eszte Opublikowano 31 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2010 (edytowane) Witam... właśnie kupiłem k6 600 "krótki" wstęp z góry zaznaczam że się nie znam na mechanice, serwisu nie mam pod ręka, najszybciej będę mógł go zaprowadzić do "normalnego" warsztatu w maju, a z racji że jest pogoda, trochę mi się piekli.... Motocykl kupiłem od znajomego z UK - motor niekatowany/regularnie serwisowany - wiedziałem ,że się grzej. Jemu mówili w angielskich warsztatach/serwisie że to termostat. W niedzielę sam wymieniłem termostat (podczas testów w garze nie było zbyt wielkich różnic między starym a nowym), wymieniłem też płyn chłodzący (podczas jego zlewania zauważyłem że był trochę brudny), odpowietrzyłem układ przez odkręcenie śruby przy pompie (tak jak pisało w serwisówce), i dolałem płynu tyle ile się mieściło (oczywiście lałem w korek od chłodnicy:D)... po wymianach na postoju odpaliłem go - zagrzał się do 105, po czym wentylator zbijał temp do 99 i tak w kółko - czyli dość normalnie jak mniemam.... dziś jednak pojechałem na testy (obserwacje tak po półgodzinnej jeździe).... Temperatura podczas normalnej jazdy w mieście (raczej bez korków) oscylowała w granicach 95-100 stopni, na trasie troszeczkę mniej 90-95... gdy dojechałem do domu temp dobiła do 107 i przez 10 min się tak utrzymywała, wyłączyłem silnik, wentylator chłodził - temp. urosła do 111, po czym odpaliłem go ponownie... spadał do 100 (płyn z chłodnicy zmieszał się z tym z silnika?) po czym znowu wskoczyła na 106-107 - pochodził tak chwilę lecz bez większych zmian, wyłączyłem go bo nie chciało mi się dłużej czekać na cud.... wydaje mi się że to nie są normalne temperatury pracy silnika w tym modelu O_o teraz czekam aż moto trochę ostygnie i idę jeszcze raz go odpowietrzyć i dolać płynu bo już widziałem że jest za mało .... i tu mam kilka pytań - w jakich temp powinien pracować "zdrowy' silnik w tym modelu? - jakie (poza grzaniem się) są objawy uszkodzonej pompy? / jak najprościej sprawdzić poprawne działanie pompy? - jakie (poza grzaniem się) są objawy uszkodzonej uszczelki pod głowicą? / jak najprościej sprawdzić czy uszczelka nie jest walnięta? - co jeszcze może być przyczyna grzania się moto i jak je wyeliminować: DD jak ktoś się czuje na siłach żeby "powróżyć z fusów" to bardzo proszę o jakiekolwiek rady/pomysły pozdrawiam & z góry serdeczne dzięki Edytowane 31 Marca 2010 przez eszte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Asmodan Opublikowano 31 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2010 Witam Pisales ze motocykl jest z angli wiec pierwsze co polecam to zobaczyc czy chlodnica nie jest zaklejona blotem i syfem z jezdni oraz czy nie jest czasami skorodowana poprzez panujace tam warunki. najlepiej ja wyciagnac i zobaczyc pod swiatlo. Co do jej czyszczenia to nie uzywaj kompresora ani myjki wysokocisnieniowej bo ja poprostu "wydmuchasz", najlepiej pomaga namaczanie jej w wodzie przez dlugi czas (mozna dodac jakis lekki preparat czyszczacy) a pozniej splukiwac ja prysznicem. Pozdrawiam A i co to za motocykl K6 600?? Bo jezeli chodzi ci o GSX-R 600 2006 rok to nastepnym razem tak nazwij temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eszte Opublikowano 31 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2010 OMG cóż za trafna uwaga ;] więc faktycznie motor (w porównaniu do mojej starej k3) jest bardzie przybrudzony/zasyfiony silnik/kolektory są dziwnej barwy i mają dziwny nalot - wygląda to okrutnie - przy okazji zapytam - można jakoś wyczyścić silnik/kolektory z tego parchu? oto zdjęcie jak to wygląda - http://www.bikepics.com/pictures/1939113/ chłodnica też jest zasyfiona - nie wiem w jakim stopniu ale widać że coś tam jest nie przypuszczałem że to może mieć AŻ TAKI wpływ.... jutro zrobię foty.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Asmodan Opublikowano 31 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2010 O typowy angol :] Nawet nie musisz sprawdzac tej chlodnicy juz na zdjeciu widac ze dostala po dupie od tamtejszej pogody. Moja rada taka sciagaj ja i niech polezy caly dzien w wodzie ( mozesz przed rytualem moczenia spsikac ja czyms na kwasie do mycia felg i pozostawic na 2-3 minuty). Co do samego silnika i tego osadu, to ja osobiscie polecam zakupic produkt firmy Kenotek do mycia felg aluminiowych. Spsikac silnik, wziazc pendzelek i lekko ruszyc ten syfa a nastepnie umyc myjka wysokocisnieniowa (najlepiej taka ktora ma opcje podgrzewania wody). Sprawdzone na wielu angilkach i zawsze pomagalo. Co do twojego Gixera to zobacz czy dziala ci exup (zaworek w wydechu) bo w anglikach lubily sie one zapiekac. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
