Marcino Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2010 No ba, kanterstiring to podstawa. Przeciwskręt teraz to już przeżytek. Co wy chłopaki i dziewczyny jutuba nie oglądacie? :D @Krempy, przeciwskrętu się używa zawsze, nawet jak się nigdy o nim nie słyszało. Jest to zjawisko a nie metoda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krempy Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Jakbyś nigdy o tym nie slyszal to jezdzilbys jak baba(nie obrazajac kobiet). Jezeli stosujesz to swiadomie to dopiero daje jakiekolwiek efekty. Cytuj Naciskam starter... Jeszcze kominiarka, rękawice, kask. Ruszam, opada zmęczenie i złość.Zostawiam za sobą świat pełen zawiści, krzywd, raniących niedomówień...Bo Moja ulubiona pozycja? To pozycja za kierownicą motocykla... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcino Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Jakbyś nigdy o tym nie slyszal to jezdzilbys jak baba(nie obrazajac kobiet). Jezeli stosujesz to swiadomie to dopiero daje jakiekolwiek efekty. Nonsens. Najpierw piszesz, że używasz jak szybko jeździsz, teraz z kolei odwołujesz się do świadomości. Jakoś 20 parę lat nie słyszałem i jeździłem rowerem całkiem sprawnie. Jak byś nie wiedział rower i motocykl skręcają tak samo. Świadome "używanie" przeciwskrętu ma na calu wyrobienie pewnych zdrowych nawyków, które ratują w sytuacjach podbramkowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krempy Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Nonsens. Najpierw piszesz, że używasz jak szybko jeździsz, teraz z kolei odwołujesz się do świadomości. Jakoś 20 parę lat nie słyszałem i jeździłem rowerem całkiem sprawnie. Jak byś nie wiedział rower i motocykl skręcają tak samo. Świadome "używanie" przeciwskrętu ma na calu wyrobienie pewnych zdrowych nawyków, które ratują w sytuacjach podbramkowych. Czy ja cokolwiek w poście #32 napisałem o prędkości? Lubię go stosować jak o nim pamiętam, nie daje takich efektów jak jeździsz i o tym nie myslisz Cytuj Naciskam starter... Jeszcze kominiarka, rękawice, kask. Ruszam, opada zmęczenie i złość.Zostawiam za sobą świat pełen zawiści, krzywd, raniących niedomówień...Bo Moja ulubiona pozycja? To pozycja za kierownicą motocykla... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcino Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Bałem się tego pytania. Był u mojej mamy(prowadzi agroturystykę) turysta, który na co dzień jeździ litrowym Varadero. Rozmawiałem z nim, powiedział, że przeciwskrętu normalnie się nie używa, tylko w ekstremalnych sytuacjach. Tej metody skręcania używam tam, gdzie jest to możliwe(pewnie pojawią się komentarze, na temat mojej jazdy). Niestety przy prędkości <40 nie wychodzi mi to i muszę normalnie kierować. Zakręty duże uwielbiam pokonywać przeciwskrętem. Muszę jeszcze przećwiczyć kolano. :crossy: W #32 nie, za to #25 jest Twojego autorstwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Skoro wszyscy piszą o błędzie kierującego w pierwszym filmiku, to ja sprobuje poszukac "dziury w całym". Przyjrzyjcie się na powierzchnię asfaltu w momencie szarpnięcia i wybicia motocykla z prawidłowego toru jazdy. Moze to nic, ale asfalt przy prawej krawędzi nie wygląda na zbyt czysty a pobocze to jakieś skałki i piach. Jak ktoś kiedykolwiek najechał przednim kołem na małą plame piasku na asfalcie to wie o czym mówie - koło łapie uślizg i zaraz za tym znów łapie przyczepność. Bardzo nieprzyjemne zjawisko od ktorego w niespodziewanej sytuacji robi sie ciepło, ale tu to wygląda podobnie. Moim zdaniem hamulec nie wyprostowałby tak gwałtownie motocykla chyba, że kierowca był wyjątkowo niedoswiadczony scisnął klamke zbyt gwałtownie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andzej Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Prowadzący przecenił umiejętności kolegi jadącego za nim. I chyba to będzie dobrym przykładem jak nie powinno się poruszać w grupie. I jaka wielka odpowiedzialność spoczywa na prowadzącym. Czy każdy z nas na miejscu prowadzącego po tym co zaszło oglądając ten film nie miałby wyrzutów sumienia odnośnie poszkodowanego ? A skoro tak. To niech ten przykład będzie dla nas lekcją do odrobienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Prowadzący przecenił umiejętności kolegi jadącego za nim. I jaka wielka odpowiedzialność spoczywa na prowadzącym. To włąsnie jadący z tyłu ma potrafić utrzymac tempo a jak nie potrafi to odpuszcza a nie ślepo pałuje w ślad za prowadzącym. Powiedz jeszcze, że ten wypadek to wina prowadzącego bo jechał szybciej niz podążający za nim kolega....