Skocz do zawartości

Paliwo w oleju


Jankovich
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Serwis był 10 tyś kilometrów temu . Wiem właśnie że to może być tylko chwilowe uspokojenie. Po wymianie oleju i przejechaniu kawałek okazuje się że zapach jest właściwie taki sam. Po prostu olej który pracuje ma inny zapach i może się wydawać że coś się dzieje. olej wąchało już kilka osób które nie jeden silnik rozebrali i mówią że wszystko jest w normie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o kranik to nie kupuj zestawu naprawczego do niego bo zapłacisz około 60-80zł. Wykręć go i wymień oringi w sklepie z uszczelkami (oringami) z gumy technicznej odpornej na oleje, smary itp. Wyniesie cię to jakieś 5zł. Wymieniałem te oringi jak mi kranik puszczał, jak też uszczelkę między bakiem a kranikiem i tyle zapłaciłem do GSX 750.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Witam,

wymieniałem w silniku olej jakieś 200-300 km temu, a w chwili obecnej po wyjęciu bagnetu i powąchaniu go czuć go paliwem, ale nie jestem pewien czy to spaliny czy samo paliwo, można to jakoś rozpoznać? Rozumiem, że olej jest do wymiany? Co może być powodem, że olej tak zalatuje?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieszczelna membrana. Upewnij się, ze to nie jest Twoje złudzenie. Zaznacz poziom oleju i sprawdź czy nie przybywa.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowałem na chwilę obecną, że wymienię olej bo trochę boję się o silnik bo zdecydowanie czuć zapach paliwa/spalin. A jeśli to się powtórzy to wtedy będę badał co się dzieje, a membrana wczoraj wyglądała na ładną, zero pęknięć i dobrze leżała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo membrana z reguły wygląda ładnie bo to nie jest tak, ze na środku tego co widzisz robi się dziura. Jeśli nie szkoda Ci oleju to zmieniaj ale nie wiem czy membrana nie jest tańsza od kolejnej wymiany oleju.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalałem nowym olejem... na niewiele się zdało. Pojechałem do szkoły i wróciłem (jakieś 35 km + rozgrzewka silnika - rano z racji, że zimno, to postała na ssaniu z 7 minut zanim wyszedłem z domu, a po szkole bez ssania jakieś 2-3 minutki i potem spokojna jazda (rano też)). Silnik jeszcze ciepły, ale już olej nie pachnie samym olejem, coś czuć dodatkowo, spaliny, albo benzyna, nie potrafię jeszcze dobrze określić, o ile ostatnio ewidentnie było czuć benzynę, to teraz już taki pewny nie jestem. Jakoś można to sprawdzić? Przeprowadzić jakiś test?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podwoiłem przebieg na tym oleju, obecnie jest jakieś 70 km. Po odkręceniu wskaźnika poziomu oleju zapach jest taki jakbym głowę do baku wsadził...

 

Tutaj wrzuciłem zdjęcia i filmik: http://www.r-studio.com.pl/moto/

Pytania:

1. iglica może się tak ruszać jak na filmiku?

2. na pierwszym zdjęciu chciałem pokazać, że tam w środku jest trochę wilgotno, ale wilgotno, a nie mokro; tak jakby trochę oparów tam było

3. przy tym pierścieniu, a membranie również jest wilgotno, może tak być?

4. takie przytarcie jak na 3 zdjęciu jest w 2 miejscach, ale mam wrażenie, że to jest fabryczne, mam rację?

5. na ostatnim zdjęciu widać wilgoć wokół iglicy, a te dziurki są takie, że mają światło do środka (tak jak na pierwszym zdjęciu ją widać i to może to jest źródłem tej wilgoci z 2. pytania?)

 

6. odkręcając filtr powietrza od strony gaźnika wyraźnie zalatuje zapachem benzyny, stąd moje pytanie, czy tak może być? obudowa filtra połączona jest z blokiem silnika wężykiem wychodzącym z dna obudowy, może opary się skraplają i spływają tym wężykiem do silnika i stąd bierze się ten ogromny smród benzyny w oleju? aczkolwiek jak wsadzę palec do środka wężyka to on nie śmierdzi benzyną, ale jest jakiś taki śliski, wilgotny.

 

Rozebrałem gaźnik. Prawdę powiedziawszy to nie wiem, który to zaworek iglicowy, ale nic tam nie wyglądało na zawieszone/zablokowane/niesprawne bądź niedziałające. Jak robię tak jak tutaj na filmiku:

to mi się tak paliwo nie zbiera, a właściwie to ledwie sama iglica robi się wilgotna.

 

Kranik w baku też jest jakby sprawny bo nie wiem (i nie mogę znaleźć) jak wygląda sytuacja z zepsutym kranikiem podciśnieniowym. Obecnie jak trzymam bak tak jak jest na moto, to ta rureczka co nią wypływa paliwo ma mokrą końcówkę i widać paliwo w środku, a jak go wyprostuję do pionu i poziomu, to wtedy paliwo w rureczce się cofa.

 

Jakieś rady? Proszę o pomoc bo mi ręce opadają.

Edytowane przez Rafaeelloo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...