszyll Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek992 Opublikowano 28 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2011 Po to zeby wyciagnac dwie plytki na raz a nie latac z kazda do szlifowania. Znam kolesia, ktory to robi bardzo dokladnie, ale juz ma troche lat i nie wiem czy mu zdrowie pozwoli. Jak nie to rzeczywiscie kupie nowe. A przyrzad bede mial w nasptepnym tygodniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 28 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2011 A przy regulacji zaworow nic sie nie stanie jezeli przejade walkiem (krzywka) po szklankach ? Bo musze dac plytki do szlifowania... uszkodzisz i wałek i szklankę a mając pecha to i otwory pod szklanki. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek992 Opublikowano 2 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2011 Zawory wyregulowane, luzy : 0,06 , 0,03 , 0,06, 0,03. Chyba przestało strzelać w gaźnik, jednak dalej pcha benzyne nadmiarem, nie cały czas, tylko raz na jakiś czas poleje tak dobrze, czasami dość długo sucho. Przewody zapłonowe zmienione, cewki i impulsatory sprawne, mierzyłem miernikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 2 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2011 No to zostaje przycinanie sie zaworka plywakowego ktoregos z gaznikow z powodu zanieczyszczen / zuzycia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek992 Opublikowano 11 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2011 Oddałem moto do mechanika do regulacji gaźników. Zaworki iglicowe okazały się być w świetnym stanie ( ale zmienił mi je, bo o to prosiłem ). Przyczyną tych wszystkich epizodów były wyrobione w środku gaźniki ( "miejsca przyczepu wnętrzności" ) i dlatego pływaki opadły, uniemożliwiając domknięcie zaworków iglicowych. Mechanik założył tam jakieś blaszki żeby to wszystko podnieść i jest teraz super; motocykl reaguje na ssanie, o niebo lepiej się zbiera, trzyma wolne obroty, lepiej pali. :) Dzięki wszystkim za pomoc !!! ;) P.S. Mogę sprzedać stare zaworki za pół-darmo jeżeli by ktoś chciał, bo naprawdę szkoda ich wyrzucać, nie są prawie wcale zużyte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.