Kawasaki Ninja 400R

[Shinigami]

Chyba Cię kiedyś spotkałem na mieście, może nawet na mojej białej DT :)

 

Sam chorowałem na ZXR400 ale ceny powalają. 10'000zł łatwo zobaczyć. Na Motoniedzieli BP przysiadłem się i.....jakie to jest niesamowicie niewygodne ! :banghead: Pozycja mocno sportowa i nie ma wypełnień w plastikach. Całe szczęście, że pod ładnymi plastikami siedzi mocny i trwały silnik ze słusznych rozmiarów chłodnicą. Heble też konkret, 2x duża tarcza i 220mm na tyle.

 

Bądźmy szczerzy, seria Ninja zrobiła się turystyczna a ZXR wymarła :icon_rolleyes:

[slusar_o2]

u nas się do nie będzie raczej ninja nazywało

 

ninja będzie w kanadzie i w stanach i ile tam wypuszczą. U nas pewnie er-4f czy coś podobnego.

To w USA wymyślili przydomek "ninja", i nazwali nią słynną Top Gun'ową gpz'te 900, żeby się lepiej sprzedawała. Japońce podchwycili nazwę i wypuszczali wszystkie sportowe motocykle z dopiskiem ninja.

Ale USA i reszta świata zawsze stosowali inne nazewnictwo.

 

To samo było z 500 i starą 250. U nas to gpz 500, a w stanach ninja 500r.

Tak samo jest z er-6. U nas to er-6 a w stanach to ninja 650r

 

Tak więc moim zdaniem to nie będzie "ninja". No chyba że europejski departament kawasaki, obejmie taki sam kurs jak amerykański kolega, i do wszystkiego co ma szosowe opony będzie dopisywać na owiewkach ninja. Marketingowo całkiem fajny pomysł, ale na dłuższą metę to "ninja" przestanie mieć swój magiczny wydźwięk.

[Shinigami]

Skończy się na Big Fat White ninja :icon_mrgreen:

[Vector]

Idą w stronę gdzie znajdą większe rzesze klientów. Powiem Wam, że tamte lata - 90 ciągle mnie kręcą :biggrin: Kultowe motocykle - ZXR750, 400, to pamiętam najlepiej bo sam za młodu chorowałem właśnie na te modele. Niestety musiałem się wtedy zadowolić "tylko" GPZtką 500 :wink: ZXRy stały gruubo w cenie - 15 tys. a to było nieosiągalne :wink:

[Shinigami]

Przed chwilą sobie przypomniałem pytanie czy faktycznie 4F i 6F są takie same i ku mojemu zdziwieniu są różnice :biggrin: :cool:

 

http://www.totalmotorcycle.com/photos/2011...-Ninja400Rb.jpg

 

http://www.totalmotorcycle.com/photos/2010...-Ninja650Re.jpg

 

650 ma pasek na siedzeniu

400 ma uchwyty dla pasażera na boku zadupka, węższe kierunkowskazy, inną podkładkę pod tablicę, inne fabryczne opony i dopisek 400R pod Ninja na owiewce.

 

Myślałem też, że kierunki na owiewce i lusterka są inne ale to kwestia metody wykonania zdjęcia (jedno jest jaśniejsze a w 400R przyciemnili photoshopką silnik) i ustawienia motocykli.

[Shinigami]

http://hellforleathermagazine.com/2010/06/...ike-perfection/

[Dr.Artur]

waga 200kg ale z płynami tak ze wcale nie taki ciezki. wie ktos jaka bedzie roznica w enie miedzy 250 a 400 ?

[Shinigami]

"gives us and estimated US MSRP of about $6,099 for the 400R. In comparison, the 250R’s US MSRP starts at $3,999."

 

ok 2100$ różnicy :) ceny są dostosowane do USA to różnica będzie niemal identyczna chyba, że Kawasaki polska uzna produkt za trudny/łatwy w sprzedaży to cena może być odpowiednio zmieniona.

[Dr.Artur]

patrzac na te ceny to nie oplaca sie kupic niczego mniejszego niz 600 za male roznice sa w cenie

[Shinigami]

To samo napisali w tamtym materiale. Uznali, że to będzie świetny sprzęt gdy jego cena będzie konkurencyjna dla ledwo używanych 600 albo nieco starszych 1000.

[Dr.Artur]

250-18.900zl er-6n650-26.500zl Z750-30.900zl Z1000-43.900 o ile miedzy 750 a 1000 jest zacna roznica o tyle miedzy 250 a 650 jest 7,6 to miedzy 400 a 650 ile bedzie 3,5 tys ? to wolal bym do 650 dolozyc

[Shinigami]

Wiesz, oprócz 3,500zł dochodzi jeszcze dylemat początkującego na zasadzie 250 znudziła mi się na kursie ale 650 to już z lekka samobójstwo (jak widać rozpatruję przykład ambitnego kursanta z wyobraźnią i rozsądkiem) i tu nagle PACH ! To jest TO ! 400R :crossy: 3,5 klocka w kieszeni na rejestrację, pierwszy przegląd ASO i może jakieś akcesorium :cool: nie wspominając o oszczędzonym zdrowiu ew. nerwach przy ogarnianiu większej pojemności.

[Bach]

No, nie chciałbym nikogo martwić, ale rozmawiałem z pracownikiem Kawasaki i usłyszałem następującą informację:

"W Polsce Ninja 400R nie będzie sprzedawana, przynajmniej nie w 2011r." :icon_eek:

 

Może ktoś to zdementować?

[Shinigami]

Może doszli do podobnego wniosku co gazeta. Ceny nie dość konkurencyjne. Kto w tym niedorozwiniętym kraju kupi 400 skoro "szejszet" to jedyna słuszna pojemność i kupienie używki AD2007 kosztuje grosze. Oczywiście, że bita i walona to już tam mniejsza z tym.

[Dr.Artur]

bita i walona to moze byc zona :)

 

no w sumie ale wiecie przy dochodach polakow to nie ma co sie dziwic ze tak jest bo nas nie stac na ewentualne straty a taka 650 to i doswiadczony biker moze polatac nawet