http://www.stopquadom.pl

[ryszo]

Hodo Szkoda, że nie widziałeś szlaku czerwonego, który znajduje się w Myślenicach i prowadzi na gorę Mikołaj. Szlak tak jest rozj.bany od traktorów, że motorem ciężko przejechać, dziury w drodze to mają głębokość około pół metra ale to jest lepsze, że traktory teraz nie jeżdżą drogą tylko obok po ściółce.

 

Bo nie zrozumiałeś smile.gif Motocykl zdziera ściółkę, a brak ściółki powoduje, że deszcze wymywają ziemię do gołej skały. Tadam!

 

Ten tekst mnie rozwalił. Widziałeś ściółkę po której przejechał motor? Żeby stało się to co piszesz w tym tekście to musiałoby przejechać około sto motocykli po tej ściółce. Przedstaw dowody gdzie wystąpiło takie zjawisko, że motocykl przejechał i zdarł ściółkę i później po opadach pojawiła się goła ziemia.

Edytowane 21 Października 2010 przez ryszo

[Kamsel]

Znaleźliście jakaś galerie na tej stronie? Pooglądałbym sobie fotki :icon_mrgreen: :biggrin: :icon_mrgreen: :crossy: Czytam to i nie wiem czy śmiać się z głupoty ludzkiej czy płakać... Pozwólcie, zacytuje.

 

"10. kwietnia obłocony quad (bez blach) wyjechał spod kościoła w Lubniu, przejechał dawnym odcinkiem "zakopianki" i skierował się w kierunku masywu góry Strzebel. 2 km od tego miejsca, w Tenczynie (na "zakopiance") pojawiły sie dwa duże quady i dwa motocykle crossowe. Wyjechały z drogi na Przełęcz Glisne, a skierowały się w kierunku masywu Zembalowej, drogą na Smugawę. Pojazdy wykonywały na "zakopiance" ryzykowne manewry: quady jechały zygzakiem, a motocykle na tylnych kołach. Incydenty te miały miejsce ok. godz. 11.00."

Edytowane 21 Października 2010 przez Kamsel

[enduromaster]

dobry humor :icon_mrgreen:

 

suma sumarum też spotkałem dziadka w czasie przestoju co miał wąty , szkoda tylko że się wpierdzielił w ściółkę swoją skodą robiąc więcej demolki niż to warte , potrzebny był traktor :P

 

[ghollum]

Mnie pociesza fakt że z moich okolic praktycznie nie ma zgłoszeń :bigrazz: , albo ludzie jacyś bardziej tolerancyjni albo kultura offroad nieco większa (albo jedno i drugie), potwierdza to i moje subiektywne odczucie, ostatnio natkneliśmysię na wyjątkowo równych turystów i dostaliśmy torbę cuksów :icon_mrgreen: początkowo mieliśmy sporo pdejrzeń czy nie są przyprawione laksigenem :icon_mrgreen: ale nawet jak były to nie spowodowało to wzomżonego nawożenia okolicznych zagajników :icon_mrgreen:. A tak poważnie to myślę że za dużo jest w naszym narodzie złości i nienawiści, narodzie który w większości deklaruje miłowanie bliźniego swego :icon_rolleyes: .

Edytowane 22 Października 2010 przez ghollum

[kipoix]

Sam fakt, że po lesie/plaży "prywaciarze" jakimkolwiek pojazdem silnikowym, motorowerem itp. nie mogą jeździć nie wystarczy? Bo co powiedzieć o jeżdżących gdzie się da w Parkach Narodowych?

 

Pod górę wdrapują się piechurzy, a z drugiej strony góry zasuwa quad/enduro i robią konkurs, kto wyżej wyskoczy... albo walnie taki w drzewo i leży do wiosny, bo go nikt nie znajdzie ;) To nie są tereny zapewniające choćby szybki dojazd służb ratunkowych itp. a przy "ostatnich" nowościach w prawie budowlanym i decyzjach środowiskowych, ciężko sobie wyobrazić, że można w dzikim lesie puścić drogę. Także latać po żwirowniach/torach i nie psuć innym cichego wypoczynku na łonie natury.

 

...a już w ogóle się nie dziwię, że ktoś dostał po dupie od rolnika, za szkody na polu.

[Reynevan]

Sam fakt, że po lesie/plaży "prywaciarze" jakimkolwiek pojazdem silnikowym, motorowerem itp. nie mogą jeździć nie wystarczy? Bo co powiedzieć o jeżdżących gdzie się da w Parkach Narodowych?

 

Pod górę wdrapują się piechurzy, a z drugiej strony góry zasuwa quad/enduro i robią konkurs, kto wyżej wyskoczy... albo walnie taki w drzewo i leży do wiosny, bo go nikt nie znajdzie ;) To nie są tereny zapewniające choćby szybki dojazd służb ratunkowych itp. a przy "ostatnich" nowościach w prawie budowlanym i decyzjach środowiskowych, ciężko sobie wyobrazić, że można w dzikim lesie puścić drogę. Także latać po żwirowniach/torach i nie psuć innym cichego wypoczynku na łonie natury.

 

...a już w ogóle się nie dziwię, że ktoś dostał po dupie od rolnika, za szkody na polu.

 

Jak większość ludzi która nie lata w terenie nie masz pojęcia co jest pięć,i ok,my będziemy jeździć po torach i żwirowniach JAK JE ZBUDUJĄ I UDOSTĘPNIĄ ALE TY TEŻ MASZ JEŹDZIĆ TYLKO PO ZAMKNIĘTYM TORZE,ale skoro ty latasz normalnym asfaltem,to my możemy normalnymi dorgami leśnymi,a samoloty w powietrzu a łodzie podwodne w wodzie :icon_mrgreen: ENDURO to Enduro,MX to MX i tak nie czaisz,zresztą był już podobny temat i takie wymiany zdań nie mają sensu bo my będziemy trzymać się swego a ty i reszta swego podobnie jak obrońcy krzyża

 

 

a co do szkód na polu to może strącił 2 kłosy a może w ogóle,ale rolnik(zatwardziały antyoffroadowy burak) za to mu nakopał,bo z niektórymi ludźmi NIE DA SIĘ dogadać i dojść do porozumienia

 

[franz_fz6]

Jak większość ludzi która nie lata w terenie nie masz pojęcia co jest pięć,i ok,my będziemy jeździć po torach i żwirowniach JAK JE ZBUDUJĄ I UDOSTĘPNIĄ ALE TY TEŻ MASZ JEŹDZIĆ TYLKO PO ZAMKNIĘTYM TORZE,ale skoro ty latasz normalnym asfaltem,to my możemy normalnymi dorgami leśnymi,a samoloty w powietrzu a łodzie podwodne w wodzie :icon_mrgreen: ENDURO to Enduro,MX to MX i tak nie czaisz,zresztą był już podobny temat i takie wymiany zdań nie mają sensu bo my będziemy trzymać się swego a ty i reszta swego podobnie jak obrońcy krzyża

a co do szkód na polu to może strącił 2 kłosy a może w ogóle,ale rolnik(zatwardziały antyoffroadowy burak) za to mu nakopał,bo z niektórymi ludźmi NIE DA SIĘ dogadać i dojść do porozumienia

 

Po Tobie faktycznie widać, że masz 17 lat. Generalnie wjazd do lasu pojazdami mechanicznymi JEST ZAKAZANY!. Wiec jak chcesz to możesz orać sobie swój ogródek a nie leśne drogi. Co to za idiotyczna logika myślenia - jak nam zbudują to będzimy jeździć. Z tego samego powodu ludzie wyrzucają w lesie śmieci - bo cyt " Panie, gdyby śmieciarka zabierała gruz to bym jej oddał". Pamiętaj, że nie jesteś sam a Twoja wolność kończy się tam gdzie zaczyna drugiego człowieka.

[Kamsel]

Po Tobie faktycznie widać, że masz 17 lat. Generalnie wjazd do lasu pojazdami mechanicznymi JEST ZAKAZANY!. Wiec jak chcesz to możesz orać sobie swój ogródek a nie leśne drogi. Co to za idiotyczna logika myślenia - jak nam zbudują to będzimy jeździć. Z tego samego powodu ludzie wyrzucają w lesie śmieci - bo cyt " Panie, gdyby śmieciarka zabierała gruz to bym jej oddał". Pamiętaj, że nie jesteś sam a Twoja wolność kończy się tam gdzie zaczyna drugiego człowieka.

Pokaż mi palcem, podaj przykład gościa który na enduraku nie wjechał do lasu :icon_mrgreen: Szacunek panie. Jestem ciekaw, co by się stało jak by wam zakazano jeździć po drogach asfaltowych, jeździłbyś po swoich chodniku do bramy i nazad? To takie samo myślenie. Drugie moje przemyślenie, ciekawe jak byś miał enduraaka czy byś tak zażarcie tego bronił. Jechanie 200km/h na autostradzie też jest ZAKAZANE a myśle że jeździsz tyle jak większość motocyklistów.

 

PS. @franz_fz6 moze to ty wysyłasz donosy? :D :D

Edytowane 22 Października 2010 przez Kamsel

[franz_fz6]

Pokaż mi palcem, podaj przykład gościa który na enduraku nie wjechał do lasu :icon_mrgreen: Szacunek panie. Jestem ciekaw, co by się stało jak by wam zakazano jeździć po drogach asfaltowych, jeździłbyś po swoich chodniku do bramy i nazad? To takie samo myślenie. Drugie moje przemyślenie, ciekawe jak byś miał enduraaka czy byś tak zażarcie tego bronił.

 

Nie muszę Ci nikogo pokazywać, porównianie śmigania po asfalcie do lasu jest nie powiem skąd wyciągnięte. Jak narazie nie ma zakazu jazdy po ulicach na motocyklach. Jednak dla przykładu jest zakaz wjazdu na stary rynek w Poznaniu - dlaczego?, przecież mam moto, zajmuje mało miejsca, a że powkó***am troche spacerujących ludzi po rynku - to co im to przeszkadza. Jak jest postawiony zakaz to masz nie jeździć i kropka - czego tu nie rozumiesz?

Jak chcesz jeździć po lesie jedź do leśniczego dowiedz się które drogi w lesie maja status publicznych i możesz sobie po nich śmigać.

 

Drugie moje przemyślenie, ciekawe jak byś miał enduraaka czy byś tak zażarcie tego bronił.

 

Kolego a jak sobie kupie koparke i będę chciał wykopać dziure to moge wjechać do lasu i pierdyknąc rów głęboki 3x10 na scieżce? - bo niby czemu nie, tam i tak nie ma sciółki - komu to będzie przeszkadzać?

To że masz enduraka nie znaczy że możesz omijać prawo, więc zamiast gdybać co by było gdyby podaj choć jeden logiczny argument, usprawiedliwiający jazdę po lesie objętym zakazem.

pzdr

 

ps.

Nie stary mi to generalnie zwisa, a strona jest faktycznie lekko przesadzona w swej zaciekłości.

Edytowane 22 Października 2010 przez franz_fz6

[Kamsel]

 

Jak chcesz jeździć po lesie jedź do leśniczego dowiedz się które drogi w lesie maja status publicznych i możesz sobie po nich śmigać.

 

Nie mam zamiaru bo ciekam gdzie się da, do parków narodowych nie wjeżdzam i tyle.

[kipoix]

Nie mam zamiaru bo ciekam gdzie się da, do parków narodowych nie wjeżdzam i tyle.

Może Ty nie, ale część z umieszczonych na tej "fstrentnej stronie" jeździ... I do nich żadne argumenty nie trafiają... Tak jak do Ciebie. Czy da się to prościej wytłumaczyć? Za wjazd na plażę i do lasu - mandat do 500zł. Pal głupa dalej.

[franz_fz6]

no i gitara!

oby wszyscy podchodzili do tematu tak jak ty!

 

pzdr

Edytowane 22 Października 2010 przez franz_fz6

[qba]

a mnie to je*ie ta strona! jeżdżę tak by ludzi nie wkuriwać i wsio! cała historyja ;] do lasu owszem ale nie każdego tylko tych prywatnych lub mniej leśnych zresztą las to żadna zabawa, po uprawach nie smigam bo to ch**nia jest, łąk ludziom nie ryje, a jak kogoś spotykam to zwalniam lub wrzucam wyższy bieg by smignąc po cichu, nikt we mnie kamieniami nie rzuca a ja sie dobrze bawie ;]

[ReD-GreeN]

ja podobnie jak kolega wyżej nie psuje nikomu krwi.

ale asfaltowcy też za bardzo na nasz temat niech nie szaleja bo nie znam takiego który by na autostradzie przepisowe 110/120/130km jechał, ciągną tak że w lusterku tylko miga jak już ci na dupie siedzi

[ghollum]

franz_fz6 i kipoix czy wy zawsze przestrzegacie zakazów? :icon_mrgreen: więc może zaczniecie od siebie ich przestrzeganie a potem wymagajcie tego od innych, owszem wiemy że jazda po lesie jest wykroczeniem takim samy z resztą jak przekroczenie prędkości :wink: którego dopuszczacie się niemal codziennie, bo nie powiecie mi chyba że zawsze jedziecie przepisowe 50km/h? .Owszem jest wśród nas sporo buraków srających pod siebie i robiących smród w koło tego hobby ale większość z nas nie ma na celu robienie nikomu na złość, wy widzice nas stereotypami tak samo jak kierowcy puszek was określając "dawcami". Odkładając na bok całą tą waszą nagonkę nie zapominajcie o tym że ci gówniarze na "krosach" jeżdźąc po lasach zdobywają ważne umiejętności w prowadzeniu dwukółek co w przyszłości może ocalić życie nie tylko im, i jestem gotów się założyć że taki gówniarz po dwóch sezonach w lesie jest lepszym kierowcą niż większość statecznych panów na armaturze czy plastkiu :bigrazz: .

Edytowane 22 Października 2010 przez ghollum