Pytanko do Starszych i Bardziej Dośwdczonych Motocyklistów

[Gość motonew]

Zakupiłem niedawno (dwa Tygodnie temu) motocykl Daelim VL 125 DayStar chciałem się dowiedzieć co o tym moto sądzą Dorśli motcykliści Ja dopiero zaczynam moją przygodę z motocyklami Motorek jest nowy Co Wy na to Koledzy (czy nie będzie obciachu jak się pokażę na jakimś zlocie Pozdrawiam Serdecznie i Czekam na szczere Wypowiedzi MotoNEW

[Vlaad]

Pawel śmigał na takim motocyklu. Napisał o nim nawet w ŚM. Jeżeli nie masz tego numeru, napisz na PW do Pawla. Pewnie ma jeszcze jakieś materiały.

[Martius]

Mi sie podoba i uwazam ze na wprawienie sie w jezdzenie wystarczy. Ale chyba za roczek a dwa raczej na pewno bedziesz myslal o zmianie na cos wiekszego.

A na to czy sie komus bedzie podobal na zlocie czy nie to nie ma co zwracac uwagi. Zawsze znajda sie tacy i tacy wzane czy tobie sie podoba jesli tak to jest OK.

[Domieniek]

CZESC

OBCIACH? NO CO TY! MOTO NA POCZATEK JEST IDEALNE, NIE ZAMOCNE, TROCHE POJEZDZISZ A ZA JAKIS CZAS PEWNIE PRZESIADZIESZ SIE NA COS MOCNIEJSZEGO, NIGDY NIE WSTYC SIE SWOJEGO SPRZETA, PRAWIE KAZDY ZACZYNAL KIEDYS OD MNIEJSZEGO MOTO...

POZDRAWIAM

[spellkast]

Ten model Dealima Day Star, i tylko ten to coś wartego uwagi w ofecie tej koreańskiej firmy (czywiście dla zwolenników chopper/cruiser style) znanej głównie z produkcji skuterów. Wygląd ma naprawdę ładny i biorąc pod uwagę wymiary (rozstaw osi) wcale bym nie powiedział, że silnik to tylko 124,1 ccm. Szkoda tylko, że nie jest to silnik w układzie V, ale to chyba za mały litraż :D

A co do obciachu na zlotach. Wal śmiało na zloty, ludzie przyjeżdżają nawet jawami, mz-tkami, wsk-ami i jest ok. Liczy się dobra zabawa i klimat.

Obciach robi sobie ten co trzyma nos w chmurach, ale takich się zapamiętuje i omija w trasie.

[konrad1f]

ludzie przyjeżdżają nawet jawami, mz-tkami, wsk-ami i jest ok.

 

nawet :?:

:lol: nie mówię że jeżdżenie dealimem jest obciachem ale na zlotach wolałbym się pojawić ww maszynami :lol:

[Bermondo]

nie mówię że jeżdżenie dealimem jest obciachem ale na zlotach wolałbym się pojawić ww maszynami

a ja nie. jakis czas temu podjechalem pod 2oo moim neo'sem i nikt sie nawet nie zasmial. sam myslalem ze zaczne przygode z "prawdziwymi" motocyklami od czegos podobnego. to ze mam to co mam to tylko ułanska fantazja mojego ojca... a jezeli lubisz chopery to fajnie ze udalo Ci sie cos kupic. boisz sie uzywek?? no to masz rozwiazanie

[vasiliy]

Cytat:

nie mówię że jeżdżenie dealimem jest obciachem ale na zlotach wolałbym się pojawić ww maszynami

 

a ja nie.

ja tez nie ! (choc MZtka nie powinna byc wrzucona do jednego worka z WSKami i Jawkami)

 

Daelim na poczatek fajne moto, choc ja osobiscie postawilem na uzywanego japonca. w koree nigdy bym sie nie pchal (nawet ojciec by mi to z glowy wybil gdy bym o tym pomyslal)

 

co do obciachu to nie zartuj.. nie ma o czym mowic.

 

pzdr.

SZEROKIEJ DROGI!

[Bermondo]

, choc ja osobiscie postawilem na uzywanego japonca.

co ja przypadkiem zrobilem :D