Wiek a prawo do prowadzenia pojazdu...

[Pi00r3k]

Wam prawka pozbierać, co wy gadacie w ogóle? Takie sytuacje się zdażają, ale po co zaraz ponowne egzaminy, zabieranie prawa jazdy itp? Zastanówcie się co niektórzy bo aż żal to czytać. Znawcy kodeksu się odezwali, a na mieście widać tylko jak motocykliści na gumie w te i z powrotem latają, nie mówię już o łamaniu przepisów hehe

pozdro

Edytowane 21 Września 2010 przez Pi00r3k

[slusar_o2]

no tak, zdarza się. Sam raz w tygodniu wale pod prąd. Fajna zabawa polecam :lalag:

[Hero]

Zbychu, dobrze mówisz, dać Ci piwa bo trzeźwiejesz :) , a poważnie to okresowe badania psychotechniczne powinny załatwić sprawę, np, od 60 roku życia co 5 lat. W ten sposób będzie można zweryfikować zdolność do prowadzenia pojazdów.

Edytowane 21 Września 2010 przez Hero

[ks-rider]

Widać że wbrew obiegowej opinii nie tylko młodzi kierowcy są zagrożeniem na drogach...Jestem zdania że po przekroczeniu danego wieku powinno się robić obowiązkowe okresowe badania. Taki niedowidzący emeryt jak widać na załączonym filmie stanowi zagrożenie :icon_evil:

 

Ktory to taki wypadek w PL ? Nie wiem kto jest wiekszym zagrozeniem, czy starszy kierowca ktory przez pomylke wjechal na autostrade czy jakis jebnie*y malolat ktory robi to co sobate dla fun'u ?

 

Ogólnie wraz z PJ a2 wchodzi przepis, że B będzie na 15ście lat, a jak inne kategorie to nie wiem. W sumie to dobrze, ktoś robi prawko w wieku 18stu lat, to mając 33 zdaje drugi raz, później 48, 63 lat mając to chyba niewielki odsetek zda moim zdaniem.

 

Zanim zaczneisz bezmyslnie klepac po klawiaturze to moze najpierw liznij troche przepisow. Egzamin na PJ zdaje sie raz. PJ moze zostac wydane terminowo, do danego terminu musisz spelnic warunki terminowego wydana z regoly jest to badanie lekarskie ( Ktore niestety w PL mozna obejsc lapowka ).

 

Zauważcie jak z wiekiem traci się wyczucie i refleks, nie mówiąc o zdolności szybkiego analitycznego myślenia w sytuacjach ekstremalnych.

 

Wez dziecko nie pitol o wyczuciu bo w porownamiu z doswiadczonym kierowca to narazie Ty wyczucia nie masu ZADNEGO. Refleks doswiadczonemu kierowcy refleks nie jest wogole potrzebny ! Doswiadczony kierowca nie dopuszcza do sytuacji aby musial zdawac sie na refleks – ogarnia sytuacje na 10 albo wiecej ruchow do przeodu – to tak jakbys Ty siadl z Kasparow'em do szachow – kumasz ? Tak samo jest z tym co nazwales analitycznym mysleniem. Mozg doswiadczonego kierowcy dysponuje zbiorem sytuacji. Gdy zachodzi do jakiejkolwiek sytuacji ktora „system ostrzegawczy“ uzna za zagrazajaca biblioteka / zbior automatycznie zaczyna szukac ( w ulamku sekundy ) sytuacji porownyywalnej i skutecznie niweluje ja. U kierowcy doswiadczonego, nie wystepuja sytuacje extremalne, te wystepuja u niedoswiadczonych malolatow ktorym wydaje sie, ze ogarniaja zawsze wszystko i wszedzie a generalnie jak przychodzi co do czego to stawiaja oczy w slup i krzycza mamusiu ! - = calkowite zablokowanie psychomotoryczne. Zrob moze najpierw Prawo jazdy kat B i A a potem wdawaj sie w dyskusje z doroslymi

 

Imo po 60tym roku życia powinny kończyć się uprawnienia do kierowania pojazdem, chyba, że taka osoba zdaje cały egzamin od nowa!

 

Twoimi slowy abys zrozumial powiem

 

Chybasnielal

 

Nie przejmuj sie masz wybaczone, jak kazde dziecko zreszta.

 

P.S. Zapamietaj ta swoja wypowiedz i jak bedziesz mial 60 lat to przypomnij ja sobie wtedy powiesz sam do siebie.

 

o dzisus jaki ja bylem durny

 

:crossy:

 

 

[Gość misman]

Znamiennym jest, że najbardziej za zabieraniem PJ ludziom starszym pyszczy młodzież, a za utrzymaniem wszelkich praw gardłuja ludzie bardziej dojrzali...

Osobiście uwazam, że w o wiele mniejszym stopniu dziadki generują sytuacje niebezpiecznie, odnosząc do młodych gniewnych tudzież średniowiekowych rutyniarzy. Dziadkowi jednemu czy drugiemu też zdarza się zagapić, nie dostrzec, zapomnieć - a już pyszczycie, żeby zabierać wszyskim. Skoro tak, to np w ogóle gówniażerii przed 24 rokiem życia pozwolić tylko na max 50ccm, lub 650 w samochodzie, bo jak się paru rozp***wali na litrze, albo trzech, to znaczy że wszyscy mają za ciasne prezerwatywy na mózg założone, i nic nie dociera, i jeszcze uwiera...

Kazdy kiedyś w końcu będzie dziadkiem, do lekarza może być daleko jak cholera, a autobusy polikwidowali, bo się nie opłacało linii utrzymywać... Słodkiego, miłego życia za 40 lat. Młodość nie wieczność...

Edytowane 21 Września 2010 przez misman

[vinc]

Kilku weteranów po stolycy się kręci i co? Jeżdżą spokojnie, pierdołowato, nie wymuszają, kilka razy sprawdzą w lusterka przed manewrem. Dla innych uczestników są do przewidzenia, zero nie przewidzianych manewrów. Pewnie zdarzaja sie jak i w innej grupie wiekowej desperaci i flustraci, ale to nic ponad normę... :crossy:

Większym zagrożeniem są busy, przewozy osób, których nie można przewidzieć :evil:

[ernestZL]

Mozg doswiadczonego kierowcy dysponuje zbiorem sytuacji. Gdy zachodzi do jakiejkolwiek sytuacji ktora „system ostrzegawczy“ uzna za zagrazajaca biblioteka / zbior automatycznie zaczyna szukac ( w ulamku sekundy ) sytuacji porownyywalnej i skutecznie niweluje ja

:icon_eek: :biggrin:

 

 

[Bajaos]

Według mnie badanie są potrzebne ze wzgledu na to zeby wyeliminować osoby, które nie powinny prowadzic ze względu na stan zdrowia. Rózni ludzie róznie sie starzeją i tyle.

 

Refleks jest potrzebny ale az tak.....nie wiem jak jesteś kierowcą rajdowym to może. ALe na zwykłej drodze.....trza mieć oczy dookoła głowy i reagwać odpowiednio.

 

 

[Hero]

Dopóki nie ma weryfikacji jak widzą te oczy i jak stoi sprawa z koordynacją ruchową,dopóty taki starszy pan/pani stanowia potencjalne zagrozenie.

[ks-rider]

:icon_eek: :biggrin:

 

Rozumiem, ze nigdy w zyciu o tym nie slyczales a smiejesz sie z wlasnej glupoty, co coz, nic nowego. :icon_mrgreen:

 

:crossy:

 

 

[nezka]

Ogólnie wraz z PJ a2 wchodzi przepis, że B będzie na 15ście lat, a jak inne kategorie to nie wiem. W sumie to dobrze, ktoś robi prawko w wieku 18stu lat, to mając 33 zdaje drugi raz, później 48, 63 lat mając to chyba niewielki odsetek zda moim zdaniem. Zauważcie jak z wiekiem traci się wyczucie i refleks, nie mówiąc o zdolności szybkiego analitycznego myślenia w sytuacjach ekstremalnych.

Pozdro

Witam.

Ale pie**olisz synek... spróbuj za mną zdążyć na drodze a mam 51 lat.

pozdrawiam

nezka

 

[ks-rider]

Witam.

Ale pie**olisz synek... spróbuj za mną zdążyć na drodze a mam 51 lat.

pozdrawiam

nezka

 

 

Nadazyc moze i zdola, pytanie tylko jak dlugo i co bedzie podczas sytuacji ktora dla Ciebie to rutyna a dla niego nazwijmy to bedzie nowoscia :icon_mrgreen:

 

:crossy:

[Gość komandosek]

coż, jak rozmawiałem z Szwedzkimi motocyklistami, to oni twierdzili, że Ghost Rider jest byłym zawodnikiem MotoGP, złapali go w Niemczech za brak tablicy, właśnie odsiaduje w Szwecji 8 lat za swe wyczyny i tak, jest po 50. Podobno bylo u nich o tym dość głośno w mediach, to fakt powszechnie znany.

[lonek]

Mój ojciec ma 82 lata i jeździ bez wypadku. Jeździ wolniej, ostrożniej i myślę że jest bezpieczniejszym kierowcą niż napalony na jazdę 17latek.

Doświadczenie, chłopcze, doświadczenie.

Ostatnio jadąc samochodem taki debil (70 lat) o mało co nie walnął w latarnie przez brak myślenia, w zeszły weekend jedziemy 1pasmówką, przelotowa taka, wszyscy jadą 100+ km/h, dziadek 60-70km/h, każdy go wyprzedzał, o ile masz dobry silnik to nic, ale wyobraź sobie ludzi w miejskich autkach 1litrowych? To stwarza zagrożenie! Brak jakiegokolwiek logicznego myślenia. Swoją drogą, co ja będę polemizował z człowiekiem, który nie wie, że mając 50+ trzeba golić się codziennie, inaczej wygląda się jak stary menel...

Ktory to taki wypadek w PL ? Nie wiem kto jest wiekszym zagrozeniem, czy starszy kierowca ktory przez pomylke wjechal na autostrade czy jakis jebnie*y malolat ktory robi to co sobate dla fun'u ?

Jeżeli powaliło musi jak się jedzie, a w dodatku ciągle jechał tym pasem i to dosyć szybko, to czy nie uważasz, że jego śmierć nie była selekcją naturalną? Moim zdaniem tak, ale za późno...

Zanim zaczneisz bezmyslnie klepac po klawiaturze to moze najpierw liznij troche przepisow. Egzamin na PJ zdaje sie raz. PJ moze zostac wydane terminowo, do danego terminu musisz spelnic warunki terminowego wydana z regoly jest to badanie lekarskie ( Ktore niestety w PL mozna obejsc lapowka ).

Poprzednicy już mnie poprawili, napisane było w tej propozycji, że "wydawane okresowo na 15ście lat", teraz już wiem, że tylko badania lekarskie wchodzą w grę.

Wez dziecko nie pitol o wyczuciu bo w porownamiu z doswiadczonym kierowca to narazie Ty wyczucia nie masu ZADNEGO. Refleks doswiadczonemu kierowcy refleks nie jest wogole potrzebny ! Doswiadczony kierowca nie dopuszcza do sytuacji aby musial zdawac sie na refleks – ogarnia sytuacje na 10 albo wiecej ruchow do przeodu

Szczególnie jak ktoś jadący tuż przed tobą ostro zahamuje, rozwali mu się opona, spadnie coś z paki... A co ma mój wiek do jazdy 60latka? Myślisz chociaż?

P.S. Zapamietaj ta swoja wypowiedz i jak bedziesz mial 60 lat to przypomnij ja sobie wtedy powiesz sam do siebie.

Wątpię, abym do tego czau jeździł, w pewnym wieku już tak się rozleniwię, że wynajmę sobie szofera.

Pozdro

[ks-rider]

Ostatnio jadąc samochodem taki debil (70 lat) o mało co nie walnął w latarnie przez brak myślenia,

 

Przepraszam, ze pytam, ale na jakiej ppodstawie twierdzisz, ze debil ? Ze przez brak myslenia ?Wywrozyles z fusow ?

 

w zeszły weekend jedziemy 1pasmówką, przelotowa taka, wszyscy jadą 100+ km/h, dziadek 60-70km/h, każdy go wyprzedzał, o ile masz dobry silnik to nic, ale wyobraź sobie ludzi w miejskich autkach 1litrowych? To stwarza zagrożenie!

 

Zacznijmy moze od tego jaka byla pozwolona predkosc maksymalna ? Moze wlasnie dziadek jako jedyny jechal prawidlowo i moze to nie on ale wszyscy inni byli zagrozeniem, przeszlo Ci to przez glowke ?

 

Brak jakiegokolwiek logicznego myślenia. Swoją drogą, co ja będę polemizował z człowiekiem, który nie wie, że mając 50+ trzeba golić się codziennie, inaczej wygląda się jak stary menel...

 

He, he jestes wielki, poczekaj jeszcz 33 lata, nawet nie wiesz jak szybko bedziesz menelem !

 

Jeżeli powaliło musi jak się jedzie,

 

W jakim jezyku ta wypowiedz ?

 

Myślisz chociaż?

 

W przeciwienstwie do Ciebie tak,

 

Wątpię, abym do tego czau jeździł, w pewnym wieku już tak się rozleniwię, że wynajmę sobie szofera.

 

Zycze Ci z calego serca aby bylo Cie na niego stac.

 

:crossy: