murdoch2 Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Murdoch, zgadzam się, jednak np. wspomniane przez Ciebie TSI, ok, ale kogo na to na dzień dzisiejszy stać? Jedyna alternatywa w miarę przystępnych pieniądzach to Fiat ze swoim 1.4 T i Renault w Clio 1.2 T - byłem na jeźdźie testowej, akurat Clio z tym silnikiem jest dość dynamiczne i spalanie przyzwoite, mniejsze niż w każdym 1.6. Chyba teraz za wcześnie jeszcze na osądzanie trwałości takich silników, ale mam wrażenie, że będą trwalsze i mniej awaryjne. Albo piętą achillesową jak zwykle będą użytkownicy, którzy nie mają pojęcia o użytkowaniu silnika z turbiną, dlatego też wcale nie będa takie bezawaryjne... :wink: A z drugiej strony jestem ciekaw jak się spisuje ten TSI w wersji 160 konnej, jak wygląda realne spalanie, charakterystyka itp. Są jakieś testy? Na forach np grupy VW są tematy dość już sporawe z opisami ile userom palą rózne pojemnościowo TSI. Ale jedno jest pewne. Jak sie wciska to palą dużo. :banghead: Też jestem ciekaw twałości tych wykręconych silniczków. Co do turba nie jestem pewien (sprawdzę) ale tsi mają elektryczne pompki podobno które po wyłaczeniu silnika jeszcze chwilę chłodzą turbinę. Podobno. Pożyjemy zpobaczymy. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 (edytowane) Elektryczne utrzymanie obiegu oleju w turbinach powinno być stosowane w każdym silniku. To niedrogi wynalazek a na pewno bardzo pomaga turbinie, nawet tej nieumiejętnie uzywanej. Alternatywą są turbiny na łożyskach kulkowych ale to chyba cenowo zupełnie inna bajka. Edytowane 8 Stycznia 2010 przez Arni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek96 Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Ostatnio kumpel opowiadał że w Anglii mają takie patenty że "gaszą" auto (z turbo) które nie gaśnie i je zamykają .Auto pochodzi sobie chwilkę ,aż się turbinka ochłodzi i samo gaśnie . A ten downsizing to już przesada :banghead: W AŚ jest teraz Volvo V70 z dieslem 1,6 :eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Domyslam sie, ze rozmowa dotyczny silniko TFSI z dwoma sprezarkami mechaniczna rootsa i turbosprezarka. Z danych technicznych wynika, ze zuzycie paliwa w stosunku do uzyskiwanych mocy i momentow na bardzo przyzwoitym poziomie ale jak z awaryjnoscia i eksploatacja to juz czas pokaze. Turbodiesla przed zgaszeniem zawsze trzeba a juz szczegolnie po ostrym palowaniu pozostawic przez jakis czas na wolnych obrotach aby unormalizowac temperature pracy i wowczas gasic inaczej zabijecie turbine w mgnieniu oka... :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PeKaWu Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 To stary patent. Ale nie ma jak Turbo diesel i 410Nm dostępnych od 2500obr. :bigrazz: Jasne, a potem spada snieg i wszyscy jada 40 km/godz. Tak jak w zeszlym tygodniu :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Jasne, a potem spada snieg i wszyscy jada 40 km/godz. Tak jak w zeszlym tygodniu :bigrazz: Od tego ma się ESP, quattro, zimówki, zimną krew itp...zeby pojezdzić szybciej w sniegu ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Zeby pojezdzic szybciej na sniegu to ESP trzeba wylaczyc i zalozyc lancuchy... :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PeKaWu Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Od tego ma się ESP, quattro, zimówki, zimną krew itp...zeby pojezdzić szybciej w sniegu ;) Sek w tym, ze wiekszosc osob, ktore na codzien lamia wszelkie mozliwe przepisy korzystajac z ponadprzecietnych mozliwosci swoich wypasionych samochodow, gdy spadnie snieg jezdza jak ostatnie pi*dy :icon_mrgreen: Takie sa wnioski po ostatnich opadach w Warszawie, 2 tyg temu w pierwszym dniu opadow sniegu korek trwal przez caly dzien bez przerwy, bo wlasnie wszyscy wlacznie z miszczami prostej jechali te 40 na godzine glownymi ulicami miasta. Dlatego zawsze mnie smieszy jak ktos sie chwali ile to nie ma koni i momentu pod maska :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Prawdziwi kierowcy nie wiedza wogole co to sa takie systemy, to sa rozwiazania dla papudrakow... :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
murdoch2 Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Sek w tym, ze wiekszosc osob, ktore na codzien lamia wszelkie mozliwe przepisy korzystajac z ponadprzecietnych mozliwosci swoich wypasionych samochodow, gdy spadnie snieg jezdza jak ostatnie pi*dy :icon_mrgreen: Takie sa wnioski po ostatnich opadach w Warszawie, 2 tyg temu w pierwszym dniu opadow sniegu korek trwal przez caly dzien bez przerwy, bo wlasnie wszyscy wlacznie z miszczami prostej jechali te 40 na godzine glownymi ulicami miasta. Dlatego zawsze mnie smieszy jak ktos sie chwali ile to nie ma koni i momentu pod maska :icon_mrgreen: :clap: :clap: :clap: Tak zagadałeś dla jajec czy to Twoje serio zdanie? Bo jak dla jaj to sie pośmiejemy razem a jak na poważnie to jedynym pojazdem jakim latasz jest chyba MZK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PeKaWu Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 :clap: :clap: :clap: Tak zagadałeś dla jajec czy to Twoje serio zdanie? Bo jak dla jaj to sie pośmiejemy razem a jak na poważnie to jedynym pojazdem jakim latasz jest chyba MZK. A co tez jezdzisz 40 km/h po sniegu? :rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
murdoch2 Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 (edytowane) A co tez jezdzisz 40 km/h po sniegu? :rolleyes: Zabawne co piszesz...A Ty niezależnie od warunków, ruchu, otoczenia zap***dalasz 120....? pie**olisz aż w dupie ściska. Zacznij gadać z sensem. Gówniarska gadanina "jeżdżą 40 =jeżdżą jak pi*dy". Po prostu sa normalni. Chcą dojechać a nie sie rozwalić, komuś zrobić krzywdę. Jade tyle na ile warunki pozwalają. Jak trzeba to i 20 jade. Przestań takie bzdury gadać chłopaku z tartaku. Ja masz zimówki to już wszystko sie uda? To jak mam 150/200 KM pod maską to muszę non stop deptać na maxa niezależnie gdzie? A sobie na maxa korzystaj oby tylko Twój nekrolog wisiał a nikogo niewinnego przy okazji. Aż sie nie chce pisać, smatkateria k ...a mać. Obym nigdy takiego jak ty na swojej drodze nie spotkał :banghead: Proszę Państwa Szanownego oto dowód że wariatów nie sieją - sami sie rodzą. I niestety jak widac allkaida u nas ma też swoich ludzi A PeKaWu to od Polski Klub Wariatów? Dobra szkoda na takich czasu. Wracamy do skodzinek. Edytowane 8 Stycznia 2010 przez murdoch2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PeKaWu Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 (edytowane) Zabawne co piszesz...A Ty niezależnie od warunków, ruchu, otoczenia zap***dalasz 120....? pie**olisz aż w dupie ściska. Zacznij gadać z sensem. Gówniarska gadanina "jeżdżą 40 =jeżdżą jak pi*dy". Po prostu sa normalni. Chcą dojechać a nie sie rozwalić, komuś zrobić krzywdę. Jade tyle na ile warunki pozwalają. Jak trzeba to i 20 jade. Przestań takie bzdury gadać chłopaku z tartaku. Ja masz zimówki to już wszystko sie uda? To jak mam 150/200 KM pod maską to muszę non stop deptać na maxa niezależnie gdzie? A sobie na maxa korzystaj oby tylko Twój nekrolog wisiał a nikogo niewinnego przy okazji. Aż sie nie chce pisać, smatkateria k ...a mać. Obym nigdy takiego jak ty na swojej drodze nie spotkał :banghead: Proszę Państwa Szanownego oto dowód że wariatów nie sieją - sami sie rodzą. I niestety jak widac allkaida u nas ma też swoich ludzi Przeczytaj jeszcze raz, co sam napisales :icon_mrgreen: Ubaw po pachy :bigrazz: A PeKaWu to od Polski Klub Wariatów? Skoro juz siebie nawzajem obrazamy to napisze ci ze masz zbyt plytka wyobraznie, zeby zrozumiec. Nie bede odpowiadal na zarzuty, ktore wyssales sobie z palca nie baczac na to, co napisalem. Nie wciskaj mi w usta wlasnych wypowiedzi a nie bedziesz musial sie tak bulwersowac. Pozdrawiam, to prawdziwy zaszczyt poznac jedynego w Polsce kierowce, ktory nie lamie przepisow (skoro nazywasz mnie wariatem to zakladam ze sam jezdzisz przepisowo?) Edytowane 8 Stycznia 2010 przez PeKaWu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 9 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2010 Spokoj, bo bedzie urlop... :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
murdoch2 Opublikowano 9 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2010 (edytowane) Przeczytaj jeszcze raz, co sam napisales :icon_mrgreen: Ubaw po pachy :bigrazz: Skoro juz siebie nawzajem obrazamy to napisze ci ze masz zbyt plytka wyobraznie, zeby zrozumiec. Nie bede odpowiadal na zarzuty, ktore wyssales sobie z palca nie baczac na to, co napisalem. Nie wciskaj mi w usta wlasnych wypowiedzi a nie bedziesz musial sie tak bulwersowac. Pozdrawiam, to prawdziwy zaszczyt poznac jedynego w Polsce kierowce, ktory nie lamie przepisow (skoro nazywasz mnie wariatem to zakladam ze sam jezdzisz przepisowo?) Widzisz, każesz mi jeszcze raz czytać właśnie wypowiedzi to ja zaproponuje przeczytaj swoje, bo nigdzie nie napisałem że jeżdze idealnie, nie łamie przepisów, że jestem wzorowym kierowcą... to Twoja interpretacja. Z wyobraźnią nie mam kłopotów co można wywnioskować chociażby po w/w poście bo nie raz widziałem skutki jazdy baranów (nie o Tobie to) gdzie w wyniu ich rajdw ginęli postronni spokojnie jadący ludzie. Proponuje rozejm, bo jak widac ani Ty nie rozumiesz co ja pisze ani ja Ciebie - tak wynika z treści wzajemnych zarzutów. Możemy sie umówić, że problem mamy obydwaj z interpretacją tego co drugi napisał i kończymy pyskówki. OK? Spokoj, bo bedzie urlop... :icon_mrgreen: :notworthy: EDIT: Moc jak płatny to wezmę ze 2 tyg :wink: Sypie że hej. Posiedzę w domciu. PAECE Edytowane 9 Stycznia 2010 przez murdoch2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.