magneto Opublikowano 4 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 witam. Znajomy zakupil niedawno Kawasaki 6 z roku 2004. Motocykl rzecz jasna na wtrysku, jednak ma linke ssania, ktora w tej chwili jest zerwana. Nie mialem okazji zerknąć poki co gdzie ona idzie, jednak co najmniej dziwnym jest sam fakt posiadania jej. Odpala bezproblemowo. moze mi ktos wyjasnic co i jak? w serwisowce do tego motocykla pokazana jest ta linka. myslalem ze po jakiejs wywrotce zalozyli wiazke od starszego modelu, jednak nie... jak to jest? pzdr:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 4 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 (...) jednak co najmniej dziwnym jest sam fakt posiadania jej. nie jest. też mam jsz „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pork Opublikowano 4 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 Motocykl rzecz jasna na wtrysku, jednak ma linke ssania, ktora w tej chwili jest zerwana. Nie mialem okazji zerknąć poki co gdzie ona idzie, jednak co najmniej dziwnym jest sam fakt posiadania jej. W Kawach z tych lat 'ssanie' jest połączone z mechanizmami od przepustnicy. Czyli na upartego, możesz sobie ssaniem dodawać gazu ; ) / lub przy zimnym rozruchu, zamiast dźwigienki ssania, trzymać lekko odkręcony gaz. Na jedno wychodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyWilk22 Opublikowano 4 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 Ja u siebie w Hayce tez mam wtrysk i też jest linka ssania. Co ona powoduje? A no nic innego jak lekkie otwarcie przepustnic by zwiekszyc obroty zimnemu silnikowi. Samym zwiększeniem dawaki paliwa zajmuje się komputer. także nawet jesli nie użyjesz ssania przy odpalaniu zimnego silnika, to komputer i tak po przez wtrysk bedzie wtrysikwał silnikowi większa dawkę paliwa. A że silnik powinien miec większe obroty na ssaniu to już inna bajka... teraz awaryjnie możesz przy odpalaniu używac lekko przekreconej manetki gazu - będzie dokładnie ten sam efekt co uzycie dźwigni ssania. Ps. Jako ciekawostka - ssania mozna uzywac podczas jazdy jako tempomatu :) Jedyny minus to, to, że na tempomacie na 6-tym biegu maksymalnie można osiagnąc około 100km/h :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ElwisDB Opublikowano 4 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 Ps. Jako ciekawostka - ssania mozna uzywac podczas jazdy jako tempomatu :) Jedyny minus to, to, że na tempomacie na 6-tym biegu maksymalnie można osiagnąc około 100km/h :) Mało efektywne awaryjne hamowanie to też tak jakby minus :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magneto Opublikowano 4 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 Dzieki serdeczne za odpowiedzi;) pzdr:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi