do 3500 max

[Varg]

Czyli to normalne, że tak wygląda półka i stacyjka po 6 tysiącach kilometrów? Ten brelok tu musiał być z ołowiu. Dodatkowo malowana czacha i brak pługu.

[Shinigami]

Varg - ja osobiście oglądałem co się dzieje z moto przez 22'700KM i mogę Ci śmiało powiedzieć, że takie rysy przy 6'000 są całkiem możliwe. Wystarczą klucze dołączone do np.3 innych niczym nie osłoniętych.

Ale....gdyby lakier na samej stacyjce był ruszony to wtedy faktycznie przebieg mógłby być większy od tego, że kilka razy ktoś w pośpiechu nie trafił w otwór na kluczyk ale to dotyczy codziennej eksploatacji, bo weekendowo nikt się nie spieszy z wyjściem na moto aż tak żeby nie trafić kluczykiem :bigrazz:

[Jankes1]

Warg - czemu twierdzisz ze Jankes1 oszukuje ludzi? Nie ogladales, nie sprawdzales stanu technicznego, wiec IMHO nie powinienes zarzucac oszustwa tylko przez to ze polka jest porysowana. Wystarczy ze ktos jezdzil breloczykami i sie rysuje. To nie jest miara przebiegu. Miara przebiegu jest stan oryginalnych czesci i stanu technicznego - do tego trzeba wziac narzedzia, rozkrecic i sprawdzic.

Ja tylko zapytalem czemu taka niska cena mimo malego przebiegu - nie sugerowalem ze jest lewy. W tej cenie kosztuja normalne z przebiegami powyzej 70tys. Moto jest do zarejestrowania?

 

 

Jimi, te typy (Warg ) tak maja. Dla mnie żadna dyskusja bo i tak wie lepiej i na odległość osadzać.

Tak jak piszesz sprawdza się motor, ze chce tanio wg. kogoś ja myślę inaczej tzn. ta cena mnie zadawała to dlaczego mam zaraz sprzedawać złom. Jeżeli motocyklista (a tym jestem od 40 lat) oszukuje drugiego motocyklistę ,bratnia dusze bo jazda ma motocyklu to jakaś indywidualność to nie jest motocyklista tylko draniem.

Tak ,motor jest do rejestracji, Fahrzeugbrief, Abmeldungsschein ,dwa klucze, klucze oryginalne pod siedzeniem. Tłumacz, urząd skarbowy, urząd komunikacji jak się znam na tyle co w Polsce się robi.

 

 

Mam jeszcze Suzuki 125 DR ,rok 1999 przebieg 3000km. jeszcze ale na niemieckich rejestracjach.

Moj tez jest do sprzedania ,tez na niemieckich rejestracjach. Kosztuje 95000 i jest to jeszcze okazaj bo wyceniony jest w Niemczech na 37000Euro.

http://image-upload.de/image/78f1jH/e2f6316ebd.jpg

http://image-upload.de/image/NPmmEq/daf207f250.jpg

 

Trochę o historii Kawasaki 500. Najwięcej tego modelu sprzedano w Europie gdzie był używany we wszystkich państwach do nauki jazdy, potem wielu go kupowało po zrobieniu prawa jazdy na sezon i potem kupowano większy. Oznaczenie EX, potem GPZ ,teraz silnik pracuje w ER.kach a także ten sam był w EN 500. Bardzo wytrzymały ,bardzo dobry i wygodny i bardzo rzadkie naprawy nie serwisowe.

Edytowane 18 Lipca 2010 przez Jankes1

[LORD VADER]

Jankes , rzuć okiem na opony i podaj date produkcji. To takie proste . A kazdemu polecam telefon do WK , odpowiedź co do rejestracji bedzie jednoznaczna :icon_mrgreen:

[kiler]

....... Oznaczenie EX, potem GPZ ............

Malutkie sprostowanie - nie do końca jest to prawdą . EX było oznaczeniem wersji USA a GPZ wersji europejskiej (ten błąd wkradł się też do twojego ogłoszenia na allegro )

[16valve]

Malutkie sprostowanie - nie do końca jest to prawdą . EX było oznaczeniem wersji USA a GPZ wersji europejskiej (ten błąd wkradł się też do twojego ogłoszenia na allegro )

 

EX , jest oznaczeniem wspólnym dla USA i Europy, jest to oznaczenie modelu. Miałem europejską gpz i w dowodzie była opisana jako kawasaki ex500.

Jak już chcesz "malutkie" sprostowanie to na USA ten motocykl nazywał się NINJA 500R.