Skocz do zawartości

Odpowiednia pozycja stóp na podnóżkach


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, motocykl żaden sportowy, kawa er-5, pozycja za kierownicą- wyprostowana. pojawia się problem przy ostrych zakrętach. Mianowicie nie wiem jak prawidłowo mam trzymać stopy na podnóżkach, bo ocieram butem o asfalt (dokładnie bokiem przy palcach-tam gdzie w sportowych butach jest ochraniacz). Staram się stopy trzymać w miarę prosto i nie wychylać ich jak kaczka, ale mimo to but się ociera.

Więc jak to jest? Czy nie powinien zamiast buta podnóżek się najpierw otrzeć??

Proszę o rady. Moze jakies foty? ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zakręcie cofasz nogę na podnóżku, żeby nie wciągnęło jej pod podnóżek przy mocnym złożeniu. Osobiście zostawiam czubek jako urządzenie pomiarowe odległości od asfaltu :)

 

np. tak http://p1.bikepics.com/pics/2010%5C04%5C22...957527-full.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zakręcie cofasz nogę na podnóżku, żeby nie wciągnęło jej pod podnóżek przy mocnym złożeniu. Osobiście zostawiam czubek jako urządzenie pomiarowe odległości od asfaltu :)

 

np. tak http://p1.bikepics.com/pics/2010%5C04%5C22...957527-full.jpg

To sobie te giry połamiesz, jak będziesz ich używał jako ogranicznika.

 

Pan na zdjęciu ma stopę tak ułożoną tylko dlatego, że wystawia kolano i żeby sobie nogi w biodrze nie nadwyrężać, to trzeba stopę przestawić na podnóżku (kolano i tak jest najniżej, więc mu nogi z podnóżka asfalt nie zdejmie). Nie stosuje się tego w zwykłej miejskiej jeździe.

 

Stopa oparta na podnóżku jest na śródstopiu (to najszersze miejsce, za palcami, a nie połowa długości stopy ;) ), przysunięte do motocykla, uda ściskają bak. Ja staram się kontrolować i kierować palce lekko do motocykla, NIE NA ZEWNĄTRZ. W jeździe konnej pomaga, tu też, aczkolwiek nie wiem, czy jest to zgodne ze sztuką, więc może mnie ktoś poprawić.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie uczono - i tak staram się jeździć - że stopy mają być cofnięte cały czas, oraz możliwie blisko wewnętrznej strony - silnika. Po pierwsze nie trzeba ich potem nerwowo cofać w winklu (albo, co lepsze - przy szlifie noga nie dostanie sie pod spód), po drugie mamy lepszy dosiad w siodle. Noga idzie do przodu tylko przy zmianie biegu lub hamowaniu.

Dobrze gadam? :)

Na pohybel wszystkim zdradliwym sukom!

 

dmnz.jpg <== kliknij i polub :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam palce oparte o podnóżek, w zasadzie cały czas są zgięte. Noga nie boli i jest szybki dostęp do hamulca/sprzęgła. Trzymaj tak jak Ci wygodnie, co tu dużo mówić. Niektórzy trzymają pięty na podnóżku, zmieniają biegi piętą i też jest gitara, chociaż tego sposobu nie polecam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To sobie te giry połamiesz, jak będziesz ich używał jako ogranicznika.

 

Pan na zdjęciu ma stopę tak ułożoną tylko dlatego, że wystawia kolano i żeby sobie nogi w biodrze nie nadwyrężać, to trzeba stopę przestawić na podnóżku (kolano i tak jest najniżej, więc mu nogi z podnóżka asfalt nie zdejmie). Nie stosuje się tego w zwykłej miejskiej jeździe.

 

 

?? Mój post był krótki, a wydaje mi się że i tak go nie przeczytałaś do końca.

 

Stopa oparta na podnóżku jest na śródstopiu (to najszersze miejsce, za palcami, a nie połowa długości stopy ;) ), przysunięte do motocykla, uda ściskają bak. Ja staram się kontrolować i kierować palce lekko do motocykla, NIE NA ZEWNĄTRZ. W jeździe konnej pomaga, tu też, aczkolwiek nie wiem, czy jest to zgodne ze sztuką, więc może mnie ktoś poprawić.

 

Zawsze czy w zakrętach ? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

?? Mój post był krótki, a wydaje mi się że i tak go nie przeczytałaś do końca.

Zawsze czy w zakrętach ? :D

A przy każdym zakręcie schodzisz na kolano?

Nie, nie zawsze, ale nie wydaje mi się, żeby założyciel tematu mówił o zakrętach, w których wykorzystuje maksimum swoich i opon możliwości (gdyby to potrafił, to raczej nie zadawałby pytania, dlaczego przyciera buty).

Ja przestałam je przycierać, jak zaczęłam pilnować stóp (tak naprawdę pilnować, a nie raz sobie postawić tak, raz tak, zwrócono mi uwagę, poinstruowano, opieprzono parę razy, kilka razy omal się sama z moto nie zdjęłam wadząc niechcący palcami o asfalt). O skręcie bioder pamiętam, nie zmienia to jednak drastycznie ułożenia mojej nogi na podnóżku.

Chętnie przyjmę Twoje rady, bo mam krótki staż i się cały czas uczę. Całe szczęście zakręty wychodzą mi coraz sprawniej, buty też całe, a linia obciachu na oponie się systematycznie zmniejsza ;)

Nie zmieni to jednak mojej opinii nt. używania buta jako ogranicznika. Na szczęście nie musicie się słuchać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przy każdym zakręcie schodzisz na kolano?

 

Nigdy nie schodzę na kolano, zamiast niego używam slajdera na bucie

 

Nie, nie zawsze, ale nie wydaje mi się, żeby założyciel tematu mówił o zakrętach, w których wykorzystuje maksimum swoich i opon możliwości (gdyby to potrafił, to raczej nie zadawałby pytania, dlaczego przyciera buty).

 

To po co w ogóle robić coś ze stopami skoro od podnóżka do asfaltu pół metra ? :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy nie powinien zamiast buta podnóżek się najpierw otrzeć??

 

Powinien. Cofaj wewnętrzną stopę na podnóżku jak na wklejonym przez Rozka zdjęciu. A skoro już chcesz podnóżki przycierać to jednak nauczyłbym się wystawiać kolanko, wtedy też łatwiej jest odpowiednio ustawić stopę. Najlepiej, żeby ktoś w temacie obejrzał twoją pozycję w zakrętach. Też się kiedyś naczytałem i wydawało mi się że robię dobrze. Ale jak obejrzał mnie instruktor z boku to trzeba było uczyć się na nowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.youtube.com/watch?v=uTTOcQHnvp8

fajny filmik i kilka bardzo dobrych ujęć stóp na podnóżkach w winklu

Filmik jak filmik ,ale co to za kamera, ze tak świetnie kręci. Jest ktoś tam zalogowany żeby kolesia podpytać? Jak kupiłem cyfrowy szit za ponad klocka i sprzedałem po wyprawie bo taki był gówniany.

 

pzdr

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na filmiku rzeczywiście dobrze widać co zrobić ze stopami. Powoli się uczę, ale już kilka razy pozamykałem tylna oponę. Co do fachowego oka jakiegoś znawcy to trochę ciężko z tym, bo nie znam nikogo takiego, a nawet nie wiem gdzie w okolicy mógłbym znaleźć ;] Dzięki jeszcze raz za zainteresowanie tematem ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...