Skocz do zawartości

cos o wypadkach z niemiec


79reab2
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

a propo wypadkow. jezdze glownie po niemczech i tutejsze wladze w celu zmniejszenia liczby wypadkow z udzialem moto zamykaja niektore najlepsze a zarazem najniebepieczniejsze odcinki dla motocklistow.

zamykaja na weekend i w swieta. co o tym myslicie?

 

 

http://www.ruhrnachrichten.de/lokales/schw...t;art937,848932

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a my na to, że nie znamy niemieckiego. pewnie jest tam jakaś argumentacja...

 

odcinki pewnie nie są niebezpieczne dla motocyklistów, chyba że urządzają sobie na nich tor wyścigowy. a jeśli tak - no to przepraszam bardzo, ale ludziska sami sobie winni. drogi publiczne nie są przeznaczone do popisów, jak ktoś cierpi na nadmiar energii i niedobór adrenaliny, niech jedzie na tor

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a my na to, że nie znamy niemieckiego. pewnie jest tam jakaś argumentacja...

 

odcinki pewnie nie są niebezpieczne dla motocyklistów, chyba że urządzają sobie na nich tor wyścigowy. a jeśli tak - no to przepraszam bardzo, ale ludziska sami sobie winni. drogi publiczne nie są przeznaczone do popisów, jak ktoś cierpi na nadmiar energii i niedobór adrenaliny, niech jedzie na tor

jsz

zgadzam się z Tobą, tylko w PL ciężko się zdecydować na który jechać :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to niczego nie usprawiedliwia. powtórzę onegdaj ukuty argument: brak strzelnicy (albo twierdzenie że za daleko, albo za drogo) nie upoważnia mnie do ćwiczenia się w strzelaniu pod blokiem

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w takim miejscu gdzie mają zamknąć odcinek bo właśnie zbyt dużo wypadków było w zeszłym roku.Ale tylko taka plotka chodziła.

Okolice Plettenberg.

Edytowane przez _Monter_

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

it: Nur die Sperrung hat in weiten Teilen der Strecke zu einem Rückgang der Unfallzahlen geführt. Allerdings gilt dies nicht für den Bereich Schwerte. Hier stellte die Polizei weit

tyle na ten temat

 

nie znam niemc, ale domyślam się że jest tu coś o spragnionej czapce, która umarła (hat sperrung die ? ), która czeka na jakiś TOKEN, potem jest że ruskigang vel nieświerzy grejpfrut, alledrogo umało, biełyje rozy. tutaj policja czeka na martwą satelitę ?

Edytowane przez lionix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to niczego nie usprawiedliwia. powtórzę onegdaj ukuty argument: brak strzelnicy (albo twierdzenie że za daleko, albo za drogo) nie upoważnia mnie do ćwiczenia się w strzelaniu pod blokiem

jsz

 

no fakt ale... mieszkam okolo 50km od hockenheimring, ma on swoich zwolennikow ale wiekszosc woli smigac po winklach w okolicznych gorach(bergstrasse-odenwald)porosnietych lasami, sam smigam.od pn do pt wolno ;)

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Marek HONDA

it: Nur die Sperrung hat in weiten Teilen der Strecke zu einem Rückgang der Unfallzahlen geführt. Allerdings gilt dies nicht für den Bereich Schwerte. Hier stellte die Polizei weit

tyle na ten temat

 

nie znam niemc, ale domyślam się że jest tu coś o spragnionej czapce, która umarła (hat sperrung die ? ), która czeka na jakiś TOKEN, potem jest że ruskigang vel nieświerzy grejpfrut, alledrogo umało, biełyje rozy. tutaj policja czeka na martwą satelitę ?

