Paweli Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 (edytowane) Panowie napiszcie mi czy falujace obroty o mniej wiecej 50-100 obr. na biegu jałowym to cos niepokojącego? Na zimnym silniku gdy dopiero co wylacze ssanie po 2 - 3 minutach pływaja obroty i słychac ze nie chodzi idealnie równo, po nagrzaniu przy jezdzie kilka km. jest podobnie, choc moze minimalnie lepiej. Zawory wyregulowane pare set km. temu. Bylo tak od kąt kupiłem motor, dziur w obrotach podczas przyspieszania nie ma, na obroty wkreca sie normalnie i normalnie schodzi z obrotów silnik. Na jałowym utrzymuje koło 1200obr. na razie pojechalem nim nie całe 200km/h zeby sprawdzic, czy dobre przyspieszenie i predkosc wskazuja ze silnik raczej z kompresja nie ma problemu? Czy po syncho gaznikow i czyszczeniu powinno byc OK? Pozdrawiam. Edytowane 3 Sierpnia 2010 przez Paweli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żunio Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 ten typ tak ma zarówno 600 jak i 750. Wejdż na forum GSXF a dowiesz się więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toowdie Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 synchro może nieco pomóc chociaż nie koniecznie, olejaki ciężko ustawić żeby chodziły idealnie bez falowania, często to nawet nie możliwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pozytywnie Zakrecony Wariat Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Jeśli utrzymuje 1200 obr na jałowym i leciutko faluje to wszystko jest ok. Taki typ i jego urok,olejaki właśnie maja to do siebie.Do tego dochodzą stuki puki,jak w olejnym suzuki ;) Cytuj "Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweli Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 dzieki chłopy za odpowiedzi. Suzuki sa inne niz wszystkie;P Co do stuków to na postoju gdy wlaczony silnik mam cos mi jakby z prawej strony nieregularnie chrupie, puka tak ze da sie uslyszec i czuc na kierownicy, macie moze takie cos tez w jajkach? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hondodajny Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2010 (edytowane) dołączę się do tematu. Ja w swojej maximce, też czasami zauważam, że nawet na ciepłym silniku czasami obroty lekko falują o jakieś 50-100, ale nie zawsze to występuje. Ogólnie moto chodzi bez problemów, ładnie się wkręca, żadnych szarpnięć nie ma, tylko te falujące lekko obroty też mnie lekko zaniepokoiły, ale podkreślam, że nie zawsze one występują. Olej nowy castrol 20w40 pół syntetyk nowe świece NGK filtr oleju filtr powietrza filtr paliwa synchro gaziorów nie było robione. To jest normalne? Rocznik 85, trochę latek ma, ale chodzi ładnie. Edytowane 4 Sierpnia 2010 przez Hondodajny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.