Jak lepiej w tym winklu?

[Luisiana]

Moi drodzy dzisiaj na jazdach na mieście mój instruktor powiedział"do dupy te zakręty Ci wychodzą a zwłaszcza na skrzyżowaniach kiedy trzeba zjechać"

I tu jest problem bo zakręty pokonuję od lewej do prawej strony jezdni starając się dodawać gazu zaraz przy wychodzeniu z winkla LECZ! kiedy mam na skrzyżowaniu sytuację gdzie trzeba skręcić nie zawsze jestem w stanie zrzucić bieg i potem moto robi ekhekheee i stop :banghead: i teraz pytanie! czy lepiej żebym takie sobie skrzyżowanka gdzie skręcam w lewo i przecinam pas ruchu brać na sprzęgle przy 2 3 biegu czy liczyć na to że akurat nic nie pojedzie z naprzeciwka i spokojnie na tej 4 5 wyrobię? Bo kiedy nic nie jedzie spoko kiedy jedzie niestety w chinckim romecie nie bardzo chce się zredukować ten bieg...

Wiem, że głupie pytanie, do d.. i w ogóle ale wewnętrzny głos podpowiada mi "zapytaj zanim spróbujesz i naucz się na cudzych błędach, niż na swojej dupie"

Pozdro

Radek

Edytowane 10 Czerwca 2010 przez Luisiana

[Greedo]

4, 5 bieg na skrzyżowaniu? Jaja sobie robisz?

[krzywer]

Greedo, ubiegłeś mnie :), bo właśnie miałem zapytać autora czy pisze poważnie, czy prowokuje :biggrin:

A więc Luisiana - Ty tak na poważnie? :eek:

Edytowane 10 Czerwca 2010 przez krzywer

[majkelek84]

...a Twój instruktor nie wie?? ... proponuje robić to na 2 lub 3 jak masz zamiar się motoać coś na skrzyżowaniu i się nie spiesz Rossi nie musisz być :wink:

[Luisiana]

mówię całkowicie poważnie ale nie mówie o tym że stoję na światłach tylko mam skręcać w boczną uliczkę na skrzyżowaniu gdzie wjazd jest tylko z 1 strony :) a przeważnie nie jestem w stanie zrzucić tak szybko biegu a to moja 5 godzina na moto w ogóle z tego 2 na mieście więc chciałbym się dowiedzieć coby to prawidłowo robić:) i się nie zabić:)

[krzywer]

mówię całkowicie poważnie ale nie mówie o tym że stoję na światłach tylko mam skręcać w boczną uliczkę na skrzyżowaniu gdzie wjazd jest tylko z 1 strony :) a przeważnie nie jestem w stanie zrzucić tak szybko biegu a to moja 5 godzina na moto w ogóle z tego 2 na mieście więc chciałbym się dowiedzieć coby to prawidłowo robić:) i się nie zabić:)

A pan "instruktor" Ci na placu nie pokazał co to redukcja przed skrzyżowaniem i przeciwskręt?

Masz w pobliżu jakąś inna szkołę?

[Rauven]

Moi drodzy dzisiaj na jazdach na mieście mój instruktor powiedział"do dupy te zakręty Ci wychodzą a zwłaszcza na skrzyżowaniach kiedy trzeba zjechać"

I tu jest problem bo zakręty pokonuję od lewej do prawej strony jezdni starając się dodawać gazu zaraz przy wychodzeniu z winkla LECZ! kiedy mam na skrzyżowaniu sytuację gdzie trzeba skręcić nie zawsze jestem w stanie zrzucić bieg i potem moto robi ekhekheee i stop :banghead: i teraz pytanie! czy lepiej żebym takie sobie skrzyżowanka gdzie skręcam w lewo i przecinam pas ruchu brać na sprzęgle przy 2 3 biegu czy liczyć na to że akurat nic nie pojedzie z naprzeciwka i spokojnie na tej 4 5 wyrobię? Bo kiedy nic nie jedzie spoko kiedy jedzie niestety w chinckim romecie nie bardzo chce się zredukować ten bieg...

Wiem, że głupie pytanie, do d.. i w ogóle ale wewnętrzny głos podpowiada mi "zapytaj zanim spróbujesz i naucz się na cudzych błędach, niż na swojej dupie"

Pozdro

Radek

 

Z biegami w motocyklu jest praktycznie tak samo jak w aucie. Jak jedziesz powoli, np. na skrzyzowaniu to na niskim biegu, zeby byc w optimum obrotow. 5 to bieg do podrozowania, jak jedziesz w trasie, a nie do jezdzenia powolutku :)

To jak ruszasz spod swiatel to tez od razu nie wrzucasz 5 :)

Edytowane 10 Czerwca 2010 przez Rauven

[Luisiana]

gdyby mi pan "instruktor" takie rzeczy pokazał i wyjaśnił to wszystko to wydaje mi się, że tego pytania w ogóle by tu nie było. Niestety innej szkoły nie ma :(

[Bob-ER5]

Stary jak to Twoje pierwsze godziny to 2 bieg i powoli zakręcasz sobie na skrzyżowaniu. Nie na żadnym sprzęgle..jak instruktor Ci nie wyjaśnił co masz robić to jakaś dupa z niego, a nie nauczyciel.

pozdro

[PrzemekB]

A pan "instruktor" Ci na placu nie pokazał co to redukcja przed skrzyżowaniem i przeciwskręt?

Jasne i może jeszcze jak dać na gumę... Takich szkół ze świeczką szukać, szczególnie w mniejszych miastach niż Warszawa.

 

Jak skręcasz w prawo to zwalniaj i redukuj do 2-ki bo to nie tor wyścigowy. Jak skręcasz w lewo łagodnym łukiem i nic nie jedzie z naprzeciwka to ewentualnie możesz robić to na 3-ce. Jednak najpierw poćwicz na placu zmianę biegów tak żebyś nie miał z tym problemów a potem jedź do miasta.

Powodzenia

 

[krzywer]

Jasne i może jeszcze jak dać na gumę... Takich szkół ze świeczką szukać, szczególnie w mniejszych miastach niż Warszawa.

Ej, no wybacz, może z przeciwskrętem przesadziłem, ale żeby kursantowi nie pokazać na placu jak, zbliżając sie do obojętnie jakiej zmiany kierunku jazdy, bieg zredukować?

Luisiana, poczytaj sobie tutaj troszkę i poćwicz na placu - zobaczysz - będzie poprawa.

 

[wojtek-rr]

Jeżeli nie mylą Ci się kierunki i gaz z hamulcem to reszty się nauczysz oczywiście jeżeli wcześniej nie upoluje Cię jakiś puszkarz czego rzecz jasna nie życzę :smile:

[konrad1f]

sprawa jest prosta

zakręt decyduje o prędkości

przełożenie powinno być dobrane do prędkości

zazwyczaj na skrzyżowaniach poruszasz się niezbyt szybko a więc także bieg będzie niski

 

[PrzemekB]

Ej, no wybacz, może z przeciwskrętem przesadziłem

Dokładnie o to mi tylko chodziło. Kogo bym nie spytał po kursie o przeciwskręt robi wielkie oczy. Sam dowiedziałem się z forum, że coś takiego jest i o dziwo stosowałem wcześniej nie wiedząc... Mieszkam w sporym mieście i nie znam szkoły, w której uczyli by czegoś więcej niż jak zdać egzamin.

 

Pozdro

 

[Robcio]

sprawa jest prosta

zakręt decyduje o prędkości

przełożenie powinno być dobrane do prędkości

zazwyczaj na skrzyżowaniach poruszasz się niezbyt szybko a więc także bieg będzie niski

 

...musze to jutro sprawdzic. Szkoda, ze moj instruktor tez mi tego nie powiedzial i tak sie mecze, juz od kilku lat, jezdzac 4-ka/5-tka po tych wszystkich skrzyzowaniach :icon_razz:

 

Luisiana... zmien szkole jazdy, albo pomysl troche zanim zapytasz o 'oczywista oczywistosc', bo inaczej kiepski bedzie z Ciebie kierowca :flesje: