gruchotanie w GSX 600 F.

[Paweli]

Witajcie, otóż mam taki problem ze moja Suzi po dobrym nagrzaniu powiedzmy 8-10 i wiecej km. wydaje dziwne odgłosy w okolicach skrzyni biegów, stukanie, takie gruchotanie nieregularne, nie jest to glosne ale siedzac na moto np. na swiatlach da sie uslyszec i poczuc po delikatnych drganiach na plastikach, kierownicy. slychac to tylko na wolnych obrotach i po dobrym rozgrzaniu oleju. Co to moze byc? Mechanik mi mowil ze jakby luzy gdzies na zebatkach, wałkach i moze ocieraja o siebie... Ale ze by sie tym nie przejmowal zbytnio dopoki nie nap... ostro. Co Wy o tym myslicie? Czy ewentualne dostanie sie do skrzyni biegów wiaze sie ze zdejmowaniem i rozpoławianiem silnika, czy z pokrywy bocznej jest jakos dojscie? Jakie inne przyczyny moga tego rowniez byc? Na pewno z dolu silnika to wychodzi, dodam ze gdy zestaw napedowy ktory wymienilem niedawno byl tak zmasakrowany ze czasami lancuch az wisial a czasami sztywny jak kamien podczas obkrecania kolem, czy moglo to wywalic cos przy walku od przedniej zebatki? Niestety takiego kupilem juz moto. ewentualnie jakie moga byc koszty takiej imprezy - ingerencja w skrzynie powiedzmy, szkoda bo tak dbam i delikatnie sie obchodze z moja slicznotka:(. Pozdrawiam serdecznie.

Edytowane 20 Sierpnia 2010 przez Paweli

[Pawel]

A cichnie to po lekkim dodaniu gazu? Jak tak, to to pewnie kosz sprzęgłwy i nie ma co się przejmować.

[Paweli]

Hej prawde mowiac, sprawdze to dzis dopiero. Wiem na pewno ze nie pomaga wcisniecie klamki sprzegla na jalowym, ale dzieki za odpowiedz. Sprawdze tez na nozce centralnej po wlaczeniu biegu i przy obciazeniu hamulcem, tak zeby jaknajwiecej informacji uzyskac. Pozdrawiam.

Edytowane 20 Sierpnia 2010 przez Paweli

[qurim]

Bez rozgrzebywania całego silnika to narazie możesz zdjąć sprzegło i zobaczyć co tam się dzieje, czy są gdzieś jakieś ślady. Koło zębate pompy oleju pracuje bardzo blisko koła zębatego na koszu sprzęgłowym, odległość jest bardzo mała w okolicach 1mm albo i mniej. Jak któryś z tych elementów ma luz to będą obcierać o siebie. A być może to tylko klekot sprężyn w koszu sprzęgłowym, trudno ocenić na odległość.

 

A w ogóle to jeśli Suzuki głośno klekocze to znaczy że wszystko jest OK. :icon_mrgreen:

[toowdie]

Jak chcesz to podjedź to posłucham