Skocz do zawartości

Link4-klasycznie lecenie w balona


kivi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie kupie, bo nie ma mam gdzie.

Na allegro 420 pln.

Poobdzierane są po 200 około-ale takiego nie chcę.

Po to kupiłem drogo motocykl,żeby mieć ładny, więc chcę części pozwalające oprowadzić go do stanu jak był-choć i tak nie uważam, że nie będzie, zawsze to już powypadkowy.

A co w przypadku jak nie chcę odbudowywać moto?

Wtedy już nic się nie należy?

 

Masz mieć przywróćony stan sprzed wypadku.

Miałeś dekiel nowy czy np.dwuletni? Jeżeli dwuletni to pytanie następne: kupisz dwuletni używany dekiel za 200 zł czy nie?

tu masz galerię z allegro używanych dekli po 2 stówki.

Który z nich chciałbyś mieć w swoim idealnym motocyklu uszkodzonym z czyjejś winy??

Przepiekne idealnie urealnione dekle po 2 stówki

24cefcm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu masz galerię z allegro używanych dekli po 2 stówki.

Który z nich chciałbyś mieć w swoim idealnym motocyklu uszkodzonym z czyjejś winy??

Przepiekne idealnie urealnione dekle po 2 stówki

Żaden. Dlatego prześlij to do Link4 a nie do mnie.

Gdybyś w tej cenie mógł kupić idealne używki to co innego.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie będę już tam dzwonił, gdyz poziom wiedzy chocby w zakresie prawa jest dalece niewystarczająca.

Na przykład pan mi mówi że potracenie 40% z ceny części wynika z ustawy

Pytam: jakiej?

Pan nie wie i uważa że to ja powinienem udokumentować poniesiona stratę na podstawie faktur.

Ja na to: a co w przypadku jak nie chcę naprawiać?

Pan odpowiada że w takim razie muszę się zadowolić tym co dają-czyli ok 30% kosztów naprawy.

Więc dalej postąpie tak:

jestem umówiony z rzeczoznawcą PZM(biegły sądowy), on wyceni szkodę-ja się zwrócę do link4 z roszczeniem o zaspokojenie strat wynikających ze zdarzenia, dam dwa tygodnie i złożę pozew do sądu.

Właściwość sądowa przemienna-więc złoże go w moim małym mieście i będę czekał na sprawiedliwość.

24cefcm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jestem ciekawy co z tego wyniknie.

Ja tam nie mam dobrych doświadczeń z ubezpieczalniami w PL.

2 lata temu miałem lekką stłuczkę nie z mojej winy. Winowajca się przyznał, w PZU wg kosztorysu 1200 albo fakturki.

To wybrałem fakturki. Pojechałem na serwis Seata i powiedziałem, że chcę mieć zrobione dobrze. Mieli umowę z PZU, nie miało być problemu. Jak się okazało, genialna ustawa która miała generalnie poprawić dostęp do części zamiennych jest przez ubezpieczycieli wykorzystywana tak, że mogą ci kazać naprawiać na jakimś chińskim shicie i twierdzą, że różnicy w jakości nie ma.

Generalnie sprawa rozeszła się o raptem 3 elementy: zderzak, halogen i jedną lampę. Udało się jedynie uzyskać oryginalny halogen, a lampa i zderzak poszły zamiennik mimo że naprawa w ASO.

Lampa pół biedy, natomiast zderzak się złuszczył po pół roku, bo zlazł fabryczny podkład. O tyle dobrze, że w ASO pomalowali od nowa w ramach gwarancji bez gadania.

Te ich programy do wyceny szkód nie wiem skąd biorą ceny części, bo jak dla mnie to z palca to wszystko wyssane.

Szef serwisu rozłożył ręce, nie pomogły odwołania, negocjacje itp. Mówił też, że ktoś majętniejszy kiedyś walczył z PZU w sądzie z marnym skutkiem, więc odpuściłem.

Ostatnio pojawiło się na rynku kilka firm, które specjalizują się w gnębieniu ubezpieczycieli, ale doświadczeń żadnych z żadną nie miałem i nie znam nikogo, kto miał.

 

Przemilczę kwestię AC na motocykl, bo najchętniej AC to żadna firma w ogóle by nie oferowała na motocykl, a jak już cię podliczą, to w USA czy UK taniej ubezpieczenie wychodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się okazało, genialna ustawa która miała generalnie poprawić dostęp do części zamiennych jest przez ubezpieczycieli wykorzystywana tak, że mogą ci kazać naprawiać na jakimś chińskim shicie i twierdzą, że różnicy w jakości nie ma.

Różnica w jakości może być ale nie musi. Większość reflektorów zamiennikowych (tych nieco droższych,nie mówię o np.firmie TYC) to te same elementy które idą na montaż fabryczny. Z plastikami jest już nieco gorzej, zderzaki droższe są niezłe, ale są też gówna za parę groszy.

Prawo do stosowania zamienników wywalczyły w EU organizacje konsumenckie i lobby warsztatowe (nie ASO) gdyż każdy element kupowany w ASO jest co najmniej dwa razy przepłacany.

 

A lakier ze zderzaka nie zlazł z powodu tego że był to zamiennik,tylko sprawę spieprzył lakiernik...

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż się mylisz bo zlazł podkład nałożony w fabryce wraz z wierzchnim lakierem.

Lampę właśnie z TYCa mi wsadzili, pospawałem oryginał, ale jakoś nie mam parcia, żeby znów przekładać.

Jakimś dziwnym trafem to lobby przepycha buble, które np. w Niemczech nigdy nie będą mieć prawa bytu. Ta ich certyfikacja ABE to nie taka głupia rzecz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A lakier ze zderzaka nie zlazł z powodu tego że był to zamiennik,tylko sprawę spieprzył lakiernik...

A jak element nie był na tyle sztywny i zbytnio się odkształcał - różne badziewia juz widziałem. Do VW polo sprzedają taki zamiennik nadkola przedniego, że nie idzie tego zamontować, i to tego się mnie jak naleśnik i do tego wziął i odpadł po ok 200 km.

 

pzdr

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja gdy po szlifie miałem w Allianz. Twardo. Dwu letni motocykl, przysługują części oryginalne. Żadnych większych problemów mi nie robili. Tylko trzeba było pilnować czy wszystkie elementy uwzględnili w wycenie. Bo ja ich wzywałem na dodadkowe...

 

A co do Link 4 to miałem kiedyś u nich ubezpieczenie. Wyliczyli mi 80 zl taniej niż w PZU.

Musiałem jechać na Ukrainę, a tam wymagana zielona karta. PZU daje za darmo na cały okres, Link za 2 tygodnie musiałem zapłacić 120 zl :banghead:

Wszystkie zakłady dają za darmo, albo groszowe sprawy. A niby u nich najtaniej. Na początku :icon_evil:

NIKT NIE BEDZIE MI MÓWIŁ JAK MAM ŻYC - BO NIKT ZA MNIE NIE UMRZE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma na to żadnej ustawy. Tak się przyjęło żedo 3-4 lat to "nówka" i na ogół nie ma problemów.

 

PS nie można mylić naprawy fakturowej z odszkodowaniem kosztorysowym. W tym pierwszym przypadku poszkodowany wykazał stratęfinansową jaką poniósł i ma ona być mu wyrównana. W drugim przypadku de facto nie wiadomo jaka jest strata. Poszkodowani żądają kosztorysowo kasy wg cen ASO ale prawo nie stanowi że kosztorysowe odszkodowanie ma być wg cen maksymalnych tylko wg cen niezbędnych.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...