Adam M. Opublikowano 8 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2004 Nie ma to jak zaczac na R6, choc powinienes na R1 - tym bardziej ze tatus placi.Przelecialem sobie tak szybko te lamerska dyskusje miedzy `panem, wojtem i plebanem` z ktorych zaden nie jezdzil na prawdziwym motocyklu ( nie biore tutaj pod uwage prob na Simsonie i pozyczek od kolegow / rodziny ) i chcialem powiedziec 2 rzeczy:1. Warto przeczytac watek `Dla zielonych i nie tylko`i uswiiadomic sobie ze para bohaterow tego watku tez myslala `mnie sie to nie moze zdarzyc`.2. Najlatwiej nauczyc sie dobrze jezdzic i wyrobic sobie prawidlowe nawyki w warunkach polskich na lekkim enduro ( np DR 350 ) czy nawet cos mniejszego - mozna oczywiscie zaczynac od GSXR 1.1, R1 lub Hayabusy, ale po co sie tak meczyc ???Przepraszam jeszcze nr 3.Zaczynajac od ostrego sporta, ktorego na poczatku nie masz mozliwosci ogarnac nawet w jakichs 10% narazasz sie na koszty polamanych owiewek przy glebach parkingowych, frustracje zwiazane z objezdzaniem cie i twego wspanialego moto na ulicy przez motocykle o polowe mniejsze i slabsze, a proby nadrobienia tego na sile beda owocowaly wieksza mozliwoscia wypadku dla ciebie, bo bedziesz sie staral jechac szybciej niz twoje mozliwosci w danym momencie pozwalaja.Rowniez tak sie zastanawiam czy ci tatusiowie maja choc troche wyobrazni ( bo ciezko tego wymagac od osiemnastolatka ). Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Therm Opublikowano 8 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2004 Drogi Adamie M.Po pierwsze primo ja nie mysle, ze to mi sie nie moze zdarzyc. Wielokrotnie bylem bliski wypadku na motorze (o dziwo nie z mojej winy, bo przeciez ja wyobrazni nie mam) i zdaje sobie sprawe czym naogol taki wypadek konczy sie dla motocyklisty Po drugie primo kazdym motocyklem mozna jezdzic spokojnie i w miare swoich mozliwosci (R1 chyba ma plynna regulacje gazu, czy nie?). Pewnie powiesz: "O chlopak pojezdzi tydzien, poczuje sie pewnie, podkreci i sie zabije". Pamietam jak to bylo z moim prawkiem kat B (wiem wiem, moto to co innego) i co jest chyba niemozliwe- nie mialem jeszcze ani jednej stluczki, a ilu zainicjowanych przez "dobrych kierowcow" kolizji uniknalem nie zlicze. Dlaczego do nich nie doszlo? Bo slucham co maja mi do powiedzenia ludzie bardziej doswiadczeni i nie unosze sie honorem. Po trzecie primo jazda motorem ma mi sprawiac przyjemnosc. Logiczne wiec jest, ze jazda enduro, czy skuterem udajacym moto, tego nie zrobi No i po czwarte primo ultimo uwierz jak bardzo mi przykro, ze to "tatus placi". Chcialbym kiedys zarobic na swoj wlasny motocykl. Narazie niestety jest to nie mozliwe, czy wiec mam zrezygnowac z realizacji najwiekszego marzenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Therm Opublikowano 8 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2004 Przeczytalem tekst, ktory mi poleciles: "Dla zielonych i nie tylko". Dyskusji o tym czy ktos ma wyobraznie, czy nie, nie bede rozwijal. Powiem tylko tyle, ze do typu "wiraszki" daleko mi brakuje. Przedewszystkim chcialbym motocyklem jezdzic dobrze. Nie zalezy mi na pokazaniu kto to ja nie jestem. Moze nie okazuje zbyt wiele pokory na codzien ale w ocenie samego siebie i swoich umiejetnosci jestem bardzo skrupulatny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 8 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2004 Czy potrafisz zapamietac wstep do tego postu Wiewiura:`Jesli ktos bedzie mi mowil ze bedzie jezdzil z spokojnie i z wyobraznia to...itd`?To co piszesz o enduro swiadczy po prostu ze nie masz pojecia o czym piszesz - porozmawiaj sobie z Samsonem z tego forum i zapytaj co mu dalo enduro podczas jednego marcowego wieczoru ze nagle zapragnal je kupic?To tez 18 latek - latwiej znajdziecie wspolny jezyk ;))) Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Therm Opublikowano 8 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2004 Ciagnie mnie do supersportow, a zdanie `Jesli ktos bedzie mi mowil ze bedzie jezdzil z spokojnie i z wyobraznia to...itd' powstalo w skutek obserwacji (wiem, ze nie powinienem ale musze tak powiedziec) wyjatkowego pozera jakim byl sp Jarek. Zeby nikt nie poczul sie urazony ujme to ogolnie... Takie zachowanie kojarzy mi sie niestety z typkami w dresach. Dres niesie ze soba niestety caly kanon zachowan i Jarek dal sie poznac wlasnie z tej strony (chodz moze uniformow nie nosil). Jest mi niezmiernie przykro, ze zginal kolejny motocyklista. Nie widzialem i nie znalem Jarka ale Niestety tak zostal opisany w tym topicu. Jezeli to co napisalem, a nie dalo rady bardziej delikatnie, kogos urazilo, to z gory przepraszam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo2x Opublikowano 8 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2004 Jeżdze juz na motocyklach łądnych pare lat - obecnie jezdze na R6 i musze powiedziec ze zeby wykorzystac mozliwosci tego motocykla to naprawde trzeba umiec dobrz jezdzic -nie ma co go porównywac do VFR (która równiez kiedys jeżdziłem ) bo ona nie ma takiego kopniecia szczególnie od dołu . Pewnie ze mozesz kupic R6 i moze nawet sie nie wywrócisz ale napewno nie wykorzystasz mozliwosci tego motocykla - jednak zawsze to lepiej jezdzci powoli i fajnie wygladac na R6 niz mewczyc jakas 125. ZYcze powodzenia - jak bedziesz ostroznie jezdzil to dasz rade - a jak cie poniesie fantacja to koniec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowy Opublikowano 9 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2004 Hej! Pozwolisz, że wtrącę do tej dyskusji 3 grosze ;) Therm możemy załozyć, że kupisz tą R6. I co dalej?? Pobujasz się średnio tym moto i nabierzesz większej pewności i proszę Cię nie pisz, że tak nie będzie. W konsekwencji będziesz chciał zobaczyć ile pojedzie i zobaczysz. Będzie extra. Twoje umiejętności będą poooooooooooooooooooooowoli ( dokładnie tak) rosnąć, ale Ty będziesz jeżdził coraz to ostrzej. Zsiadając z moto poczujesz jak adrenalina powoduje,że ręce Ci się trzęsą, cały jesteś jak na speedzie. Aż........ i tutaj sam sobie dopowiedz co się stanie :( Scenariusze bywają różne - niestety. Może to być sterszy Pan w Oplu Kadecie lub Pani w innym samochodzie , lub mokra droga i zakręt ( i Twoja za mocna redukcja) Bywa róznie. Daleki jestem od tego abyś rezygnował z jazdy. Czasem sam myślę, że bezpiecznie to można jeździć tylko na torach wyścigowych a nie n naszych drogach. Życie pokaże czy zdecydujesz się na GS 500 czy na R6. Życzę Ci długiego życia!! Pozdr! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Therm Opublikowano 9 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2004 Napisalem wczesniej: zgadzam sie z tym. Wiem po jak krutkim czasie zaczyna sie jezdzic "szybko". Ale tak jak juz powiedzialem, chce jezdzic dobrze. Naprawde bede potrafil spedzic nawet caly dzien na parkingu uczac sie hamowac itp. BTW jaka jest roznica czy przywale 250, jadac na R6, w wyjezdzajacy z podporzadkowanej ulicy samochod, czy 150 na jakims mniejszym motocyklu. Pozostaje tlkyo wierzyc, ze to bedzie 150 lecz na R6, bo ona chyba ma lepsze hamulce, a ja zamierzma nauczyc sie z nich korzystac w pierwszej koeljnosci (przed stawianiem na stopce ;)). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo2x Opublikowano 9 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2004 szkoda ze sie nie spotkalismy jak byłem w warszwi en aBemowie to bys zobaczył co potrafi R6 i mógł bys podjac decyzje czy Ci pasuje ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Therm Opublikowano 9 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2004 Rzeczywiscie szkoda ;( Pewny jestem jednak, ze nie mialbym watpliwosci ;) Zdziwiony bylem jak wsiadlem na vfr 750 prosto z javy 350, wiec szok juz mam za soba :( Moge zapytac, z ktorego roku jet Twoja R6 i czy przypadkiem nie w czerwonym kolorze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Therm Opublikowano 11 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2004 Nie chce tworzyc nowego teamtu, a mam jeszcze pare pytan. Jak juz kupie moto to przydaloby sie zaopatrzyc w jakis stroj. Jaka kurtke byscie polecili (jaka firma, cena, najelpiej link). Jak wybiore sie na gielde i cos mi sie spodoba to na co zwracac uwage (czy rame ma prosta?;))? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo2x Opublikowano 12 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2004 Rzeczywiscie szkoda ;( Pewny jestem jednak, ze nie mialbym watpliwosci :clap: Zdziwiony bylem jak wsiadlem na vfr 750 prosto z javy 350, wiec szok juz mam za soba :) Moge zapytac, z ktorego roku jet Twoja R6 i czy przypadkiem nie w czerwonym kolorze? R6 jest z 2001/2002 czyli wyszła z fabryki pod koniec 2001 ale sprzedana i zarejstrowana dopiero w 2002 - i zgadza sei jest czerwona - bede ja niedługo sprzedawał bo chce kupic cos wiekszego R1 lub GSXR 1000 wiec jak chcesz pewny i dobry sprzet do daj znac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikun Opublikowano 12 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2004 R6 jest z 2001/2002 czyli wyszła z fabryki pod koniec 2001 ale sprzedana i zarejstrowana dopiero w 2002 - i zgadza sei jest czerwona - bede ja niedługo sprzedawał bo chce kupic cos wiekszego R1 lub GSXR 1000 wiec jak chcesz pewny i dobry sprzet do daj znac Chyba widzialem cie 2 razy na twojej R6-ce we Wrzesni :clap: piekna maszynaCzemu chcesz zmienic na co innego? O ile dobrze pamietam to calkiem niedawno ja kupiles. Za malo mocy po przesiadce z ZX9R? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jagdtiger Opublikowano 12 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2004 Pablo - mam nadzieję, że 17-ego w Poznaniu dasz się przymierzyć do R6-ki. Kto wie, może niedługo sam....ale nie uprzedzajmy faktów :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo2x Opublikowano 12 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2004 Jag - nie ma sprawy - Paweł juz na niej jezdzil w zielonce wiec nie widze problemu - ale sadzilem ze po wypadku nie przyjedziesz do Poznani a przy okazji kondolence - ja to bym tego łysego na miejscu zlinczował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.