Skocz do zawartości

kask enduro/ cross


Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Jak w tytule

Chciałbym kupić w miarę dobry kask ale wiadomo nie przeplacic w dobrej równowadze ceny do jakości i bezpieczeństwa... Kask ma służyć do jazdy enduro a kwota maksymalna nie wiem jaka bo nie wiem jak dużo trzeba minimalnie dac

Czy za 500 zł kupie cos dobrego?wiadomo chciałbym nowy kask a nie po kims rzucie jakieś propozycje i najlepiej linkacza jakie firmy polecacie?

 

Wysłane z mojego Nexus 7 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w tytule

Chciałbym kupić w miarę dobry kask ale wiadomo nie przeplacic w dobrej równowadze ceny do jakości i bezpieczeństwa... Kask ma służyć do jazdy enduro a kwota maksymalna nie wiem jaka bo nie wiem jak dużo trzeba minimalnie dac

Czy za 500 zł kupie cos dobrego?wiadomo chciałbym nowy kask a nie po kims rzucie jakieś propozycje i najlepiej linkacza jakie firmy polecacie?

 

Wysłane z mojego Nexus 7 przy użyciu Tapatalka

W tej cenie dostaniesz ls2 mx456 i nawet dokładając jeszcze 200 nic lepszego nie dostaniesz, chyba że trafisz na jakąś super promocję. A kask wg. mnie świetny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ile by trzeba było dac za dobry kask?800?

Trochę dużo

 

Wysłane z mojego Nexus 7 przy użyciu Tapatalka

Nie wiem co w Twoim mniemaniu znaczy dobry. Pisałem, że jeżeli masz do wydania 500zł to ten ls2 będzie najlepszym wyborem, bo kaski o półkę wyżej kosztują już w okolicach 1000zł. Chyba, że uda Ci się znaleźć kask który kosztował ponad 1000 przeceniony do 500:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie cos takiego o czym mówisz graniczy z cudem, co znaczy dobry?zeby się nie rozpadł na pol jak targowy TIGER ;P hmmm. Czyli duży przeskok kolo 500zl a później to już 1000

Patrze właśnie na niego i sprawia wrażenie solidnego

A na co zwrócić uwage szczególnie?bo chyba wszystkie są przystosowane do gogli no nie?

 

 

Wysłane z mojego Nexus 7 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Sebek521
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry kask (w sensie, że z atestem) kupisz za 500 zł bez problemu, do wyboru do koloru i nie ma to większego znaczenia. Natomiast ma znaczenie to, co będziesz miał na nogach i na kolanach. Dlatego na tym nie oszczędzaj, kup porządne mocno zabudowane buty na zawiasie (polecam TCX 2.1, bardzo wiele osób z nich korzysta) i bezwzględnie kup ortezy na kolana. Rekonstrukcja więzadeł w kolanie to 16000 zł, znajomy właśnie przerabia temat po niewinnym podparciu się na małej hopce :(

 

Kaski to np FOX V1 (http://allegro.pl/kask-fox-v2-race-gratis-gogle-scott-cross-l-i5003179364.html).

Ja jeżdżę w O'neal, polecam (zerknij na allegro, od 350 zł są) - po moim już ktoś przejechał motocyklem, jak go miałem na głowie i wytrzymał kilka porządnych dzwonów.

Edytowane przez Sherman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ok ale jakie te ortezy są kur... drogie a jak tak dalej pójdzie z samochodem bo trochę mi się posypalo to grubo się będę musiał zastanowić

Napewno nie kupie odrazu ortez bo za drogie ale znalazłem takie ochraniacze na początek mogły by być? Wiadomo nie będę odrazu skakał po 6metrow http://allegro.pl/ochraniacze-kolan-x-factor-seria-pro-i4831297194.html

A kaski znalazlem 2 co powiecie o nich?szczególnie ten czarny mnie interesuje

http://allegro.pl/kask-mx-o-neal-seria-3-hurricane-pomaranczowy-fly-i4986612532.html

Ewentualnie

http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=4969485034

 

Wysłane z mojego Nexus 7 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Sebek521
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam LS2 i jestem zadowolony, mogę polecić. Najważniejsze żebyś czasem nie kupował kasku z szybą bo efekt będzie taki że będziesz jeździł z szybą uchyloną, albo co gorsza otwartą. Znajomy bardzo sobie oko przez to zepsuł.

 

Drugą najważniejszą sprawą to buty. Jak Cię stać na buty na zawiasie no to wypas ;) Nie będziesz żałował.

 

Aha, ze względu na OGROMNĄ ilość podróbek, odradzam kupowanie kasku/butów na allegro i tym podobnych. Poszukaj w necie i znajdź sklep/przedstawiciela u którego będziesz miał pewność że nie kupujesz towaru podrobionego.

 

Nie daj się też wrobić w kaski "rowerowe". Wyglądają podobnie, ale są mniejsze i lżejsze. Rozpoznaszje właśnie po wadze. Nie ma za bardzo możliwości żeby kask poniżej 1000-1500 zł ważył mniej jak 1,2kg - jeśli się mylę to proszę mnie poprawić. Kaski "rowerowe" zazwyczaj ważą około 950-1050. W twoim przedziale cenowym zapewne waga będzie wynosić 1400-1600.

 

Poczytaj też jak dobrać rozmiar kasku i pamiętaj że kask się do twojego czerepu ułoży, więc na początku tak ogólnie powinien być "ciasnawy" tak, że jak się szybko rozglądasz żeby nie latał luźno na głowie ;) Nie tak żeby odcinał dopływ krwi, ale powinieneś go czuć że cię trochę ściska.

 

A co do ortez... To myślę że na dwie sztuki trzeba by wydać ze 3 tysiaki? Mnie na taki komfort nie stać, mam tylko przyzwoite ochraniacze na 2 zawiasach...

Edytowane przez 4jku

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ortezy są tylko z pozoru drogie.

 

Przecież ubierając się do bądź co bądź uprawiania sportu w przypadku motocykli szosowych trzeba wydać kasy znacząco więcej. Kombinezon kosztuje znacząco więcej, niż ortezy i nikt z tym nie dyskutuje. Nie mówi że będzie po torze jeździł w dresie bo kombinezon jest drogi. A na ortezy szkoda kasy bo drogie, mimo że kosztują połowę tego co kombinezon.

Jest to dużo kasy, ale nadal mniej niż ubranie się na sporta.

http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATI
http://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie takie promocje?

Moja rekonstrukcja kolana z implantami i stawem kolanowym, to podobny koszt tylko w Euro.

Muszę dopytać, bo nie wiem w końcu gdzie ma być operacja - lada dzień ma znajomy iść, jakoś na początek lutego ma termin. Wiem, że wiele osób jeździ z pozrywanymi więzadłami i niby nie jest to problem, ale ryzyko totalnego wyrwania kości z kolana jest w takim przypadku większe :(

 

Sebek - co do urazów to jest tak: zdarzają się w najmniej spodziewanym momencie i to jest jedyna reguła, jaka jest. Miesiąc temu na sobotnim treningu wspomniany znajomy zerwał więzadła w prawym kolanie, a na tym samym torze (po którym ja latam średnio raz na tydzień od roku) dzień później przyjechał chłopaczek i wywrócił się jadąc na 2 biegu w zakręcie tak pechowo, że odłamał mu się kawałek łokcia :blink:... Jak sobie pomyślę o kilkuset upadkach, które już zaliczyłem (średnio 1 na trening, z czego co któryś to mielonka pójście w kozły) to aż dziw bierze, że nadal jestem cały. Wiadomo, że ochraniacze na kolana są zawsze lepsze niż nic, ale paradoksalnie to właśnie na początku będziesz potrzebował ochrony przed skręceniem stawu kolanowego, bo będziesz się podpierał nogami tam, gdzie zawodowiec nawet nie zdejmuje nóg z podnóżków.

 

Jeżeli Cię przestraszyłem, to tylko dlatego, że nasłuchałem się naprawdę wiele o kontuzyjności tego sportu. Niestety wynika ona głównie z lekceważenia podstawowych zasad bezpieczeństwa i jest tak, jak pisze Theodor: na tor asfaltowy nie wpuszczą Cię bez kombinezonu, a na torze MX sam decydujesz o poziomie własnego bezpieczeństwa.

 

Kilka dni temu znajomek coś mówił, że sprzedaje używane ortezy w doskonałym stanie (kupił inne, lżejsze), wywoławczo 1000 zł, mieszka w W-wie. Jak coś to mogę Ci dać namiar. Możesz też poszukać używanych w necie. Tylko jest jedna ważna rzecz: orteza jest jak kask, działa dobrze, jeżeli dobrze pasuje. Musi "wskoczyć" ciasno na kolano, więc obowiązkowo musisz przymierzyć przed zakupem.

 

A, i jeszcze last but not least: żeby orteza chroniła przez przeprostem kolana, MUSI mieć założone specjalne kliny ograniczające przeprost nogi. Każda markowa orteza ma zestaw takich klinów w komplecie i trzeba dobrać takie, które zapewniają kompromis między wymuszeniem stałego ugięcia nogi a ryzykiem "przeprostowania" kolana w drugą stronę. Wspominany znajomek, który zerwał miesiąc temu więzadła miał na sobie jedne z najlepszych i najdroższych ortez... tylko te kliny powyjmował, bo mu było niewygodnie chodzić :)

Edytowane przez Sherman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...