jimi11 Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 na pozycji ON paliwo się leje to chyba oczywiste Widac dla Ciebie nieoczywiste. Masz kranik podcisnieniowy i na pozycji ON paliwo nie powinno leciec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pi00r3k Opublikowano 5 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 Akurat mam bak ściagnięty to sprawdziłem. Jak odkręcam kranik (bez różnicy czy na ON czy na RES) to benzyna się strumieniami leje. Tak powinno być? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 (edytowane) Nie powinno tak być, raczej. Jakiej konstrukcji jest kranik? Ma wejście na podciśnienie? Ma jeszcze pozycję "PRI"? Ogólnie z kranikami jest tak - jeśli mają 3 pozycje ON,RES i PRI to na ON oraz RES paliwo leci tylko gdy kranik dostanie podciśnienie, natomiast na PRI paliwo leci bezpośrednio. Takie kraniki są najpopularniejsze. Kranik bez podciśnienia czyli "zwykłe" dawno wyszły z mody, w nich paliwo leci w każdej pozycji. Ok, podejrzałem aukcję z kranikiem F3, wygląda to na tradycyjny kranik, bez membrany. Takie coś?: http://allegro.pl/item1001115326_honda_cbr...nik_paliwa.html Edytowane 5 Maja 2010 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 Yo! Jesli kranik nie jest podcisnieniowy, jak qurim znalazl, to juz na milion piecset procent nieszczelne zaworki lub podwieszony plywak byl. Innej opcji nie ma :]. I wypinajac pompe, zamiast opukac gazniki jak Ci radzili wszyscy, zalatwiles sobie wymiane oleju ;). Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pi00r3k Opublikowano 5 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 No dokładnie taki sam jak na tej aukcji, rok ten sam. Na dniach zabiorę się za zalanie oleju, podczepię pompę i zobaczymy... bo tak jak mówię z gaźnikami wszystko ok, może któryś pływak się odwiesił przy demontażu... Jak dalej tak będzie to nie wiem co zrobię. Macie jakieś dobre sposoby na pozbycie się benzyny z silnika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 Yo! Po prostu zlej ja z olejem. Oleju przeciez tez sie tak pozbywasz przy zmianie, bez cudowania, a olej gestszy od benzyny :). A nawet jesli cos benzyny zostanie, to odparuje. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pi00r3k Opublikowano 5 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 Już to zrobiłem. Boje się czy aby coś jeszcze nie zostało, bo z wydechu po zlaniu razem z olejem dalej kapało tak z 2 godzinki. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 (edytowane) Z wydechu cieknie bo tam też się zebrało paliwo. Miałem tak w zeszłym tygodniu we wraku Gixxera 750W, gaźnik ciekł, silnik się zalewał i ciekło z kolektora. Jak wykręciłem świecę z pierwszego cylindra i zakręciłem silnikiem to aż chlupnęło paliwem z cylindra. :eek: Po oczach oczywiście. :banghead: Na noc możesz zostawić otwarty spust oleju i wlew też, aby paliwo odparowało. Wykręć świece i cylindry zostaw otwarte na noc. A jak chcesz mieć pewność to kup jakiś tani olej silnikowy w LIDL`u czy innej Biedronce, zalej, zakręć silnikiem chwilę i zlej ten olej, wtedy zalej właściwy. Ale najpierw upewnij się że układ paliwowy jest już OK bo zmarnujesz kolejną porcję świeżego oleju. Edytowane 6 Maja 2010 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pi00r3k Opublikowano 6 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 I własnie w tym problem, że nie wiem jak się mam upewnić. Stawiam na teorię taką, że pływak był podwieszony i się odwiesił przy demontażu gaźników... Druga całkiem realna możliwość to pompa paliwa, ale tego nie mam jak sprawdzić nawet. Jak zaleje ten olej to chyba nic się nie stanie jak będę majstrował przy moto i odpalał co jakiś czas żeby sprawdzić ? oczywiscie kranik bede musial zakrecac bo historia znowu sie powtorzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Tak, kranik musisz zakręcać, jeśli masz na nim pozycję OFF. Bo jeśli nie masz to lepiej zdejmuj cały zbiornik na noc czy dłuższą przerwę, wtedy masz pewność że paliwo nie spłynie znowu. A pompę sprawdź podpinając ją pod źródło prądu czyli aku. Chyba nic jej się nie stanie przy podłączaniu. :biggrin: Tylko do motocyklowego aku, nie do samochodowego czy jakiegoś innego cuda. Albo pod przewody idące do pompy podłącz miernik lub żarówkę 12V i zobaczy czy napięcie jest ciągle podawane z instalacji, może tam być jakiś przekaźnik sterujący pompą i on może jest trefny cały czas dając napięcie na pompę. Nie znam Hondy zbytnio, CBR tym bardziej, nie wiem jaka tam jest instalacja dokładnie a schematu nie posiadam. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pi00r3k Opublikowano 6 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Sprawdzałem pompe u elektro mechanika. Podpiął ją pod aku. Cały czas chodziła (tak z 30 sekund ją trzymał i później odpuścił). Ciągnęła paliwo aż podskakiwała. Nie wiem czy tak powinno byc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 (edytowane) No jak podepniesz pompę na krótko do źródła prądu to będzie cały czas pracowała bo cały czas ma dostęp energii elektrycznej. W poprzednim poście pisałem o podpinaniu pompy pod aku ale nie uzasadniłem po co, wygląda na to że zgubiłem wątek i teraz już nie wiem co wtedy miałem na myśli. :biggrin: :banghead: Należy sprawdzić elementy które odpowiadają za pracę pompy paliwa. Czyli tak jak wyżej pisałem - jakiś przekaźnik czy coś. Jak wcześniej pisałem - nie znam Hondy i jej instalacji. Widzę w sieci, na szybko, schemat od F4 gaźnikowej i jest tam jakiś przekaźnik sterujący pompa paliwa (Fuel Pump Transfer Relay), być może takie coś lub podobne jest u Ciebie i może to jest uszkodzone, daje cały czas napięcie na pompę. Dlatego pisałem o podpięciu miernika/żarówki na przewody idące do pompy, wtedy będziesz widział czy napięcie tam jest (a raczej jest) jak długo jest podawane i kiedy się wyłącza, jeśli w ogóle. A w ogóle polecam zajrzeć do serwisówki, tam będzie opisane co mierzyć, jak mierzyć, czego szukać itd. Jeśli nie masz to serwisówkę znajdziesz tutaj dla F3 roczniki `95-`96. http://blackbears.ru/index_en.php?get=manual Akurat zacząłem ją ściągać teraz, tak z babskiej ciekawości. :biggrin: Edytowane 6 Maja 2010 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pi00r3k Opublikowano 6 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 (edytowane) Mam serwisówke (moja cbr jest po lifcie, 97 rok) ale niestety przy elektryce wysiadam. Elektryk może stwierdzić sprawność pompy poprzez jej oględziny ? Komu mam ją zawieść? Bo nie chce w ciemno nowej kupywać jak nie jestem pewien czy to jest wlasnie to W dziale 'elektronika pompy' odnalazłem cos takiego jak "fuel cut-off relay". Jest to takie małe prostokątne, płaskie 'coś' co odpowiada za prace pompy jezeli dobrze mysle. Z nazwy wynika, że odcina dopływ paliwa. Czyli może być że to mi się popsuło i pompa pompuje paliwo cały czas, mimo że już jest go za duzo? Edytowane 6 Maja 2010 przez Pi00r3k Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 8 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2010 Tak, to najprawdopodobniej przyczyna tego uszkodzenia. Pytanie czy mozna to kupic jako czesc zamienna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 8 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2010 Na szybko wygooglowałem trochę o przekaźnikach Hondy i widzę że te od pompy są "złą sławą owiane". Sporo tematów jest z problemami tych elementów. :biggrin: Zasadniczo przekaźnik jest sterowany z ECU, i powinien pracować tylko gdy silnik pracuje, lub gdy zapłon jest włączony na "ON". Twój podaje cały czas więc teoretycznie wina przekaźnika. Chociaż....gdy jakiś przekaźnik jest trafiony to zwykle w ogóle nie działa w żadnej opcji. Ale zasady swoją drogą a rzeczywistość swoją. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.