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dangerous Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Krempy oprócz tego z prędkością to pie**olisz strasznie... poniżej 40 a nawet 60 to składanie motocykla idzie łatwo, ale jak Ty skręcasz przy 140,160 "bez przeciwskrętu" ?! Pierwszy film... Może patrzył za zakręt i zwyczajnie puszki nie zauważył bo tamten drugi był niewielki i chciał go jakoś tak pokonać? Przyznam szczerze, że teoria odnośnie sraki i nagłego hamowania mnie przekonuje dlatego nie będę się kłócił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barfi84 Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 (edytowane) Ten pierwszy filmik to najprawdopodobniej kierowca się przestraszył i zahamował i go wyprostowało. Ale na szczęście samo uderzenie nie było mocne o ile dobrze dojrzałem to 60kmh A na drugim filmie widać było jak by mocno przyspieszył na za krecie i go wyniosło i postanowił wyprostować moto i hantel ale niestety zabrakło miejsca i czasu + Edytowane 26 Sierpnia 2010 przez Barfi84 Cytuj ,,CZŁOWIEK BEZ PASJI TO JAK DOM BEZ WŁAŚCICIELA " Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krempy Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Krempy oprócz tego z prędkością to pie**olisz strasznie... poniżej 40 a nawet 60 to składanie motocykla idzie łatwo, ale jak Ty skręcasz przy 140,160 "bez przeciwskrętu" ?! Pierwszy film... Może patrzył za zakręt i zwyczajnie puszki nie zauważył bo tamten drugi był niewielki i chciał go jakoś tak pokonać? Przyznam szczerze, że teoria odnośnie sraki i nagłego hamowania mnie przekonuje dlatego nie będę się kłócił. Najbardziej pierd*lisz tutaj ty. Nigdy nie jeździłeś na skuterze, i sam nie wiesz jak się skręca. Co do moich umiejętności. Poniżej 40 nie umiem i już. A mój skuter jeździ do 80 więc nie myśl, że więcej. Cytuj Naciskam starter... Jeszcze kominiarka, rękawice, kask. Ruszam, opada zmęczenie i złość.Zostawiam za sobą świat pełen zawiści, krzywd, raniących niedomówień...Bo Moja ulubiona pozycja? To pozycja za kierownicą motocykla... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dangerous Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Najbardziej pierd*lisz tutaj ty. Nigdy nie jeździłeś na skuterze, i sam nie wiesz jak się skręca. Co do moich umiejętności. Poniżej 40 nie umiem i już. A mój skuter jeździ do 80 więc nie myśl, że więcej. Piłeczka odbita i jesteś zadowolony? Pole grawitacyjne Twój skuter też ma własne skoro fizyka obowiązuje go inna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Piłeczka odbita i jesteś zadowolony? opanuj się, bo wygląda na to, że faktycznie nie bardzo masz pojęcie za dyskusję o czym się bierzesz. fizyka się nie zmienia, ale przyjmij do wiadomości że skuter ma "nieco" odmienną konstrukcję i niekoniecznie musi jeździć "140-160" jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krempy Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2010 opanuj się, bo wygląda na to, że faktycznie nie bardzo masz pojęcie za dyskusję o czym się bierzesz. fizyka się nie zmienia, ale przyjmij do wiadomości że skuter ma "nieco" odmienną konstrukcję i niekoniecznie musi jeździć "140-160" jsz Dodatkowo dopiszę, że ma małe koła, na których jeździ się nieco inaczej niż na motocyklu. Wiem, bo mam motocykl oraz skuter. Cytuj Naciskam starter... Jeszcze kominiarka, rękawice, kask. Ruszam, opada zmęczenie i złość.Zostawiam za sobą świat pełen zawiści, krzywd, raniących niedomówień...Bo Moja ulubiona pozycja? To pozycja za kierownicą motocykla... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal_W_wa Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2010 niestety dużo jest osób które nie świadomie używają przeciwskrętu ( używają bo inaczej się nie da ) , jednak w awaryjne sytuacji gdzie trzeba mocniej się złożyć nie wiedzą jak to zrobić i lądują na przeciwległym pasie... lub hamują i niestety moto stawiane do pionu... staje do pionu to i nie skręca więc leci prosto... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.