Kwestia udowodnienia wykroczenia drogowego

[marzka]

(...) policja podczas kontroli pojazdów ma pewne obowiązki.

Np. oprócz przedstawienia się i podania powodów zatrzymania musi poinformować Cię o przysługujących Ci prawach oraz o tym, że z powodu nieprzyznania się do winy sprawa zostanie skierowana do sądu.

Powinieneś będąc na miejscu złożyć zażalenie na niedopełnienie obowiązków podczas kontroli drogowej przez ww. i poprosić o dołączenie go do dokumentacji skierowanej do sądu. I prawdopodobnie byłoby po sprawie.

A jeśli nie, to mając taki dokument sąd miałby poważne wątpliwości na poprawne zachowanie się policjantów podczas kontroli a może nawet sam powód zatrzymania i "wymyślenia sobie wykroczenia".

(...)

 

Tak...już to widzę....

Słowo przeciw słowu, a właściwie to dwa słowa funkcjonariuszy, przeciw jednemu słowu kierowcy. Spróbuj teraz udowodnić ich błąd i namówić sąd do wiary w swoje zeznania.

 

Bez adwokata chyba się nie obędzie....

[Handelson]

Ok. Policja ma zawsze rację.

Dla mnie koniec tematu.

[koroviov]

Nie chodzi o to, że zawsze ma rację. Jednak zdecydowanie mają większe doświadczenie w takich sprawach. Łatwiej się wyłgają w Sądzie bo to dla nich środowisko naturalne.

[Handelson]

Doświadczenie? W sądzie? Nie znając prawa?

Byłem w sądzie z policją 2 razy. Oskarżycielem był policjant. Jeszcze nigdy nie widziałem żeby ktoś się tak publicznie ośmieszył.

Nawet sędzia miał bekę.

 

Proszę Was, trochę wiary w Wasze prawa i możliwości.

[_Monter_]

Ja też byłem w sądzie...dwóch policjantów i dwa rożne zeznania a i tak mi dowalił sąd.

To sprawiło, że raczej nie będę wybierał się więcej do sądu.

[marzka]

Sama wiara w tym przypadku to trochę mało.

Oceniam to ze swojej perspektywy i sądzę, że nie miałabym z nimi żadnych szans, że nie wspomnę o tym, że w tym konkretnym przypadku nie ma mowy o walce na konkretne argumenty. Tylko moja racja przeciw ich racji-zero twardych dowodów (choć akurat brak ich dowodów na moje przewinienie zdaje się byc na moja korzyść i tego trzeba się uczepić).

Stąd moja sugestia aby posiłkowac sie adwokatem, który może ich zagiąć w niejednej kwestii.

 

Pytanie tylko czy gra warta świeczki....

[KarolaS]

Patrząć realnie na to wszystko, na nasze sądownictwo i policje to moze byc ciężko... Czasami warto zaryzykować, robiąc coś na przekór im. Najlepiej wygrywając i mieć dziką satysfakcję ;) z tego. Trzeba próbowac.

[lukasz-aprilia]

W machinie sądowniczej niestety będziesz małym ziarenkiem - jednym z setek załatwianych w każdym tygodniu.

Jednak pisanie, że po 7 dniach przyjdzie wyrok i nie ma odwołania - to jakiś absurd. Żyjemy w końcu w demokratycznym państwie prawa i każdy wyrok zaoczny może być zaskarżony. I na sprzeciw od wyroku zaocznego masz właśnie 7 dni od dnia otrzymania takiego wyroku.

 

Czy się odwoływać? Tak - odwoływać się. A czemu - bo skoro powiedziałeś już A to i powiedź B. Większej grzywny Ci nie dadzą, większych kosztów postępowania nie będzie. A co dostaniesz w zamian? Może niewinność, może nie. Nawet jeśli się nie uda to będziesz miał tą "frajdę", że zaciągniesz policjantów przed sąd, że będą musieli "tłumaczyć" się w sądzie jak to było, że będziesz mógł ich podręczyć pytaniami.

[piórko]

"Powiedziałem że oczywiście że nie mogę się przyznać do czegoś czego nie zrobiłem, chyba że mają to udokumentowane na rejestratorze.

Oczywiście nie mieli, więc powiedziałem że byłoby to kłamstwem z mojej strony i nie mogę panu pomóc.

Wku**wiony oddalił się do samochodu policyjnego..."

 

Mądrzejszy jak ładniejszy. Nikt nie lubi, jak się z niego robi wała. A już szczególnie policja. Było nie zgrywać intelektualisty, tylko rozmawiać normalnie. Teraz nie płacz, tylko płać.

[piórko]

Hehe, widzisz nikt nie mówi o dawaniu się dymać. Ale, jak ktoś zgrywa mądralę to i na poczcie go skasują podwójnie za przesyłkę. Tak dla zasady.

Dobrze wiesz, o czym mówię, a jak nie - nie poradzę.

[iks]

skoro nie maja dowodu, ze zlamales prawo to nie ma problemu. tym bardziej, ze nie zostales poinformowany o rzekomym odmowieniu mandatu.

[Handelson]

Nie jestem za tym żeby złem zwalczać zło ale skoro zachowują się bezprawnie to zawsze przecież mogłeś wieźć w samochodzie 4 lekarzy. To też są osoby zaufania publicznego. Jaki będzie wtedy wynik równania?

[iks]

sad coraz bardziej sie oddala od policji, bo coraz wieksze lapowkarstwo i zalatwianie spraw rodzinnych sie szerzy.

[Handelson]

I księdza. :)

 

Lub prokuratora ;)

A poważnie - nie mam skrupułów żeby naciągaczy załatwiać ich własną bronią.

[koroviov]

I księdza. :)

Chyba w bagażniku