Szosowo-Turystyczny do 7000 zł

[Orno]

Witam serdecznie. Mój pierwszy post, więc miło mi Daniel mam na imię.

 

Poszukuję motocykla do 7 tyś zł. Chodzi mi o maszynę, która będzie się sprawdzała dobrze w mieście i jeszcze lepiej w trasie.

Założenia są proste:

 

- niskie koszty eksploatacyjne

- niezawodność

- wygoda

- frajda z jazdy

 

Moje upodobania idą w kierunku BMW k75, jego następcy k100, czy chociażby Honda Gold Wing i tym podobne motocykle.

 

Nie będę ukrywał iż specjalistą nie jestem ( w innym wypadku po co bym tutaj miał Wam zawracać głowę).

Wymienione wyżej motocykle to oczywiście stare roczniki i tutaj jest problem. Nie wiem czy dla kogoś ograniczonego finansowo taki sprzęt nie będzie "gwoździem do trumny", tzn żeby się nie okazało że będą z nim same problemy (bo być może "te roczniki tak mają") i że będzie stał więcej w garażu niż jeździł ponieważ części drogie itd itd. Myślę że wiecie o co mi chodzi.

 

K75 przekonuje mnie pojemnością, nie jestem "super doświadczony" jednak k100 przekonuje mnie wyglądem.

Nie jestem nastawiony tak żeby musi być to BMW i koniec. Chciałem posłuchać waszych opinii dzięki którym mam nadzieję uda mi się podjąć dobrą decyzję.

 

Pozdrawiam

[jeszua]

(...) nie jestem "super doświadczony"

 

to ile tego doświadczenia masz?

jsz

[Orno]

Mi w tym temacie nie chodzi o doświadczenie tylko o motocykl :) Nie odbierz tego jako złośliwość :)

 

Chodzi mi tutaj głównie o poruszenie kwestii tego typu motocykli. Ciężko coś znaleźć w internecie dlatego zgłosiłem się do was.

Edytowane 29 Lipca 2010 przez Orno

[jurbassteck]

Do 7000 Goldwinga raczej nie kupisz, ostatnio rozmawiałem z goście, który sprzedawał Goldwinga 1200 z 1986r, tą najbogatszą wersję za 14000zł. (miał zawał i wstawili mu rozrusznik do serca, więc się przesiadł na coś lżejszego).

K1000, czy K750 już można kupić w takiej kwocie, ale tez nie będą to młodziki, a raczej pełno letnie + vat, choć z tego co mi wiadomo raczej nie są awaryjne :)

Ale wiadomo, kupisz dwulatka tak zajechanego, że nie da się nic z nim zrobić, a kupisz 20-30 latka o którego dbał właściciel, to albo będziesz klął , albo się cieszył.

Edytowane 29 Lipca 2010 przez jurbassteck

[Orno]

To był taki przykład, żeby było wiadomo o co mi chodzi :)

 

Kuszą mnie te BMW. Dzisiaj na Allegro widziałem BMW k 75 właśnie za 7 tysięcy z 95 roku.

 

Zastanawiam się jak to jest z częściami. Jak wygląda dostępność, cena...

 

Może coś z kawasaki ?

[Tobik]

Ehhh, tego jest mnóstwo. Musisz bardziej się określić. Twoje założenia spełnia sporo maszyn.

[konrad1f]

masz dwadzieścia lat a chcesz kupować motocykl dla emeryta :icon_question: :banghead:

ja w sumie tak zrobiłem (st 1100) :biggrin: ale nie polecam jeśli Twoje doświadczenie jest nieduże i zależy ci na mobilności w mieście

także kwestia niskich kosztów utrzymania nie dotyczy ciężkich motocykli turystycznych

z niezawodnością może być różnie - duża część motocykli turystycznych (zwłaszcza w założonym przez Ciebie budżecie) ma nakręcone naprawdę sporo kilometrów

frajda z jazdy jest raczej nieduża - po prostu jadą i tyle

wygoda to akurat domena motocykli turystycznych ale w aucie jest jeszcze wygodniej :icon_razz:

[ivan161]

Twoje zalozenia spelnia chociazby RF900 lub YZF1000 Thunderace. Ale ten goldwing nijak nie jest podobny do tych motocykli :)

[jeszua]

Twoje zalozenia spelnia chociazby RF900 lub YZF1000 Thunderace. Ale ten goldwing nijak nie jest podobny do tych motocykli :)

 

już widzę, jak stary litrowy sport za dwie pensje jest niezawodny, oferuje niskie koszty utrzymania... pomijając jazdy po mieście uwieszonym na nadgarstkach. świetna rada

 

w zasadzie prawdopodobieństwo, że kupisz z allegro stosunkowo duży, wiekowy motocykl nie wymagający inwestycji jest praktycznie zerowe. zobacz sobie dla porównania ile średnio kosztują wymienione przez Ciebie maszyny np. na mobile.de - będziesz miał pojęcie, co sprzedają u nas za 7tys. o kosztach i jeździe po mieście takim krążownikiem pisał Konrad, i ma rację

 

a o doświadczenie pytałem, bo wymienione motocykle do małych i lekkich nie należą: jeśli nie jeździłeś wcale albo niewiele, to się dobrze nad tym zastanów. żeby nie klepać po próżnicy powiem, że za tą kasę możesz kupić (poszukać i kupić, ale też raczej nie z allegro) np. trampka, który w zasadzie spełnia podane warunki, w przeciwieństwie do starej, tanio kupionej beemki

jsz

[pikonrad]

Godna polecenia przy tych założeniach jest też XJ 600. Sam szukam dla siebie. Sorki Jeszua za urwany kontak, ale negocjacje z drugą połową przeciągnęły się o dwa lata.

[Orno]

Dziękuję Wam za te rady. Takich właśnie od Was oczekiwałem :) Wiem na czym stoję.

 

Poszukiwania w trakcie...

 

 

[moto-akcesoria]

masz dwadzieścia lat a chcesz kupować motocykl dla emeryta :icon_question: :banghead:

ja w sumie tak zrobiłem (st 1100) :biggrin: ale nie polecam jeśli Twoje doświadczenie jest nieduże i zależy ci na mobilności w mieście

także kwestia niskich kosztów utrzymania nie dotyczy ciężkich motocykli turystycznych

z niezawodnością może być różnie - duża część motocykli turystycznych (zwłaszcza w założonym przez Ciebie budżecie) ma nakręcone naprawdę sporo kilometrów

frajda z jazdy jest raczej nieduża - po prostu jadą i tyle

wygoda to akurat domena motocykli turystycznych ale w aucie jest jeszcze wygodniej :icon_razz:

 

 

Co to znaczy, że po prostu jadą?

[Orno]

Różni ludzie różnie postrzegają frajdę z jazdy. Dla niektórych jak nie przyspiesza do 100 k/h w 3 sekundy to nie frajda z jazdy.

 

Ja osobiście jestem raczej z innej "półki zapaleńców". Dla mnie motocykl nie musi wyciągać jakichś niebagatelnych prędkości. Dla mnie liczy się gracja, szyk i duma poruszania się - że tak to ujmę :)

 

[artik523]

 

co do kosztów utrzymania (części, spalanie) duży turystyk nie jest tani w eksploatacji :bigrazz:

 

jeśli chodzi o frajdę z jazdy to ja nie narzekam (zzr 1100) :biggrin:

[zajc]

Co to znaczy, że po prostu jadą?

Że są nudne jak pi*da :icon_mrgreen: