Skocz do zawartości

CBF 600N vs Yamaha XJ6 vs Kawa Er6 vs Bandit 650SA


Rekomendowane odpowiedzi

No nie wiem nie wiem wartość momentu w suzuki jest sporo wieksza oraz przebiega łagodnie z dużą wartościa od 5 tys obr, a hondę mimo, ze odprężyli silnik w stosunku do pierwowzoru niestety strasznie trzeba wkrecać mocno wysoko. Nie sadze żeby w praktyce Honda nadążyła za banditem. Oczywiscie z porównywalnej klasy kierownikiem za sterami. Poza tym taki przebieg momentu w suzuki umożliwi taksówkarską ;) jazdę - 6 przy 60 km na godzinę i dobrze jedzie :)

 

 

Oprócz suchego wykresu mocy i momentu, to na jazdę wpływają również przełożenia. Np. duży Bandit ma około 10KM więcej i blisko 20 Nm więcej niż CBF1000 i to przy sporo niższych prędkościach obrotowych, a w praktyce jego długie przełożenia powodują, że przyspieszenia i elastyczność oba motongi mają na takim samym poziomie. Z mniejszymi modelami może być podobnie.

Myślę, że przy normalnej jeździe na obydwu sprzętach będzie się jeździło podobnie. Przewaga Bandziora może być widoczna przy maksymalnym odwijaniu, ale kto normalny pałuje non-stop?

 

 

 

A jeżeli już chcesz jeździć "po taksówkarsku" czyli 60km/h n 6tym biegu, to IMO powinieneś rozglądać się za litrami lub wyżej, bo żadna 600tka tego nie lubi. A najlepiej do takiej jazdy nadają się duże V-twiny w cruiserach... :wink:

 

 

 

SR50 -> S53 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1300SA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nagminne przeciążanie silnika na pewno na zdrowie nie wychodzi i na bezpieczeństwo ujemnie wpływa, a elastycznym silnikiem nie dość, że bardziej komfortowo się jedzie to i bezpieczniej, szczególnie dla początkujących, a czy boli silnik kręcenie ciągłe na wysokich ? raczej nie boli tylko szybciej się zużywa, choć nowoczesne środki smarne troszczą się o to aby jak najmniej bolało ;)

No zgoda, poza ostatnim zdaniem bo to bzdura ;). Tylko dla mnie zrezygnowanie z pewnego sprzetu tylko dlatego ze ma gorszy przebieg momentu to glupota. A jak trafisz na bandita-mine to bedzie lipa.

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie powiedział bym, że to bzdura. W tym samym czasie silnik motocykla mniej wysilonego wykona mniej pełnych cykli pracy, niż silnik motocykla wyżyłowanego. Silnik wolnoobrotowy czy jak to w uproszczeniu ujmując oddający moment i moc przy niższych obrotach jest trwalszy od wyżyłowanego czy to silnik samochodowy czy motocyklowy, tu się nie dam przekonać ;) Obroty silnika biorą się z pełnych suwów pracy układu tłok-korbowód-wał korbowy. Im mniej tych suwów na minutę tym mniejsze zużycie gładzi cylindrowych, panewek, zespołu pierścieni ect. To po prostu fizyka, z którą walczą konstruktorzy wzmacniając zespoły silnika, czy to wymyślając wciąż nowsze czyt. lepsze środki smarne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, a ile lat ty chcesz jeździć tym motocyklem, że martwisz się u zużycie silnika? :icon_rolleyes:

 

 

Z tego co pisałeś wcześniej wynika, że motocyklem będziesz jeździł raczej sporadycznie a przebiegi będą wręcz symboliczne, więc nie rozumiem czym tu się przejmować.

 

Czy to Bandit, czy CBF - wsio ryba w kwestii zużycia. Oba te motocykle przy regularnych wymianach oleju, nie katowaniu na zimnym silniku i dbaniu o regularny serwis zaworów powinny śmiało bez zająknięcia zrobić 150 tys km i śmigać dalej :wink:

 

Poza tym oprócz silnika to w motocyklu ważna jest jeszcze jego poręczność, lekkość prowadzenia, wygoda, praca zawieszeń, hamulce (ich skuteczność i dozowalność) i inne czynniki, które składają się na całość maszyny.

 

 

SR50 -> S53 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1300SA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeżeli już chcesz jeździć "po taksówkarsku" czyli 60km/h n 6tym biegu, to IMO powinieneś rozglądać się za litrami lub wyżej, bo żadna 600tka tego nie lubi. A najlepiej do takiej jazdy nadają się duże V-twiny w cruiserach... :wink:

 

Z tymi dużymi v-twinami w crusierach to byś się zdziwił :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, a ile lat ty chcesz jeździć tym motocyklem, że martwisz się u zużycie silnika? :icon_rolleyes:

Z 5 lat na pewno, potem kupię armaturę do jazdy nagami do przodu ;) ale wątek jakby zboczył z toru na trwałości i inne przypadłości.

Nie preferuje jazy taksówkarskiej, niemniej też pałował maszyny nie będę, już swoje szybkości w życiu zaliczyłem, niemniej sama świadomość, że można pogonić kucyki bez ich poganiania jest bezcenna i stad charakter silnika suzuki jakoś bardziej mi odpowiada, ale może kupię Hondę, bo tylko krowa zdania nie zmienia :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Banditos to jest również świetny motocykiel. Ja także byłem nastawiony na bandytę - tyle, że 12,5 :-).

Ale traf chciał, że przypałętała się okazja i kupiłem cbf-kę tałzena w cenie 600tki :-D

 

 

Tak jak pisałem - moim zdaniem cokolwiek z zestawienia wybirzesz, będziesz zadowolony. Ze wskazaniem na GSF lub CBF w przypadku jazdy z pasażerem.

 

 

Pozdrawiam i życzę miłego śmigania. :-)

SR50 -> S53 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1300SA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...