Jak tam ,nadal rozmawiasz sam ze sobą :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

it: Nur die Sperrung hat in weiten Teilen der Strecke zu einem Rückgang der Unfallzahlen geführt. Allerdings gilt dies nicht für den Bereich Schwerte. Hier stellte die Polizei weit

tyle na ten temat

 

nie znam niemc, ale domyślam się że jest tu coś o spragnionej czapce, która umarła (hat sperrung die ? ), która czeka na jakiś TOKEN, potem jest że ruskigang vel nieświerzy grejpfrut, alledrogo umało, biełyje rozy. tutaj policja czeka na martwą satelitę ?

leżę i kwiczę :biggrin: Jesteś lepszym tłumaczem niż Maciej Stuhr :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a my na to, że nie znamy niemieckiego. pewnie jest tam jakaś argumentacja...

 

odcinki pewnie nie są niebezpieczne dla motocyklistów, chyba że urządzają sobie na nich tor wyścigowy. a jeśli tak - no to przepraszam bardzo, ale ludziska sami sobie winni. drogi publiczne nie są przeznaczone do popisów, jak ktoś cierpi na nadmiar energii i niedobór adrenaliny, niech jedzie na tor

jsz

 

Jeszua. Ja wiem , że poczówasz sie do tego , że jesteś modem i starasz sie dawać dobry przykład wszystkim i ogólnie. Ale jakoś te Twoje sztywne wywody nie robią na nikim specjalnego wrażenia. Na myśl przychodzą mi odwiedziny u dyrka na dywaniku z podstawówki z gimnazjum;]

Co do tematu , to wydaje mi sie to [mimo , ze nie znam niemieckiego] ogólnie dobrym pomysłem. Bo jeżeli ludzie nie chcą sie zmieniac i wolniej jezdzic to dlaczego panstwo ma zareagować , niż wprowadzac bezsnsowne ograniczenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim regionie jest jeden odcinek gdzie rowniez jest zakaz jazdy w Sobite i Niedziele. W Piatek jednak mozna, he, he, dylemat w tym, ze w sumie trasa kiepskiej jakosci asfaltu, jedna wioska przechodzi w droga wiec nie widze jakiegokolwiek sensu aby tam jezdzic, znacznie blizej mamy znacznie fajniejsze trasy.

 

Co do samego ograniczenia, hmmm, z jednej strony kicha, z drogiej jak juz zostalo napisane, droga nie jest tylko dla motocyklistow ktorzy sami w tym wypadku sa sobie winni.

 

Jak mozesz to podaj dokladniejsze namiary tego odcinka ( miedzy jakimi miejscowosciami )

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do argumentacji to w artykule piszą, że zdecydowano się na zamknięcie trasy dla motocykli w dni wolne od pracy, ponieważ było dużo wypadków z udziałem motocyklistów. Wcześniejsze działania urzędów, czyli ustawienie znaków ostrzegających i wbudowanie tarek zwalniających (Ruettelstrecken, nie wiem czy dobrze przetlumaczyłem), nie dało efektu w postaci zmniejszenia liczby wypadków. Dopiero czasowe ograniczenia wjazdu moto spowodowały spadek liczby wypadków. Dlatego przedłużono zakaz wjazdu w wolne dni.

Dodatkowo urząd prowadzi jednocześnie akcje mające na celu zwiększenie świadomości motocyklistów o niebezpieczeństwach wypadków przed zbliżającym się sezonem. Blokada atrakcyjnej trasy (widoki + winkle) jest jednym z nich, dodatkowo organizowane są też spotkania z organizacjami zrzeszającymi motocyklistów.

Motocykliści protestują, argumentując, że nie powinno się karać ich wszystkich za wyczyny kilku motocyklistów.

 

Tyle tłumaczenia w telegraficznym skrócie, jak coś pominąłem, to dodajcie/poprawcie ;)

 

A co do meritum, to zgadzam się z jeszua, w sumie się nie dziwię urzędasom, że blokują drogę, skoro daje to wymierny skutek w postaci mniejszej liczby wypadków, choć pewnie szkoda trasy (jeśli prawdą jest to co piszą, że ma ładne widoki i winkle).

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...