Czeskie LUŽANY k. Iczyna 27-29.08.2010

[RudyXJ]

http://www.motoparty.cz/ jak w temacie, chcialbym sie wybrac tymbardziej , ze juz noga wydobrzeje wiec tak na zakończenie śierpnia było by miło. Jak bywacie na tym zlocie to piszcie swoją opinie. Pzdr :bigrazz:

[Joey69]

http://www.motoparty.cz/ jak w temacie, chcialbym sie wybrac tymbardziej , ze juz noga wydobrzeje wiec tak na zakończenie śierpnia było by miło. Jak bywacie na tym zlocie to piszcie swoją opinie. Pzdr :bigrazz:

Będę i pokaże zło w pełnej klasie niech wiedzą że wciąż jesteśmy źli...dopadnę Cie z winem ;]

[RudyXJ]

była pacyfikacja pragi teraz mozna pacyfikować Luźany hehe :P

[konrad1f]

zloty w Czechach ogólnie są OK ale "polaczków" od jakiegoś czasu już nie lubią :bigrazz:

[Szafir]

byłem tam pierwszy raz chyba w 2001... zlot super - zawsze jeździł ś.p. hanzlik. jeden z lepszych czeskich zlotów (a widziałem parę) :lalag:

[RudyXJ]

zloty w Czechach ogólnie są OK ale "polaczków" od jakiegoś czasu już nie lubią

Może to przez nasze zbyt rozrywkowe usposobienie ;)

[Toolman]

Wszyscy namawiają...Nigdy nie byłem... Chyba pojadę...

[pitersky]

Kumpel był i ostro naciska. Pokazywał filmiki i foty. Mnie przekonał. Lecimy ekipką...

 

pozdr

[Fabio]

Ostatnio impreza siada i przykro pisać, między innymi za sprawą nas samych,klimat już nie czeski a odpustowo-polski się robi :banghead:

Sam lubię ostro zakląć ale jak się już nie słyszy czeskiego tylko co sekundę k@@@a,ch@j itp. to tak jakoś

smutno się robi.

Ludzi dużo,tereny ładne,jadło ciekawe ale ostatnio potrafili ceny zmienić w trakcie imprezy co denerwowało.

Bywało lepiej ale nie jest źle ogólnie.

[Toolman]

Pytanie do tych co już byli. Jaki budżet przygotować? Tzn. ile wjazd, jakie ceny żarcia, piwa w odniesieniu do cen w Polsce? Można płacić w zł? A w razie gdyby zbrakło koron jest tam w pobliżu jakiś kantor?

 

 

[piter 1600]

Zwykle za wjazd było 250 koron od osoby[plecak tez płaci],złotówek nie brali.Korony kupowałem na granicy w Kudowie.Na osobę brałem ok 1500 koron.

[Toolman]

1500 starczy aby w miarę komfortowo"przeżyć" ?

 

Po ile piwo, kiełbacha?

 

Pytam jako laik.

Edytowane 15 Sierpnia 2010 przez Toolman

[LORD VADER]

zloty w Czechach ogólnie są OK ale "polaczków" od jakiegoś czasu już nie lubią :bigrazz:

Ja sie qrwa nie dziwie , widziałem jak znajomy "spalił" kapcia na szutrze starą XJ-tą wykopując przy tym długi dół .Niestety na lini strzału było moto jakiegoś czecha , w miare nowe :icon_rolleyes:

Za taką akcję na polskim zlocie to by koleś miał kulasy połamane albo przyjechała by policja . Z czechami jakoś dało sie dogadać . Nazwy miejsca nie pamiętam (nalepke miałem na poprzednim moto) , wjazd ~40zł , pasażer 25 , browar około 3,5zeta , chyva że sie złotówkami płaciło to dużo drożej . Mysle ze na sam zlot 250zeta powino ci styknąć. Mi ktos jescze polską stówę zaj**ał , niestety byłem tak styrany ze nic nie pamiętałem.

 

Rok wczesniej byłem w Habinie (2005 koniec sierpnia) , wjazd był dużo tańszy , reszta jak wyżej tylko bufet lepszy. Jakiś czech przynósł polską wódę i se uparł żeby z nami pić , tak sie zintegrowaliśmy że przespałem na stole wszystkie koncerty . Wracając do namiotu , trafiłem na gościa który oferował rurę zielska za 5 koron , nie mogłem mu odmówić , do namiotu juz nie trafiłem. Ze względów organizacyjnych na tym zlocie wydałem tylko kilkadziesiąt koron rano , na napoje :cool:

[CRASH]

Moto Habina jest jak co roku w trzeci weekend sierpnia , czyli za tydzień http://www.motorkari.cz/detail-akce/?aid=3824 . Dwa razy zaliczyłem tą imprezkę i mogę polecić , aczkolwiek faktem jest że największą wiochę robią nasi rodacy.

[piter 1600]

Do Habiny mam rzut beretem i byłem tam nie raz.Czesi potrafią się dobrze bawić,a nasi robić bydło.Zresztą naszych widać na każdym czeskim zlocie.