Czy zawory są za ciasne??

[Pawel]

Ja pisałem właśnie o zmiejszaniu luzu zaworowego, a nie o zatarciu zaworu w prowadnicy. Teraz wszystko jasne i już się nie dziwię, dlaczego HD1940 który według mnie (wnoskuje Jego postach) zna się na rzczy wypisuje takie dziwne rzeczy :) - pisalismy o dwóch sprawach :).

 

POzdrawiam, Paweł

Edytowane 30 Września 2010 przez Pawel

[RIDER1PRZEMEK]

Uwielbiam jak ktoś zrobi synchro wkreći śrubyu od składu i mysli że to koniec roboty. A gdzie poziom paliwa w gaxnikach ? gdzie serwis ?

 

 

Jak już pisałem jakiś miech temu była robiona kompleksówka gaźników (czyszczenie, regulacja składu mieszanki, regulacja dysz i synchronizacja) czyli w gaźnikach powinno być git. Po tych wszystkich regulacjach zaczoł mi palić 5.2L\100km zamiast 8L nie wiem czy to może mieć coś wspólnego z tym zejściem z obrotów?

[tomekd]

Tak bardzo ogolnie,o ile wszystko inne jest w porzadku,to takie zejscie i powrot na obroty oznacza zbyt bogata mieszanka biegu jalowego.Jezeli obroty troche "wisza" zanim zajda na dol to jest zbyt uboga.

 

 

Regulacje zaczynamy od luzow zaworowych , poziom paliwa,oraz przydalyby sie nowe swiece plus czysty filtr powitrza.

 

Jezeli chodzi o synchro, jezeli juz mam byc upierliwy, to idealnie nalezy sie zapetlic kilka razy w cykl ustawiania obrotow i synchronizacji jako ze jedno wplywa na drugie..

Edytowane 30 Września 2010 przez tomekd

[RIDER1PRZEMEK]

No no właśnie te obroty tak przez sekundę wiszą i później opadają i po chwili wracają. Czyli za uboga mieszanka? Bo zaczoł bardzo malutko palić, a czy można tak jeździć?

Edytowane 30 Września 2010 przez vfr750

[tomekd]

:icon_rolleyes: To w koncu one opadaja czy wisza ? :biggrin: Sie zdecyduj.

[RIDER1PRZEMEK]

:icon_rolleyes: To w koncu one opadaja czy wisza ? :biggrin: Sie zdecyduj.

 

Już wsztstko mówię po przegazowaniu (nawet lekkim) zjedzie z obr, chwile zawiśnie(ok 1s) na tych prawidłowych i opadnie 200rpm w duł i po 2-3s wróci na standardowe. Robiłem próbe bez filtra to było jeszcze gożej, śróbki od mieszanki biegu jałowego wykręcone są według serwisówki 2 i 1/4 obrotu

.

Bo jak normalnie dojeżdżam do świateł to jest wszystko git normalnie trzyma obroty, robi tak tylko podczas przegazóki na postoju. Teraz pytam czy tak można z tym jeździć??? czy nic nie siądzie albo czy jedno nie będzie psuło drugiego :icon_question:

[Adam M.]

Wszystko jest OK i tak mozesz jezdzic.

Mozliwe ze masz leciutki przeciek lewego powietrza, ale to mozna sprawdzic w zimie.

Spalanie na twoim obecnym poziomie jest prawidlowe, nie 8l / 100 km

 

 

[RIDER1PRZEMEK]

no i wszystko jasne, dziękuje wszystkim za dobre rady. Pozdrawiam!