Rolnik mnie pobił na polu ;o

[bibor80]

Grebur, czytam ten temat i czegos nie rozumiem. Pojezdziles chlopowi po polu (zdaza sie) i dostales w jape. Ty za swoje zachowanie poniosles konsekwencje, dziwi mnie tylko czemu odpusciles i koles za swoje zachowanie konsekwencji nie poniosl i juz nie poniesie.

Dziwi mnie takze zachowanie Twojego ojca - obcy chlop cie leje po gebie, a on nie ma czasu isc do sadu :eek:

Wniosek z tego taki, ze kazdy moze Ci przylozyc, a pozniej przeprosic i bedzie ok.

 

Pzdr

[Hero]

Chłopak został postawiony w specyficznej i stresowej sytuacji, więc sugerowałbym powstrzymanie się od komentarzy typu "co to ja bym nie zrobił" bo są śmieszne i nie na poziomie, w jego wieku i przy takiej dysproporcji fizycznej ciężko być bohaterem. A to że poprzestał na przeprosinach tylko dobrze o nim świadczy - to znaczy że nie ma mściwej i pamiętliwej natury, co pewnie trochę mu utrudni życie w przyszłości ale z mojego punktu widzenia niech się nie zmienia.

I tym optymistycznym...

[scibor]

Grebur, czytam ten temat i czegos nie rozumiem. Pojezdziles chlopowi po polu (zdaza sie) i dostales w jape. Ty za swoje zachowanie poniosles konsekwencje, dziwi mnie tylko czemu odpusciles i koles za swoje zachowanie konsekwencji nie poniosl i juz nie poniesie.

...

 

Jak to nie poniosl? Przeciez ma straty w plonach. Plus strata czasu i nerwy - mowie o rolniku.

 

[bibor80]

I jeszcze mu zone zestresowal, jak przyszedl z policja hehehehe i wiadomo, pozniej zupa byla za slona :)

 

Pzdr

[Raio]

He He sami odważni w tym wątku się ujawniają co to by nie oni.

 

Też kiedyś byłem do prostego chłopa odważny i nawet lepiej mi poszło niż jemu i bohater byłem bo w obronie godności niewiasty stanąłem. Wszystko to na nic gdyż po 10 minutach chłop wrócił z 10 kolegami co skłoniło mnie i rzeczoną niewiastę do oddania się joggingowi.

 

Jaki z tego morał? Chłop na swojej ziemi lub w jej pobliżu to ciężki i wymagający przeciwnik więc lepiej go omijać.

 

 

 

Co do winy Grebura. Czy w PL można dostać za darmo w ryj? Można. Przekonał się o tym w podstawówce mój kolega, który zanim zdążył wytłumaczyć, zgodnie z prawdą, że to nie on dostał od dorosłego faceta taką lufę, że aż się nogami nakrył.

 

 

 

A Yubemu to się dziwię bo zachowuje się jak świeżo nawrócony purytanin a z tego co pamiętam to miał swoją przeszłość :bigrazz:

 

 

 

[Hero]

Yuby, to jest inna bajka :) Ja mam kilku takich na rozkładzie :) Ale ostatnio się powstrzymuję bo chyba nie dadza mi trzecich zawiasów za pobicie :)

[emir_cbr]

Ktoś wcześniej dobrze napisał: "musisz tak jeździć, żeby żaden rolnik nie miał szans Cię dopaść".

A jeżeli tak nie umiesz... to pole rolnika omijaj z daleka.

[bibor80]

Nie ma co chlopaka namawiac by skakal do rolnika, pewnie wtedy skonczyloby sie wizyta w szpitalu, a jak rolnik by zlozyl wniosek na policji, to chlopak jeszcze moglby miec problemy.

Chodzi o to, ze mial szanse z ojcem zalatwic to jak nalezy, a jednak nie skorzystal z tego.

 

Pzdr

[bikerider]

I jeszcze mu zone zestresowal, jak przyszedl z policja hehehehe i wiadomo, pozniej zupa byla za slona :)

 

Pzdr

myślę że tak, zestresował,,, nie tylko żone ale może i kochankę, a może i psa.

poza tym możliwe że kury przestały znosić jajka a gęsi odleciały za bocianami.

to można by porównać do takiej sytuacji, codziennie przez 3 minutki napawam się brzmieniem

pustej końcówki mijego wydechu marki Gianelli pod twoim oknem.

ciebie to stresuje, czy zwyczajnie w$$rwia?

i co mi zrobisz jak mnie złapiesz???

[bibor80]

myślę że tak, zestresował,,, nie tylko żone ale może i kochankę, a może i psa.

poza tym możliwe że kury przestały znosić jajka a gęsi odleciały za bocianami.

to można by porównać do takiej sytuacji, codziennie przez 3 minutki napawam się brzmieniem

pustej końcówki mijego wydechu marki Gianelli pod twoim oknem.

ciebie to stresuje, czy zwyczajnie w$$rwia?

i co mi zrobisz jak mnie złapiesz???

 

Odpale swoj sprzet, postoimy razem przy moto i bedziemy delektowac sie brzmieniem, a pozniej ruszymy w miasto, chyba ze nam sasiedzi lomot spuszcza hehehh

 

Pzdr

[Gość Saul]

Ale Ja nie poszedłem na Policję, tylko zajebałem koleżce w aucie, nie będzie mi drogi zajeżdżał. :bigrazz:

 

Gdyby nie był przypięty pasami, siedział w puszce.... pewnie nawet byś się nie wychylił :biggrin:

 

Śmiejcie się z rolnika, dla nich ziemia to coś naprawdę ważnego, śmie twierdzić, że coś więcej niż dla wielu z nas moto

[LoczuS93']

a nie myślisz , ze dla nie których ziemia to coś za co będzie żył ? i to długo bo raz na rok można zebrać plony a cały rok musi żyć

[LYsY]

Japierdziu, ludzie, jak niektórych czytam to się płakać chce :bigrazz:

 

Samosąd - to kretyńska zagrywka. Ale też kolega Grebur takiego czegoś nie zrobił, prawda? Więc nie ma co rozważać tego tematu.

 

Pobicie - jak czytam niektórych, że "mu się należało bo w pole wjechał" to mnie trzęsie :lapad: Choćby mu do obory wjechał i wyruchał wszystkie krowy - facet nie ma prawa podnieść na niego ręki. Tym bardziej, że chodzi o lanie osoby niepełnoletniej przez dorosłą. Chłop mógł wezwać Policję, numery spisać, ale nie bić. To podpada pod KK.

 

Czyn jest ścigany z powództwa prywatnego - więc dajcie se siana z ocenianiem, czy Grebur dał dupy, że odpuścił, czy nie. To jego i jego rodziców decyzja. Nic wam do tego. Jak chciał, to odpuścił temat i tyle. Notabene, 95% Polaków to ponoć katolicy - zatem statystycznie jest tu 95% katolików, ale niezwykle ciekawie rozumiejących idee odpuszczania win i nadstawiania drugiego policzka :bigrazz:

 

Grebur - więcej dystansu. Nikt się nie wywyższał jeśli o wiek chodzi, bo starzenie się to nie jest niczyja zasługa :P Ale Ty mógłbyś jednak nieco tonować wypowiedzi, bo taką lekko histeryczną reakcją na kwestie wieku - właśnie sprawiasz wrażenie, że jesteś "dzieciakiem".

 

Kiedyś se taką mądrość wymyśliłem, że człowiek staje się naprawdę dorosły kiedy przestaje mówić, że nie jest dzieckiem :icon_mrgreen:

 

pozdr

 

 

Edytowane 30 Lipca 2010 przez LYsY

[bikerider]

Japierdziu, ludzie, jak niektórych czytam to się płakać chce :bigrazz:

 

Pobicie - jak czytam niektórych, że "mu się należało bo w pole wjechał" to mnie trzęsie :lapad: Choćby mu do obory wjechał i wyruchał wszystkie krowy - facet nie ma prawa podnieść na niego ręki.

 

czy aby napewno zastanowiłeś się nad tym? jest jeszcze coś takiego jak naruszenie MIRU DOMOWEGO.

IMHO, obora lub obejscie domowe, czy działki rolne też pod to podlegają.

gdybym ja miał krowy, choć niemam, a ty chciałbyś je wy**chać :icon_mrgreen: bez ich zgody oczywiście :icon_mrgreen:, to też bym cie oklepał niepatrząc pod jaki paragraf KK to podpada :icon_razz:

 

[qla]

Jak to śpiewa jeden taki zespół... "Tu nie Ameryka, tutaj jest Polska..."

Rolnik pobije... może mieć problemu, ale nie musi, Chłopak może mieć nieprzyjemności, a może być tak, że prawo stanie po jego stronie... Osobiście uważam, że wszystko zależy od człowieka w policji i później w sądzie...

 

Najlepsze jest to, że oprócz prawa istnieje coś takiego jak subiektywna ocena, i co widać po różnorodnych wpisach na forum, nie sądzę aby Policjant, porzucił subiektywną ocenę sytuacji....no bo tak się nie da...