Zakup Autka

[LORD VADER]

Jako użyszkodnik dwóch parchów powiem tak :

Escort 95 Ghia z ciepłego dziadkowego niemieckiego garażu, niemal zero rdzy na początku eksploatacji , przebieg 100% prawdziwy, jest ze mną od 115kkm , teraz 130kkm (4 lata). Ten pojazd wku**ia masą bzdetów psujacych sie co kilkaset - kilka tyś. km . Skrzynka bezpieczników , kostka wentylatora , światła , kabel od alternatora sie przetarł , a z grubszych spraw "maglownica" , coś z zawieszeniem , przegub , łożyska kół ... i ch*j wie co jeszcze .

 

Dełu Matiz 2001 :icon_mrgreen: - samochód firmowy , przez cały żywot okazyjnie w garażu . Od 123kkm do 170 dzis (2 lata) nic demobilizujacego pojazd się nie zdarzyło , materiały eksploatacyjne + dziura w układzie wydechowym . Choc wyglada jak dupa przydroznej styranej bułgarki , wytrwale wykonuje swoja misje z dnia na dzień .

 

To tyle o fordzie.

[krzychu-985]

na karoserii , obejrzyj drzwi :icon_mrgreen:

Nigdzie nie ma. :cool: Po lifcie podobno poprawili blachę i swojego forda co jakiś czas dokładnie przeglądam i żadnych "kwiatków" nie ma :icon_mrgreen:

[marcincbr600]

Jako użyszkodnik dwóch parchów powiem tak :

Escort 95 Ghia z ciepłego dziadkowego niemieckiego garażu, niemal zero rdzy na początku eksploatacji , przebieg 100% prawdziwy, jest ze mną od 115kkm , teraz 130kkm (4 lata). Ten pojazd wku**ia masą bzdetów psujacych sie co kilkaset - kilka tyś. km . Skrzynka bezpieczników , kostka wentylatora , światła , kabel od alternatora sie przetarł , a z grubszych spraw "maglownica" , coś z zawieszeniem , przegub , łożyska kół ... i ch*j wie co jeszcze .

 

Dełu Matiz 2001 :icon_mrgreen: - samochód firmowy , przez cały żywot okazyjnie w garażu . Od 123kkm do 170 dzis (2 lata) nic demobilizujacego pojazd się nie zdarzyło , materiały eksploatacyjne + dziura w układzie wydechowym . Choc wyglada jak dupa przydroznej styranej bułgarki , wytrwale wykonuje swoja misje z dnia na dzień .

 

To tyle o fordzie.

 

typowe usterki z tego przebiegu. Mam kilku znajomych co użytkują fordy - większość wymienia te elementy po określonym przebiegu śmiga dalej.

A co prawda że nie kupuję się Fiatów, Fordów i Francuskich bo się sypią. Ja z nich nie miałem tylko Forda i jestem bardzo zadowolony. :biggrin:

[Guzik]

Witam. Otóż zbliża sie zima więc trzeba zamienić motor na samochód i mam do wyboru takei samochody :

Ford Escort

Citroen Saxo

Daewoo Tico

VW Golf 3

 

i mam dylemat ktory najlepiej wziac ale chodzi mi tez zeby byl oszczedny mysle nad zakupem saxo ale chce znac opinie ludzi ktorzy znaja sie na autkach

a nie chcesz Astry I z 97?

spelnia twoje oczekiwania

pozatym jest kompletnym golasem i nic sie w niej nie zepsuje ;) (jest autoalarm)

mam akurat taka na zbyciu po solidnym remoncie bo mialem ja jeszcze uzywac

idealne auto dla ceniacych sobie niezawodnosc i niskie koszty eksploatacji (paliwo LPG, tanie czesci)

[Vector]

Guzik, co Ty opowiadasz? :biggrin: Przecież w tych Astrach potrafi się spie*dolić nawet włącznik awaryjnych :biggrin:

 

Przepraszam :biggrin:

[Guzik]

Guzik, co Ty opowiadasz? :biggrin: Przecież w tych Astrach potrafi się spie*dolić nawet włącznik awaryjnych :biggrin:

 

Przepraszam :biggrin:

Vector

moje auto ma 200 tys

i nic w nim sie jeszcze nie spie**liło poza termostatem 4 lata temu

 

nie licze takich usterek jak znikajace podswietlenie pokretel od nawiewu ;) i nawiew dzialajacy od 3 pozycji - ale ja kupilem je z tymi usterkami i mnie to walilo

[Damiano]

Astra jako tani samochodzik jest ok, a takie usterki jak nawiew od 3 pozycji, brak podświetlenia, włącznik awaryjnych, czy zimne powietrze z środkowego nawiewu to norma w tych samochodach :biggrin: . Ale największym plusem jest to że w jedno popołudnie da sie zrobić to wszystko bez problemów i specjalnych narzędzi. Do tego dostęp do silnika z każdej strony jest rewelacyjny i nie trzeba mieć małych rączek żeby cokolwiek zrobić. Sam mam i chwale po za dużym spalaniem gazu z którym nie moge sobie poradzić :bigrazz:

[Guzik]

Astra jako tani samochodzik jest ok, a takie usterki jak nawiew od 3 pozycji, brak podświetlenia, włącznik awaryjnych, czy zimne powietrze z środkowego nawiewu to norma w tych samochodach :biggrin: . Ale największym plusem jest to że w jedno popołudnie da sie zrobić to wszystko bez problemów i specjalnych narzędzi. Do tego dostęp do silnika z każdej strony jest rewelacyjny i nie trzeba mieć małych rączek żeby cokolwiek zrobić. Sam mam i chwale po za dużym spalaniem gazu z którym nie moge sobie poradzić :bigrazz:

ja mam spalanie: miasto: 9-10 l, trasa bywa ze ponizej 7.

do Poznania jedzie sie za 70 zł

[Vector]

Vector

moje auto ma 200 tys

i nic w nim sie jeszcze nie spie**liło poza termostatem 4 lata temu

 

nie licze takich usterek jak znikajace podswietlenie pokretel od nawiewu ;) i nawiew dzialajacy od 3 pozycji - ale ja kupilem je z tymi usterkami i mnie to walilo

 

Żartowałem :)

 

Sąsiad kiedyś taką miał, tyle, że 3 drzwiową z 1.7 Isuzu, niecałe 400 tys. przebiegu i do momentu aż kolega mu "taniej" rozrządu nie wymienił to był zachwycony. Rozrząd wymienił, silnik roz*ebało, wyremontował i sprzedał. Chciało się taniej, wyszło jak wyszło :biggrin:

 

 

[MOC]

typowe usterki z tego przebiegu. Mam kilku znajomych co użytkują fordy - większość wymienia te elementy po określonym przebiegu śmiga dalej.

A co prawda że nie kupuję się Fiatów, Fordów i Francuskich bo się sypią. Ja z nich nie miałem tylko Forda i jestem bardzo zadowolony. :biggrin:

 

 

Typowe usterki: awarie elektroniki pokładowej; w Ka, Focusie I i Mondeo II zdarza się korozja (np. rantów drzwi); wielowahaczowa oś tylna jest podatna na zmianę geometrii; pęknięcie plastikowej obudowy termostatu; awarie osprzętu i cewek zapłonowych (benz.: 1.4 i 1.6); w dieslach TDDI awarie pomp wtryskowych; w TDCi austerki wtryskiwaczy i kół 2-masowych; w 1.6 TDCi - awarie turbosprężarki i wycieki oleju, w Fusionie krótka żywotność łożysk kół tylnych, w Focusie II woda przecieka do wnętrza.

 

 

http://moto.wp.pl/gid,12838975,img,1283905...riazdjecie.html

[enduromaster]

w mondeo 3 też jest problem z wodą

jak się odklei rynienka w podszybiu woda ścieka na filtr i dalej do środka

do zrobienia w parę minut + schnięcie kleju

[lotnik]

Już tu pisałem o Fordzie, mogę tylko powtórzyć że nie jest to takie gówno jak o nim mówią. Psują sie generalnie tym którzy nie serwisują prawidłowo lub wcale ich nie mają. Miałem dwa focusy oba nowe z salonu. Jeden FocusI 1,8 TDCI a potem II. Ostatniego Focusa II 1.6TDCI oddałem w poniedziałek z przebiegiem prawie 180tys km. Zrobiłem ten przebieg w 3 lata i miesiąc. To auto będzie jeżdziło dalej . Z usterek to pęknięty przewód łaczący turbinę z intercoolerem. Od 3 dni jeżdze Mondeo (już po lifcie- nowy).

Najgorsza sprawa w Fordzie to bylejaka obsługa w autoryzowanym serwisie, wszystkiego musisz sam dopilnowac bo goście niewiele potrafią.

[Vector]

Najgorsza sprawa w Fordzie to bylejaka obsługa w autoryzowanym serwisie, wszystkiego musisz sam dopilnowac bo goście niewiele potrafią.

 

W Poznaniu niestety to samo :rolleyes: Obsługa, ale ogółem, począwszy od salonu kończąc na efekcie końcowym i czasie oczekiwania za autem po wymianie tylko oleju - TRAGICZNA. Bemo Motors powinno przejść jakąś generalną reorganizację struktur kontrolujących jakość obsługi klienta. Każdy ma wszystko w dupie.

 

25 tysięcy - nic się nie popsuło :bigrazz:

[Guzik]

kilku znajomym posiadajacym FakusaII padala turbina (w dizlu)

no i blacha- drzwi wygladaly gorzej niz w mojej 13 letniej Astrze- ale to juz bez wzgledu na silnik

ale poza tym przyjemne autko

[lotnik]

kilku znajomym posiadajacym FakusaII padala turbina (w dizlu)

no i blacha- drzwi wygladaly gorzej niz w mojej 13 letniej Astrze- ale to juz bez wzgledu na silnik

ale poza tym przyjemne autko

Co do turbiny to powiedz znajomym że pewnie mają pecha.

 

Nie to zebym bronił Forda czy jakiegoś innego producenta.

Miałem bardzo wiele samochodów w tym wiele słuzbowych róznych marek:

Fiata, Mazde, Nissana, Skode, Opla, Land Rovera Forda.

Największe przebiegi w najkrótszym czasie robiłem i robie Fordem, Dwa Focusy i obecnie od 4 dni Mondeo.

Nigdy nie miałem powazniejszej awarii w Fordzie a przebiegi robię średnio 60tys km/rok

Służbowych Fordów u mnie w firmie jest pewnie grubo ponad 100 sztuk i nie słyszałem by kolego się jakos przesadnie psuły czy by ktoś marudził a jeżdzi się naprawde róznie raczej nie oszczędzajac pedału gazu i hamulca ale i też nie oszczedza się na serwisie, wszystkie przeglądy są robione w terminie i na full opcji.

Niektórzy koledzy z pracy robią nawet po 90-100 tys km/rok i auta jeżdzą bez problemu . Wszystkie silniki to TDCI częsć 1,6 a większosć 1,8.

 

Focus to nie Escort i nastapiła znaczna poprawa w Fordzie.