medyk88 Opublikowano 31 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2010 mycie to podstawa w swojej R6 też miałem malutki problem z za wysoką temperaturą, mycie pomogło powodzenia przyczepności (opon nie brudu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eszte Opublikowano 31 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2010 (edytowane) hahah to mi poprawiliście humor - już myślałem że to najgorsze.... faktycznie teraz to nabrało sensu;] robię zatem jak sugerujecie... dzięki wielkie ! EDIT: Co do twojego Gixera to zobacz czy dziala ci exup (zaworek w wydechu) bo w anglikach lubily sie one zapiekac. nie za bardzo wiem co to & gdzie to ale zaraz wygooglam i zapewne też to sprawdzę raz jeszcze thx Edytowane 31 Marca 2010 przez eszte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lionix Opublikowano 31 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2010 (edytowane) Ciekawe macie teorie, moje moto po kąpielach błotnych jest 10 razy bardziej brudne i nigdy sie nie grzeje i w ogóle nie ma z tego powodu problemów. A wy twierdzicie że mycie pomoże po po jeździe po asfalcie jest brudna chłodnica O.O imo to mycie g**no da moim zdaniem to moto na zdjęciu jest super czyste, tylko plastików nie ma ;] poza tym na 2 zdjęciu widać że klocek był myty, to o co ta dyskusja @ szybka edycja,gdyby ktoś nie zauważył :] to NIE jest żadna porada... Edytowane 31 Marca 2010 przez lionix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Asmodan Opublikowano 31 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2010 lionix mlody jeszcze jestes i w zyciu moze widziales 5 - 10 motocykli "z bliska" a z wysp to pewnie zadnego, "scigacza" tez pewnie zadnego a roznica w budowie chlodnic enduro a supersport jest ci zupelnie obca wiec jezeli nie masz nic do powiedzenia sensownego to sie zasmiecaj forum. A jezeli ty twierdzisz ze ten motocykl jest ladny i czysty to nie chcial bym byc na miejscu osoby ktorej sprzedaz motocykl. Do autora: EXUP masz w tym miejscu gdzie 2 linki sa podlaczone do kolektorow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 31 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2010 Ciekawe macie teorie, moje moto po kąpielach błotnych jest 10 razy bardziej brudne i nigdy sie nie grzeje i w ogóle nie ma z tego powodu problemów. A wy twierdzicie że mycie pomoże po po jeździe po asfalcie jest brudna chłodnica O.O imo to mycie g**no da moim zdaniem to moto na zdjęciu jest super czyste, tylko plastików nie ma ;] poza tym na 2 zdjęciu widać że klocek był myty, to o co ta dyskusja Jeszcze raz napiszesz taką poradę to dostaniesz zasłużony urlop. Twojego postu nie usunę aby inni zobaczyli te bzdury nic nie wnoszące do założonego tematu. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eszte Opublikowano 31 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2010 (edytowane) tzn na moje totalnie niewprawione, lamerskie oko NA PEWNO coś jest nie tak z tym silnikiem/kolektorami/chłodnicą/wiatrakiem - mówię o jej czystości - wiem że to może wyglądać inaczej - czyściej... być może faktycznie tak jest zatkana chłodnica że chłodzenie wiatrem jest zerowe.... nie przypuszczałem tylko że to może mieć aż taki wpływ;] Asmodan - faktycznie coś takiego przedwczoraj widziałem . Mówiąc - sprawdź czy działa / czy się nie zapiekł - masz namyśli czy po prostu mechanizm się rusza tak?:D jutro się temu dokładnie przyglądnę... orasss - mam zamiar zdjąć chłodnice w piątek, wsadzić ja do wody wyjechać na święta;) w niedzielę ją wyciągnąć i czyścić ;] czy nie zaszkodzi jej taka długa kąpiel? thx po raz 148 Edytowane 31 Marca 2010 przez eszte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 31 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2010 Zajrzyj do oleju czy nie ma "masla". Zobacz czy przewody od chlodnicy nie robia sie twarde na wysokich obrotach. Wody ubywa? Wentylator sie nie przycina? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eszte Opublikowano 31 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2010 (edytowane) "Zajrzyj do oleju" - czyt. looknij przez to oczko? - tam patrzyłem i nie widać nic nietypowego. Uprzedzam - w zbiorniczku z płynem też nie widać oleju... ale jutro to jeszcze sprawdzę... "zobacz czy przewody od chlodnicy nie robia sie twarde na wysokich obrotach." - tego trochę nie rozumiem - tak po prostu na postoju przygazować i sprawdzić twardość? (z czystej ciekawości - w jakim celu?) "Wody ubywa?" - mam wlany roztwór glikolu;p - w sumie nie wiem jeszcze czy ubywa bo wczoraj wlałem i dziś dopiero godzinę śmigałem na pewno trochę trzeba dolać i na pewno zassało trochę ze zbiorniczka - ale to chyba wynika z tego że podczas nalewania płynu co jakiś czas się przytykało - i niby było full, jak potrząchałem moto z lewo na prawo to się odpowietrzało (?) i można było dolać więcej robiłem tak aż do momentu w którym "trząchanie" nie pomagało... lecz myślę że i tak nie wlałem odpowiedniej ilości płynu i da się tam jeszcze trochę dolać... dopiero potem będę w stanie zaobserwować czy płynu ubywa/przybywa Edytowane 31 Marca 2010 przez eszte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 31 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2010 "Zajrzyj do oleju" Odkrec wlew i zobacz czy na korku nie ma mazi "masla" - czyli wymieszanego oleju z woda. (woda w sensie plynem chlodniczym :flesje: ) Co do przewodow - tak jak napisalem. Po prostu. Kontroluj czy plynu chlodniczego Ci nie pije. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
medyk88 Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2010 "Zajrzyj do oleju" - czyt. looknij przez to oczko? - tam patrzyłem i nie widać nic nietypowego. Uprzedzam - w zbiorniczku z płynem też nie widać oleju... ale jutro to jeszcze sprawdzę... "zobacz czy przewody od chlodnicy nie robia sie twarde na wysokich obrotach." - tego trochę nie rozumiem - tak po prostu na postoju przygazować i sprawdzić twardość? (z czystej ciekawości - w jakim celu?) "Wody ubywa?" - mam wlany roztwór glikolu;p - w sumie nie wiem jeszcze czy ubywa bo wczoraj wlałem i dziś dopiero godzinę śmigałem na pewno trochę trzeba dolać i na pewno zassało trochę ze zbiorniczka - ale to chyba wynika z tego że podczas nalewania płynu co jakiś czas się przytykało - i niby było full, jak potrząchałem moto z lewo na prawo to się odpowietrzało (?) i można było dolać więcej robiłem tak aż do momentu w którym "trząchanie" nie pomagało... lecz myślę że i tak nie wlałem odpowiedniej ilości płynu i da się tam jeszcze trochę dolać... dopiero potem będę w stanie zaobserwować czy płynu ubywa/przybywa a odpaliłeś moto na otwartym wlewie płynu chłodniczego?? mi jak miałem f4 to pomogło pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eszte Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2010 (edytowane) tak tak... robiłem tak jak mówisz... - dokładnie tak jak piszę w manualu... up dodaje zdjęcia jak to wygląda + kilka pytań czy ta chłodnica się w ogóle nadaje? - te blaszki są strasznie miękkie - jak dotykam miejsca które już były "pogniecione" palcem b.delikatnie to się od razu kruszą - to normalne? myślę ze nawet średnie ciśnienie z węża ogrodowego to zdewastuje, nie mówię o karcherze czy myjka cisnieniową :icon_eek: ZDJĘCIA CHŁODNICY: http://p1.bikepics.com/pics/2010%5C04%5C01...940285-full.jpg http://p1.bikepics.com/pics/2010%5C04%5C01...940287-full.jpg http://p1.bikepics.com/pics/2010%5C04%5C01...940288-full.jpg ZDJĘCIA SILNIKA: (dodam że ten nalot jest twardy i raczej nie schodzi łatwo) http://p1.bikepics.com/pics/2010%5C04%5C01...940292-full.jpg http://p1.bikepics.com/pics/2010%5C04%5C01...940295-full.jpg ZDJĘCIA EXUP'u? (jego stan też jest tragiczny): http://p1.bikepics.com/pics/2010%5C04%5C01...940300-full.jpg http://p1.bikepics.com/pics/2010%5C04%5C01...940301-full.jpg i oto filmik jak to działa http://www.youtube.com/watch?v=P-UiNTDw6C0 - wydaje mi się że chyba nie cofa się do końca.... Edytowane 1 Kwietnia 2010 przez eszte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.