Skocz do zawartości

Rafaeelloo

Forumowicze
  • Postów

    82
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rafaeelloo

  1. Dla zainteresowanych aukcja na allegro: http://allegro.pl/kask-hjc-is-16-czarny-mat-i4506379045.html Kask kupiłem w lipcu 2010 r. i od tego czasu przejechałem w nim ok. 4 tys. km. W zeszłym sezonie i w obecnym niemalże nieużywany (łącznie ok. 100km zrobiłem). Szczerze polecam - jest wygodny. Zdecydowanym plusem tego kasku jest blenda - przydaje się w słoneczne dni. Kask w rozmiarze M - 58. Jeździłem w kominiarce, ponieważ był minimalnie za duży. Sprzedaję, ponieważ jest obecnie nieużywany i podobny los spotka resztę stroju oraz samo moto. Zainteresowanych zapraszam do kontaktu: GG: 3928678 E-mail: [email protected] Tel.: 791 690 219 (proszę o kontakt po godzinie 17) Niedługo w moich ogłoszeniach pojawi się reszta stroju (kurtka Modeka Hawking, buty Sidi Vertigo, rękawice Alpinestars Octane S-Moto, kominiarka Oxford) - jeśli ktoś jest już zainteresowany kupnem pozostałych elementów stroju - również proszę o kontakt, chętnie udzielę jakiegoś rabatu wtedy.
  2. Może po prostu w deszczu but minimalnie Ci się ślizga po dźwigience i za słabo wbijasz bieg?
  3. Kiedy kupowałem oponę do swojej CBR 125 na forum dowiedziałem się, że opona może być 10% szersza niż zaleca manual.
  4. Oleum nie dawno zalewane, 2 miesiące temu, ale ostatnio myłem ją i dopiero po myciu zwróciłem uwagę, że w bloku silnika jest jakiś taki wystający kawałek rureczki, wnioskuję że kiedyś tam był wężyk (może przed wizytą u mechaniora, albo ja coś zdjąłem i nie pamiętam), możliwe że tamtędy coś się nachlapało do oleju?
  5. Witam, w mojej CBR 125 z 2004 roku i przebiegiem 26700 km, podczas jazdy słychać takie regularnie rzężenie/chrobotanie, niezależnie od biegu/szybkości, natężenie jest takie samo. Zauważyłem to na postoju podczas smarowania łańcucha, dobiega gdzieś tak z dolnej części silnika, ale podczas jazdy też jest to słyszalne. Cóż to może być? Pozdrawiam
  6. No i złożone. Faktycznie - uszczelniacze bardzo łatwo wymienić. Tłoczek teraz wszedł palcami, momentami troszkę opory miał, ale poszło gładko. Dodatkowo sprężynka trochę trzyma klocki teraz i chyba są w odpowiedniej płaszczyźnie przy hamowaniu dzięki temu. Po kilku hamowaniach tarcza co prawda w paluchy parzy, ale jakby nie było to hamowałem. Jutro przejadę więcej i zobaczę co i jak. Temat chyba do zamknięcia. Dzięki za pomoc.
  7. O to mi Mistrzu chodziło :) a jakiś sposób wsadzania nowych? Pod starym widzę coś w stylu jakiegoś smaru, to ten do smarowania tłoczków? Może być zamiast niego płyn? Opinie n/t smarowania tłoczków są przeróżne.
  8. Limo, tak, wiem, ale moje pytanie to wciąż tylko co mam zrobić (jak wymienić) same uszczelniacze. Asmodan, no zupełnie jak wyżej, ja chciałem znać odpowiedź na co zrobić z uszczelniaczami. Dzięki za screeny, ale to wciąż troszkę nie to, co dokładnie chciałem wiedzieć. Edit: na drugim screenie coś na tym pierwszym schemacie jest obok tego cieńszego uszczelniacza, ale za małe i nie widzę co dokładnie.
  9. Jakby dało się dostać manual to bym już dawno olewał pisanie postów na forum, ale widzisz, sprawa ma się tak, że manual to jedynie za 130 zł, a za tyle to mi w serwisie to z paragonikiem zrobią, a ja chciałem grzecznie o pomoc poprosić to już widzę, że nie pierwszy raz, ale zamiast pomocy, to się z ironią spotykam
  10. Jakbyś tak mógł numer dać to prosiłbym bo ostatnio też koleś bardzo chętnie chciał wyważyć, ale powiedział, że za mała ośka :(
  11. Przyszły mi właśnie blaszka (sprężynka) i uszczelniacze, jak mam je wymienić? Wydłubać stare i wsadzić nowe?
  12. Tyle że Ty chyba masz trochę większą ośkę, masz może jakiś kontakt do nich? To zadzwoniłbym i zapytałbym się czy wyważyli by z taką ośką jak moja.
  13. Panowie, wyważają gdzieś w Radomiu felgi do moto? W szczególności zależy mi na kołach od mojej CBR 125 bo przy zmianie opony chciałem żeby wyważyli to powiedzieli, że owszem, ale się okazało, że za mała średnica w łożysku. Więc macie kogoś kto by to zrobił? Czuć lekkie bicie z przodu i z tyłu, a że opony całkiem nowe (z tyłu ma nie całe 200 km), więc szkoda żeby je trochę popsuć w ten sposób.
  14. Nie, nie ma opcji, że popierdzieliłem te dystansy bo jak rozkładam moto, to części kładę zawsze po tej stronie na którą montuję :) Zacisk zmontowany dobrze, lipa jest jedynie z tą blaszką, wszystko dobrze dolega i w odpowiednich płaszczyznach. Jedynie "ale" mam co do tego jak chodzi tłoczek, wydaje mi się, że bardzo ciężko, ale jednocześnie pojęcia nie mam jak być powinno, wydaje mi się, że już się minimalnie mniej grzeje bo tylnym hamulcem hamuje się przecież z trochę mniejszym naciskiem niż przednim a bardziej długotrwałe (bo choćby nawet jak jest trochę kierownica skręcona, to można hamować, a przednim to raczej nie ma co ryzykować :) ) i dlatego bardziej może się grzać. Aczkolwiek kupię chyba jakiś smar, kupię to blaszkę i złożę raz jeszcze.
  15. Tego klocka od strony koła nie da się bardziej odciągnąć. Jednocześnie tego od strony tłoczka bardzo ciężko odciągnąć od tarczy żeby wepchnąć tłoczek. Więc nie wiem, co teraz.
  16. Chciałem pokazać fakt hałasu przy hamowaniu itd. Do dyspozycji mam niestety tylko aparat z mojego Sensation, ale już idę robić fotki. http://www.r-studio.com.pl/moto/ - nie dało się zrobić w płaszczyźnie tarczy i klocków, niestety nie mieścił mi się telefon. Na ostatnim filmiku chciałem pokazać, że z niewielką siłą da się odciągnąć klocek od tarczy, tylko że on sprężyście wraca znowu do niej. Klocek odstaje na dole od tarczy, u góry się styka i napiera na nią, tłoczek nie dociska klocka. Przepraszam za zdjęcia i ich przekaz, każdy mnie hejtuje za moje umiejętności fotograficzne :( Wywalczyłem jednolitą płaszczyznę klocków i tarczy. Teraz klocki trą po całej tarczy jednocześnie grzejąc ją (moto stało w miejscu, ale prędkość mniej więcej 60km/h i tak koło minutki) i tarcza była ciepła. Wracając do blaszko-sprężynki - ona ma odbijać klocki od tarczy? Widzę, że niestety wsparcie się już dla mnie skończyło. Po 7 km bez hamowania (tylko jazdy z prędkością mniejszą niż 90 km/h) tarcza jest na tyle ciepła, że nie można przytrzymać na niej ręki, jedynie szybko dotknąć. Przednia (nic nie robione) jest tylko ciepła. Jak uporam się z tym to nie omieszkam napisać, by inni mogli znaleźć rozwiązanie.
  17. Hm... czyli bez wątpienia muszę kupić tą blaszkę bo bez niej będzie niezbyt dobrze. Ale dlaczego ten klocek trze jedną krawędzią, a jak odkręcę nieco koło (zmienia się kąt tarcza-klocki). Pierwszy filmik - widać taki jaśniejszy łuk - to jest to tarcie jednego klocka (z drugiej strony tak nie ma), nieco odkręcone koło, większy hałas robi się jak wcisnę hamulec, jest takie dziwne skakanie bo zacisk nie jest przez to dobrze przykręcony: http://www.r-studio.com.pl/moto/VIDEO0002.mp4 Drugi filmik - przykręcone dobrze, przy hamowaniu się nie tłucze, nie szarpie, ale za to bardziej klocki ciągle trą: http://www.r-studio.com.pl/moto/VIDEO0003.mp4 Co z tym zrobić? Potrzebuję przejechać w poniedziałek 97 km, mniej więcej tak na raty: 17km, przerwa kilka godzin, 40 km, przerwa 5 godzin, 40 km.
  18. Tłoczek mam raptem 1 :) źle wyczyściłem? może jakiś smar kupić? wiem, że zawsze trze, ale zastanawia mnie czemu tak perfidnie ten kolec trze jedną stroną, nagram jutro filmik jak to wszystko słychać jak kółko się kręci bo wydaje mi się, że koło ma lekkie bicie, ale nie mam kompletnie gdzie wyważyć. No i co z tą blaszką?
  19. Witam, właśnie wymieniłem tarczę hamulcową + klocki na tyle w mojej CBR 125, podczas wymiany zauważyłem, że blaszka nad klockami wygląda na dosyć zmęczoną. Z wciśnięciem głębiej samego tłoczka też były problemy, ale wyjąłem, troszkę przeczyściłem i wreszcie imadełko pomogło (ale spokojnie, na chama nie wciskałem, szło już lżej, ale paluchami nie dałem rady wepchnąć). Złożyłem całość i tu pojawia się problem: jak zakręcę kołem zrobi obrót, no może dwa, to maksimum; dodatkowo przy hamowaniu robi się jakiś taki hałas dziwny, a jakby tego jeszcze było mało, to ten klocek, na który bezpośrednio działa tłoczek u góry cały czas obciera o tarczę i na tarczy już widać ślady (nie takie, że starło tarczę, ale widać że przyciera), cała tarcza jest ciepła, nie jeździłem na moto, całość testowałem jeszcze na podnośniku. Układ odpowietrzony. Więc co jest nie tak? Tarcza i klocki: http://www.moto-akce...ero-125,p,13342 http://www.moto-akce...0-xl-650,p,8600 Dodam, że jak odkręcę trochę koło, tzn. z tej strony, z której jest nakrętka trochę odkręcę, to nie występuje to tarcie u góry, ale przy hamowaniu wciąż jest taki hałas jakby coś się tam tłukło straszliwie.
  20. Założona Michelin Pilot Sporty 130/70-17, guma wygląda trochę inaczej w kształcie niż przed założeniem, ale nie czuć podczas jazdy żadnych niespotykanych zachowań. Temat do zamknięcia bo ja już nie mam nic w tym temacie do powiedzenia.
  21. Prawdę powiedziawszy to ja chciałbym najpierw parę słów opinii na temat każdej z tych tarcz.
  22. Witam, przyszła pora na zmianę tylnej tarczy i z racji, że jest to małe moto nie ma niemalże nigdzie sensownych propozycji... W Polsce znalazłem EBC MD1151 - ale jest dziwnie żółta i nie chcę czegoś takiego w swoim moto. Na forum znalazłem jedną propozycję odnośnie firmy NG, ale to były klocki hamulcowe, tutaj tarcza: http://motoallegro.p...2413700701.html Na ebayu: http://www.ebay.co.u...=item231e3c8ec0 http://www.ebay.co.u...2a134fd0ff#shId I niestety z brakiem wysyłki do Polski: http://www.ebay.co.u...=item27c5d0fd57 - może ktoś mógłby to jakoś załatwić? Jak dla mnie to jest chyba najlepsza propozycja... Może coś takiego: http://www.czesci-mo...st-245-rac.html http://www.czesci-mo...od-mst-245.html I tak na prawdę to która lepsza z tych dwóch? Nie męczę bardzo hamulców, jest więc sens dołożyć te 40 zł? Pozdrawiam
  23. Po powrocie od mechanika chodzi fajnie cicho, więc nie zamierzam tego na chwilę obecną zmieniać, jak zacznie się znowu coś jargotać, to wtedy się zastanowię :) A na rurze przed końcówką widać, że już ktoś tak robił, tyle, że teraz jest to zaspawane.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...