Qdłaty Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Prawda jest taka, ze nawet jesli nalejesz lekko ponad pełny to i tak nic sie nie stanie. Producent przewidział margines błędu w obie strony. PS. W motocyklach do stuntu (636, f4i, gsx) mam zalane litr ponad F i tez nigdy nic się nie stało. :] CB1100 Super Boldor '83; GSX750S Katana '83; GSXR7/12 '86CB 750 '75CCM 604eF4i, 636, Jozin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezik Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Prawda jest taka, ze nawet jesli nalejesz lekko ponad pełny to i tak nic sie nie stanie. Producent przewidział margines błędu w obie strony. PS. W motocyklach do stuntu (636, f4i, gsx) mam zalane litr ponad F i tez nigdy nic się nie stało. :] Qdłaty dlaczego piszesz takie rzeczy? przecież wszystko trzeba robić zgodnie z instrukcją!!! twoje dośwaidczenie i posiadane motocylke są nic nie warte, a zachowanie naganne? Czy bieżesz całkowitą odpowiedzialność za swoją radę?? Jak będziesz się czuł kiedy dowiesz się, że twoja niefachowa i nie poparta instrukcją wypowiedź doprowadzi do tragedii na drodze?? W ogóle jak mogłeś się wypowiedzieć zanim pan Piotr zdążył zająć jakieś stanowisko?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qdłaty Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Biorę 300 % odpowiedzialności za każdą moją wypowiedź. KAŻDĄ. CB1100 Super Boldor '83; GSX750S Katana '83; GSXR7/12 '86CB 750 '75CCM 604eF4i, 636, Jozin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bibor80 Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Ja poziomuje poziomicą, którą kłade na wlewie paliwa :bigrazz: Heheheheh, masz fantazje. A jak w pionie jest nierowno to podkladasz deseczki czy jak?? Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 ja to zawsze czekam na czerwona kontrolke :icon_razz: japierdole 100-200ml nierobi roznicy , sprzeta skatujesz dobrze po torze jak ma troche godzin nalatane to wciagnie tyle za dzien i nikt niema koszmarow z tego powodu :lalag: WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebaxj600 Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 motocykl powinien mieć stan tak na 3/4. większy stan może doprowadzić to wyrzuceniu oleju z silnika. znam takie przypadki. nie zgadzam się z Qdlatym, instrukcja jasno określa maksymalny stan oleju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Point Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Teoretycznie nie powinno sie przekraczać ilości oleju podanej w instrukcji, bo przecież rzesza fachowców obliczała ile dokładnie potrzeba dla danego silnika. Ale z drugiej strony jak zalejemy +/- 100-200 ml to się nic nie stanie. Ten litr więcej jak mówi Qdłaty to już przesada, gdzie to się w ogóle mieści? I powiedz mi w jakim celu zalewasz aż tyle, co to fizycznie daje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Daje to to że jak silnik pracuje w przechylach smok zaciąga olej cały czas ;] http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamikazemario Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Heheheheh, masz fantazje. A jak w pionie jest nierowno to podkladasz deseczki czy jak?? Pzdr Polecam ustawić sobie motocykl poziomo na oko, sprawdzić poziom i podłożyć pod przednie koło deseczkę 3 cm i wtedy ponownie sprawdzić poziom. Ja z tego powodu, że lubie mieć zawsze olej na samym górnym końcu skali lubie też dokładnie mierzyć poziom, żeby nie przedobrzyć. Jeśli ktoś nie ma dobrego poziomu w garażu, trzeba się nagimnastykować niestety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qdłaty Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 motocykl powinien mieć stan tak na 3/4. większy stan może doprowadzić to wyrzuceniu oleju z silnika. znam takie przypadki. nie zgadzam się z Qdlatym, instrukcja jasno określa maksymalny stan oleju. Nikt nie musi się zgadzać. To tylko moje kilkunastoletnie doświadczenie. Naprawdę w tak szerokim temacie niewiele. Polecam czasem korzystać z doświadczenia innych a nie tylko serwisówki. Prosty przykład - różnice w sposobie docierania motocykla polecanym przez serwisówkę a opisywanym przez Adama M. PS. Skoro instrukcja okresla stan dokładnie na 3/4, po co jest poziom MAX i MIN zaznaczony? Apropos wyrzucenia oleju, masz na myśli rozszczelnienie czy wyrzucenie przez odmę? I w jakim modelu sie z tym spotkałeś? Teoretycznie nie pozpotrzeba dla danego silnika. Ale z drugiej strony jak zalejemy +/- 100-200 ml to się nic nie stanie. Ten litr więcej jak mówi Qdłaty to już przesada, gdzie to się w ogóle mieści? I powiedz mi w jakim celu zalewasz aż tyle, co to fizycznie daje? Mam wlane litr więcej bo lepiej jak bedzie z tego powodu słabszy (nie do wyczucia przy przełożeniach stosowanych w stuncie) lub czasem "rzygnie" z odmy na odcince w pionie, niż jakby miał nie mieć smarowania z powodu zbyt niskiego stanu w nienaturalnej pozycji. Taka ilość jest stosowana przez praktycznie wszystkich stuntujących w f2, f3, f4, f4i, sc33, sc28, 636, 929, 954, 600rr i nikomu nic sie z tego powodu nie dzieje (uderzanie wału w taflę oleju, wywalanie uszczelniaczy i inne możliwe fajności. Nic z tych rzeczy). CB1100 Super Boldor '83; GSX750S