YAMAHA YZF R6 vs SUZUKI GSX-R 600

[zbigniew77]

Panowie prosil bym was o male porownanie r6 i suzuki GSXR co jest lepsze wygodniejsze, czym lepiej wchodzic w zakrety cos, o zawieszeniu i jakie koszty ekspleatacji tez wazne i jak z czesciami .Nie znam sie na internecie i trudno mi wyszukac wlasnie tych informacji. Jesli nie dostane pomocy prosze linki do archiwm bo nie potrafie tego znalesc a mysle ze ten temat mogl juz byc poruszany.

 

 

POZDRAWIAM

Edytowane 24 Listopada 2007 przez zbigniew77

[Januszm]

Witam

 

Poniżej podaję kilka watków o podobnej tematyce, wyszukanie ich zajęło mi 2 minuty.

Na górze strony pod napisem "Forum Motocyklistów" jest zakładka "Szukaj" wystarczy w nią kliknąć i wpisać szukane słowo.

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...54&hl=Yamaha+r6

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...36&hl=Yamaha+r6

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...20&hl=Yamaha+r6

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...690&hl=gsxr+600

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...378&hl=gsxr+600

 

Pozdrawiam

Januszm

[tomek_eo10]

Witam.

Od pewnego czasu jeżdzę dużym skuterem Yamaha Majesty 250 '01. Myślę o kupnie innego, większego motocykla.

Zastanawiam się nad Yamaha R6 99-05 (który rocznik lepszy?) i Suzuki GSX-R 600 2005.

Proszę o pomoc w wyborze motocykla.

 

Pozdrawiam :icon_biggrin:

[LORD VADER]

1. Skuter to nie motocykl

2...więc jakim motocyklem miałes okazje poruszac sie do tej pory , przymierzałes sie do czegos?

3.Jaka gotówka wchodzi w gre.

[zajc]

1. Skuter to nie motocykl

2...więc jakim motocyklem miałes okazje poruszac sie do tej pory , przymierzałes sie do czegos?

A co jak nie motocykl? Ciagnik rolniczy?

[Gość Edie]

chyba juz wszystko wyjasnione :icon_mrgreen: :wink:

[tomek_eo10]

Gotówka, jaką przeznaczyłem na motocykl to 23 tys. zł

[RaY]

Jeździlem obami sprzetami. Obecnie mam R6 z 2001 roku z przebiegm 30 tys km. Narazie zrobilem tylko 1000 km z braku czasu. Jako najwiekszy minus to shimmy, ktore bardzo czesto czuc na nierownosciach. Od mniej wiecej 140 km/h. Pozycja jest calkiem jednak od 100 km czuc delikatny bol karku. Nie spotkalem sie z problemem drugiego biegu, wszystko chodzi pieknie i rowno. Spalanie z tego co wyliczylem wychodzi kolo 10 litrow. No ale cos za cos. Mam ja na handel + faktury za 7 tys zł na dodatki itd itp.

 

Jesli chodzi o suzuki to mialem K4 i pozycja jest nieco gorsza bo bardziej lezysz za to nie spotkalem problemu shimmy. R6 ma przyjemniejszy odglos silnika na sportowym wydechu jak Gixerek.

Suze mozna z tego rocznika wyrwac smialo za 18 tys w przepiekny stanie ale trzeba sie na szukac.

Edytowane 28 Lipca 2008 przez RaY

[zajc]

. Spalanie z tego co wyliczylem wychodzi kolo 10 litrow.

Wrzuc wreszcie dwojke, to mniej bedzie palil :buttrock:

[KaZet]

Jeździlem obami sprzetami. Obecnie mam R6 z 2001 roku z przebiegm 30 tys km. Narazie zrobilem tylko 1000 km z braku czasu. Jako najwiekszy minus to shimmy , ktore bardzo czesto czuc na nierownosciach. Od mniej wiecej 140 km/h. Pozycja jest calkiem jednak od 100 km czuc delikatny bol karku. Nie spotkalem sie z problemem drugiego biegu, wszystko chodzi pieknie i rowno. Spalanie z tego co wyliczylem wychodzi kolo 10 litrow. No ale cos za cos. Mam ja na handel + faktury za 7 tys zł na dodatki itd itp.

Jesli chodzi o suzuki to mialem K4 i pozycja jest nieco gorsza bo bardziej lezysz za to nie spotkalem problemu shimmy. R6 ma przyjemniejszy odglos silnika na sportowym wydechu jak Gixerek.

Suze mozna z tego rocznika wyrwac smialo za 18 tys w przepiekny stanie ale trzeba sie na szukac.

 

Trochę dziwne, że ktoś przeznaczył na dodatki 7k pln a nie pomyślał o amorku skrętu :icon_eek: U mnie to była pierwsza inwestycja i dzięki temu ani razu shimmy nie uświadczyłem, co najwyżej bardzo skromne, niegoroźne jej oznaki.

 

Tak jak wspomniał przedmówca zajc wystarczy wrzucić 2 i więcej i da się zejść do 7-8l/100km :evil:

 

Pzdr

Edytowane 31 Lipca 2008 przez KaZet

[radosniak]

Od roku jezdze r6 z 1999r. Ogolne wraznie bardzo dobre, ale zalezy jak to moto bedzie uzywane. W miescie trzeba przyzwyczaic sie do bolacych nadgarstkow (male predkosci). Jesli chodzi o lawirowanie miedzy samochodami - daje rade. najgorzej jest zawrocic na waskiej drodze - promien skretu bardzo duzy.

 

Do turystyki raczej sie nie nadaje - sama jazda przy duzych predkosciach jest ok, z pasazerem na trasie przy jezdzie do 150km/h spalila 5,5 litra... niemniej duzo rzeczy zabrac nie mozna. A co do przebiegow i wygody na trasie - jak dla mnie jest ok. Przerwy co 200km i mozna dziennie zrobic sporo kilometrow.

 

Moto stworzone do jazdy sportowej - neizwykle poreczne w zakretach, przyspieszenia pow. 9.000 obrotow robia wrazenie.

 

Jazda z pasazerem jest ok pod warunkiem, ze pasazer nie jest "duzy" (z dziewczyna 160cm i 50kg bylo idealnie). Do tego pasazer musi umiec jezdzic jako plecak - trzymanie sie baku przy hamowaniach etc.

 

Sama pozycja na motocyklu jest w porzadku przy jezdzie powyzej 110km/h. Przy niskich predkosciach strasznie obiazone sa nadgartski, przy predkosciach powyzej 160km/h trzeba juz chowac sie za owiewkie, zeby jechac w miare komfortowo.

 

Co do awaryjnosci i eksploatacji - sporadycznie mam problem z biegami (2,3), przy czym nie jet to wypadanie biegu, a to, ze nie zawsze bieg zaskoczy. Ale to chyba wina tego, ze za lekko je wbijam. Spalanie waha sie od 5,5 na trasie (140/150 km/h) do 9 przy jezdzie pod czerwone pole. Moja r6 bierze troche oleju. W zaleznosci od jazdy to 100-200ml na 1000km. Wymiana oleju, filtra oleju, filtra powietrza, plynu w lagach w zeszlym sezonie kosztowala mnie niecale 300zl (wymienialem sam). Olej na dolewki starcza do kolejnej wymiany (4l motul).

 

W pierwszych modelach byl problem z czujnikiem cisnienia oleju - zawiesza sie, dioda pali sie nawet, gdy poziom oleju jest ok. Ale sama naprawa niedroga. Przy pieniadzach, ktore chcesz wyadac kupisz nowszy model i po problemie.

 

Reasmujac, do jazdy sportowej motocykl idealny, do dojzadow do pracy przez miasto sporadczynie, tez sporadczyne 2-3 dniowe wypady za miasto sa do zniesienia. A przyjemnosc z jazdy bezcenna...

 

r.

[nowak]

straszna rozrzutnosc 99-05...

 

99-00 1 model

01-02 2 model - jezdzilem, fajny ale...

03-04 3 model - latalem 3 sezony kozak!

05 4 model - upside downy, 3-4KM wiecej

 

jesli juz to bierz 2003 +++ bo jest na wtrysku. gixxem k5 600 mialem przyjemnosc sie tylko raz przeleciec... inna geometira, inny sposob oddawania mocy ale tez fajne moto.

 

do R6 pierwszy zakup to amor skretu - bedziesz szukal to sie odezwij :D

[Johny69]

Jesli chodzi o suzuki to mialem K4 i pozycja jest nieco gorsza bo bardziej lezysz

 

Niby z jakiego tytuły pozycja mocniej pochylona jest gorsza? Istotną rolę odgrywa tutaj wzrost. Jeśli ma się 180 cm wzrostu to niekoniecznie chce się mieć kierownicę pod brodą i dotykać ją kolanami.

[Qóba]

W najbliższym czasie będę stał przed wyborem F4 (99-00) i R6 (99-00), jak wygląda różnica pod względem spalania przy dynamicznej jeździe a jak przy spokojnej? :flesje:

 

Bo jak na uczniowską kieszeń, spalanie 10L/100 km jest dość duże :crossy:

7-8L to spoko, w NSR też miałem podobne przy katowaniu :icon_mrgreen:

 

No i co wybrać - 70% przebiegów robie w mieście, raz na jakiś czas jakaś mała traska (do 200 km), chociaż planuje na wakacje przyszłe skoczyć gdzieś dalej :icon_mrgreen:

 

Pozdr.

[Vector]

Jako najwiekszy minus to shimmy, ktore bardzo czesto czuc na nierownosciach.

 

Jasne jak słońce przy takiej geometrii podwozia jak w każdym innym motocyklu w jednym mniej w innym więcej. W GSX-R nie ma shimmy??? A może nie zauwyżałeś że ma zainstalowany amor???

 

Trochę dziwne, że ktoś przeznaczył na dodatki 7k pln a nie pomyślał o amorku skrętu :P U mnie to była pierwsza inwestycja i dzięki temu ani razu shimmy nie uświadczyłem, co najwyżej bardzo skromne, niegoroźne jej oznaki.

 

 

Akurat napisałał, że ma rachunki na 7 tys. dodatków więc nie wiadomo czy wykładał te pieniądze. A zapewne nie...

 

Do autora tematu - na pierwsze moto R6? Ja Ci polecam R1 jest szybsza, mocniejsza i bardziej "penerska".

 

Życzę Ci, żebyś żył i dał żyć innym.