ural2 Opublikowano 20 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2010 Witam. Wczoraj zrobiła się wreszcie "wiosna" a dzisiaj to już na dobre i postanowiłem odpalić maszynę po 6 miesiącach postoju. Odpaliła za trzecim razem. Piękny dźwięk dwucylindrówki. Nic nie klepie nic nie stuka na zimnym więc zostawiłem moto żeby sobie pochodził do uzyskania temperatury włączenia się wentylatora. Gdy silnik był już gorący usłyszałem metaliczny dźwięk od strony magneto. Występuje on nieregularnie tylko na wolnych obrotach. Przy dodawaniu gazu nie ma tego i przy spadku obrotów też. Jeszcze jest słyszalny w momencie gaszenia silnika. CZy możliwe ze to zawór dźwięczy na gorącym? Moje podejrzenie pada na łańcuszek napędu rozrusznika. I teraz pytanie czy da się go regulować czy trzeba wymienić na nowy? No i czy te łańcuszki mogą dawać takie objawy? Chcę najpierw wykluczyć łańcuszek bo jak to nie on to zawory do regulacji. Zawsze jakaś cholera się przyplącze że człowieka w garaży zatrzyma a pogoda dzisiaj do latania doskonała!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maly127 Opublikowano 20 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2010 Witam. Wczoraj zrobiła się wreszcie "wiosna" a dzisiaj to już na dobre i postanowiłem odpalić maszynę po 6 miesiącach postoju. Odpaliła za trzecim razem. Piękny dźwięk dwucylindrówki. Nic nie klepie nic nie stuka na zimnym więc zostawiłem moto żeby sobie pochodził do uzyskania temperatury włączenia się wentylatora. Gdy silnik był już gorący usłyszałem metaliczny dźwięk od strony magneto. Występuje on nieregularnie tylko na wolnych obrotach. Przy dodawaniu gazu nie ma tego i przy spadku obrotów też. Jeszcze jest słyszalny w momencie gaszenia silnika. CZy możliwe ze to zawór dźwięczy na gorącym? Moje podejrzenie pada na łańcuszek napędu rozrusznika. I teraz pytanie czy da się go regulować czy trzeba wymienić na nowy? No i czy te łańcuszki mogą dawać takie objawy? Chcę najpierw wykluczyć łańcuszek bo jak to nie on to zawory do regulacji. Zawsze jakaś cholera się przyplącze że człowieka w garaży zatrzyma a pogoda dzisiaj do latania doskonała!!! Witam . Łańcuszek od rozrusznika raczej nie bo jak silnik pracuje to on sie nie kręci więc musisz szukać gdzie indziej W tych silnikach do 93 roku podajże odpadały magnesy z magneta wiec moze to jeśli masz starszy silnik Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural2 Opublikowano 20 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2010 Motor mam z 2004 roku. To jak nie łańcuch od rozrusznika to zgłupiałem już. To co za cholera tam stuka jeżeli to nie łańcuszek a zawory regulowane były rok temu. Mial ktoś takie objawy??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural2 Opublikowano 21 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Słuchajcie bo tak szukam co to możne stukać i możne to sprzęgło rozrusznika? Co Wy na to??? Tylko nie wiem jak sprawdzić czy to jest to??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Oddaj do serwisu albo kup za kilka zeta lekarski stetoskop i obsłuchaj silnik podczas pracy na wolnych obrotach bo lato się skończy szybciej niż Twoja zgaduj-zgadula. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural2 Opublikowano 21 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Oddaj do serwisu albo kup za kilka zeta lekarski stetoskop i obsłuchaj silnik podczas pracy na wolnych obrotach bo lato się skończy szybciej niż Twoja zgaduj-zgadula. Dzięki za poradę ale oddać do serwisu to każdy potrafi. Jeżeli moderator radzi oddanie moto do serwisu to po co jest to forum??? Dzięki bardzo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Dzięki za poradę ale oddać do serwisu to każdy potrafi. Jeżeli moderator radzi oddanie moto do serwisu to po co jest to forum??? Dzięki bardzo! Na pewno nie po to aby w ciągu kilku minut nauczyć laika tego co wymaga kilku lat normalnej nauki. Doradziłem Ci zakup za kilka zeta stetoskopu lekarskiego a Ty nawet nie masz pojęcia o czym do Ciebie się pisze. Możesz użyć wideł do obsłuchania silnika albo napisać do wróżki Anny. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural2 Opublikowano 21 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 To że jest ktoś o połowę młodszy od Pana nie oznacza że jest laikiem. Stetoskopu do osłuchiwania silnika to używał mój dziadek bo teraz są troszeczkę nowocześniejsze urządzenia do lokalizacji stuków w silniku. To że ktoś ma siwą brodę nie oznacza że wszystkie rozumy pozjadał co "widać" po poradach. Żegnam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Stetoskopu do osłuchiwania silnika to używał mój dziadek bo teraz są troszeczkę nowocześniejsze urządzenia do lokalizacji stuków w silniku. Zmartwie Cie, bo teraz tez sie uzywa. Ale jesli mozesz to napisz jakie to nowoczesniejsze urzadzenia. Co do problemu to wypadaloby zdjac pokrywe zobaczyc co sie tam dzieje. Innej metody nie ma. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szparag Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Teraz to pewnie się używa ultrasonodupoturbografu :) którym to można obsłuchać silnik za pomocą internetu :) A tak na poważnie to jestem ciekaw co to za nowoczesne urządzenie, ja dalej stosuję stetoskop, ale może jestem zacofany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural2 Opublikowano 21 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Ponieważ jestem nauczycielem w szkole samochodowej to na naszych warsztatach samochodowych do osłuchiwania silników używa się stetoskopów elektronicznych(gdzie ludzkie ucho nie bierze udziału w rozpoznaniu) których za parę groszy się nie kupi. No chyba ,że 4000zl to parę groszy. Zapytałem na forum bo myślałem że ktoś miał taki przypadek bo chyba po to takie fora są??? Nie ma nic bardziej rozbrajającego jak porada "jedz do mechanika" i zapłać kasę, a on dokręci jedną śrubkę i weźmie kupę forsy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szparag Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 (edytowane) Widzę, że kolega jest bardzo negatywnie nastawiony do życia. Co do kasy, to u mnie za obsłuchanie silnika i ewentualną diagnozę się nie płaci. Twój problem i opis który wstawiłeś w żaden sposób nie pozwala na diagnozę problemu. Zwłaszcza, że nie podajesz miejsca gdzie to dokładnie stuka a rozjazd od sprzęgła jednokierunkowego do zaworów to cały silnik, więc może to być wszystko z panewkami, zaworami,łańcuchem rozrządu i paroma innymi włącznie. Co do celowości forum. Proponuję zalogować się na jakimś lekarskim forum ( pewnie takie są :) ) i napisać : Kaszlę, co mi jest ?? pomocy Zobaczymy jakie będą wyniki. Co do tego super urządzenia, to dalej jest stetoskop, a elektronika pojawia się wszędzie. Znam przypadek pewnego serwisu gdzie pan pseudo mechanik zakupił zestaw elektronicznych wakuometrów za 6 tyś, a potem wszystko trzeba było po nim poprawiać na normalnych zegarach bo motocykle nie bardzo działały. więc jak widać, liczy się wiedza i zasada działania narzędzia diagnostycznego , a nie ilość elektroniki. No chyba, że ten stetoskop po przyłożeniu do silnika napisze lub powie co jest zepsute. Jak tak to ja biorę dwa, albo trzy co mi tam zwolnię jednego mechanika :) Edytowane 21 Marca 2010 przez szparag Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 (edytowane) Kolego to w czym lezy problem? Bierzesz moto i lecisz na warsztaty badasz silnik swoim magicznym narzedziem z warsztatow, piszesz nam z ktorej strony dochodzi nieznany Tobie odglos, my Ci doradzamy, lub jesli jestes na tyle madrym nauczycielm z glowa na swoim miejscu to sciagasz serwisowke i patrzysz co jest po ktorej stronie i wtedy sobie wszystko przemyslasz co moze sie zuzywac najbardziej. Czesta wada tych silnikow byla wlasnie bardzo glosna praca zurzytego kosza sprzeglowego na wolnych obrotach, sprzeglo znajduje sie po prawej stronie. Silniki monotwane te byly w motocyklu kawasaki kle, gpz, er moze fabryka to poprawila? Wiem ze w starych gpz, kle czesto bardzo glosno chodzily na wolnych obrotach. Nie ma co sie tu wymadrzac tylko czasem lepiej skulic ogon i czekac na odpowiedz... Zapewne bedzie odpowiedz co ja wiem z zycia przeciez jestem mlody i glupi. Edytowane 21 Marca 2010 przez pikus91 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural2 Opublikowano 21 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Szkoda słów! Kolorowych snów! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 (edytowane) Masz przeciez porady prawda? Wiec w czym problem? A jak Ci nie odpowiadaja nasze porady to sciagnij sobie serwisowke i przegladnij ja. Masz bardzo dziwne podejscie do zycia. Dziekujemy, rowniez zyczymy milych snow. Edytowane 21 Marca 2010 przez pikus91 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.