Katana '83; GSXR7/12 '86CB 750 '75CCM 604eF4i, 636, Jozin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebaxj600 Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 (edytowane) Nikt nie musi się zgadzać. To tylko moje kilkunastoletnie doświadczenie. Naprawdę w tak szerokim temacie niewiele. Polecam czasem korzystać z doświadczenia innych a nie tylko serwisówki. Prosty przykład - różnice w sposobie docierania motocykla polecanym przez serwisówkę a opisywanym przez Adama M. PS. Skoro instrukcja okresla stan dokładnie na 3/4, po co jest poziom MAX i MIN zaznaczony? Apropos wyrzucenia oleju, masz na myśli rozszczelnienie czy wyrzucenie przez odmę? I w jakim modelu sie z tym spotkałeś? Mam wlane litr więcej bo lepiej jak bedzie z tego powodu słabszy (nie do wyczucia przy przełożeniach stosowanych w stuncie) lub czasem "rzygnie" z odmy na odcince w pionie, niż jakby miał nie mieć smarowania z powodu zbyt niskiego stanu w nienaturalnej pozycji. Taka ilość jest stosowana przez praktycznie wszystkich stuntujących w f2, f3, f4, f4i, sc33, sc28, 636, 929, 954, 600rr i nikomu nic sie z tego powodu nie dzieje (uderzanie wału w taflę oleju, wywalanie uszczelniaczy i inne możliwe fajności. Nic z tych rzeczy). ciekawe ile lat masz, że tak w ogóle piszesz o doświadczeniu. pewnie raczej wiedza teoretyczna.ja widziałem na własne oczy jak wywala spod pokrywy górnej silnika olej bo było wlane więcej. motocykl do suzuki gsxf750 1998 rok. po to jest instrukcja żeby wg niej postępować. to nie kosiarka. a smarowanie w pionie to tak czy inaczej moto ma, pod warunkiem że nie jedzie się w pełnym pionie i z maksymalnymi obrotami. sprawdzam olej u siebie tak, że proszę kumpla żeby wyprostował moto , a ja wtedy zaglądam w oczko. samemu nie da się jedną ręką utrzymać moto tak jak się powinno i nie zobaczy się prawidłowego poziomu. to co piszę to po długich rozmowach z kumplami co naprawiają moto w Warszawie (warszawiacy) Edytowane 15 Kwietnia 2010 przez sebaxj600 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aivars Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Ja jak sprawdzam poziom oleju to uzywam dwoch poziomnic dwu metrowych, coby mega dokladnie zlapac poziom i pion. Do tego zakladam odblaskowa kamizelke, opaski odblaskowe na nogi i kask gorniczy z lampa-czolowka. A ten pan powyzej, niech skonczy pie**olic, bo jak czytam, ze Qdlaty opiera swa wiedze wylacznie na teorii i ma brak doswiadczenia, to, sory, ale rzygac mi sie chce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michael20061 Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 (edytowane) Panie sebaxj600 znam Qdłatego już trochę i jak Ci piszę, że litr więcej można nalać (też miałem tyle w f2 i f3)to tak jest, po za tym nie wierz w wszystko co Ci podaje serwisówka. Widziałeś na własne oczy? Silnik był sprawny tak w ogóle? Widocznie Ty masz małe doświadczenie jeżeli nie wyczujesz moto chwytając go jedną ręką czy stoi prosto :icon_biggrin: ps. Aivars buhahaha mistrz Edytowane 15 Kwietnia 2010 przez Michael20061 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DEALER Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 (edytowane) hmmm......obawiam się, Drogi kolego sebaxj600 że źle trafiłeś z oskarżeniami......zresztą, szkoda gadać. Ktoś Ci nagadał głupot i wszystko w temacie. Motocykle użytkowane w stuncie w niemal 100% mają dużo większy poziom oleju, niż "zalecany przez fabrykę" - fakt,że dodatkowo umieszczoną przegrodę w misce olejowej, odwrócony smok i w niektórych modelach przerobioną odmę.......Twoja sprawa w co wierzysz, dla mnie Adam M i jego doświadczenie jest większym autorytetem w kwestii docierania silnika, niż instrukcja obsługi producenta-w której chyba przez błąd w druku nie umieścili,iż najlepiej,żeby kontroli ciśnienia w ogumieniu dokonywać w ASO :] EDIT: Qdłatemu można zarzucić wszystko, oprócz braku doświadczenia w jeździe i naprawie motocykli. Edytowane 15 Kwietnia 2010 przez DEALER 93! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qdłaty Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 ciekawe ile lat masz, że tak w ogóle piszesz o doświadczeniu. pewnie raczej wiedza teoretyczna.ja widziałem na własne oczy jak wywala spod pokrywy górnej silnika olej bo było wlane więcej. motocykl do suzuki gsxf750 1998 rok. po to jest instrukcja żeby wg niej postępować. to nie kosiarka. a smarowanie w pionie to tak czy inaczej moto ma, pod warunkiem że nie jedzie się w pełnym pionie i z maksymalnymi obrotami. sprawdzam olej u siebie tak, że proszę kumpla żeby wyprostował moto , a ja wtedy zaglądam w oczko. samemu nie da się jedną ręką utrzymać moto tak jak się powinno i nie zobaczy się prawidłowego poziomu. to co piszę to po długich rozmowach z kumplami co naprawiają moto w Warszawie (warszawiacy) Mówiłem już, ze nie lubię warszawiaków? Gsxf o której mówisz wywalała olej, bo pewnie wlewałeś go przez odmę w deklu zaworowym do pełna. PS: Proponuję zacząć używać instrukcji od kosiarki, bo można stracić któryś z członków. Pozdrawiam. CB1100 Super Boldor '83; GSX750S Katana '83; GSXR7/12 '86CB 750 '75CCM 604eF4i, 636, Jozin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi