Skocz do zawartości

Yamaha R6 dymi olejem


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Wróciłem właśnie z przejażdżki i niestety stwierdzam, że motocykl kopci na niebiesko w trakcie zmiany biegu z międzygazem o bieg w dół. Przy ruszaniu i ostrym pałowaniu z odkręconą manetką nic nie dymi, zjawisko wystepuje jedynie w momencie zbicia biegu.

Motocykl ma 44tyś. km przelotu, olej półsyntetyk motul.

Spotkał sie ktoś z takim zjawiskiem? Czyżby pierścienie olejowe? Motocykl nie dymi na postoju, normalnie odpala i nie brakuje mu mocy, w silniku nic nie stuka, wszystko gra oprócz tego kopcenia które nie daje mi spokoju :evil: Silnik jedynie umie czasami szarpnąć przy ruszaniu rzy ok. 2tyś obr ale to wina moich zasyfionych gaźników które robie w środe.

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zrób te gaźniki najpierw a później obserwuj czy jakaś zmiana jest. Dymienie to niekoniecznie problem z olejem. A skoro mówisz że gaźniki masz tak czerstwe że silnik szarpie czy coś to musisz się pozbyć tego problemu najpierw.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugie co mi przychodzi do głowy to za mocno nasączony K&N? Czyscilem go i nasaczałem sprayem i mozliwe ze delikutaśnie przesadziłem? W momencie zbijania biegu i przegazówki silnik ostro zasysa powietrze i moze wysysac nadmiar oleju z filtra...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://allegro.pl/item1018504707_ir_uszcze..._r6_600_06.html

 

8PLNx20+uszczelka pod głowicą. 250-300PLN.Pozdrawiam~~

 

pffff x16 zaworów/sorry za pomyłke;/

 

 

 

A co mają uszczelniacze z uszczelką pod głowicę? I po co ją do tego ściągać...

Chyba, że chodzi Ci o uszczelkę pokrywy zaworów, to już zupełnie co innego.

Edytowane przez Mor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawodowym mechanikiem nie jestem, ale mam dorobione ustrojstwa, którymi daję sprężone powietrze do cylindra, co by zawór podeprzeć i rozbieram.

Stosowałem to zawsze w zabytkowych autach (takie hobby), ale i w motocyklach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawodowym mechanikiem nie jestem, ale mam dorobione ustrojstwa, którymi daję sprężone powietrze do cylindra, co by zawór podeprzeć i rozbieram.

Stosowałem to zawsze w zabytkowych autach (takie hobby), ale i w motocyklach.

popieram, da rade

Mechanika Motocyklowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da radę zdjąć gacie przez głowę.... i co z tego. Może to nie tylko uszczelniacze ale któryś zawór lub prowadnica zaworu? Przy takim kombinowaniu wymieni się uszczelniacze, człowiek nakombinuje jak koń pod górę a dymić nadal będzie. Albo się coś robi dobrze albo wcale.

Smiert Szpionom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale gdyby to była wina uszczelniaczy to dymił by niezależnie do tego czy motocykl jedzie czy stoi. Jak dla mnie to powinieneś umyć jeszcze raz ten filtr i odpowiednio go nasączyć + czyszczenie gaźników, potem zdaj relacje z efektów.

Edytowane przez Hipolit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Najpierw doprowadź gaźniki do należytego stanu, a jeśli nie przejdzie to będziemy szukać przyczyn trochę głębiej. ;) Przy okazji dobrze ktoś wspomniał, żebyś jeszcze raz ten filtr spróbował nasączyć lecz mniejszą ilością oleju. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da radę zdjąć gacie przez głowę.... i co z tego. Może to nie tylko uszczelniacze ale któryś zawór lub prowadnica zaworu? Przy takim kombinowaniu wymieni się uszczelniacze, człowiek nakombinuje jak koń pod górę a dymić nadal będzie. Albo się coś robi dobrze albo wcale.

jezeli uszczelniacze nie pomoga to mozna drazyc dalej, jezeli to wina zuzycia cylindrow to juz mozna zupelnie odpuscic sobie naprawe tego silnika, jezdzic tak jak teraz lub szukac nowego...

pozdr

Mechanika Motocyklowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...