Skocz do zawartości

Skody na czele


Gliszczynski
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czy jest jakiś temat poruszany na forum w którym Ks-Rajder się nie mądrzy i nie prostuje ludzi

 

chyba nie ma, to jest jeden z wielu trolli, którzy wszystko i na każdy temat wiedzą i mają niesamowite parcie na to, żeby się tą wiedzą podzielić.

 

 

Jak już wspomniałem, mam Octavię 2,0 TDI (2009), tankuję tylko na BP, wcześniej jeździłem paskiem 1,9 TDI (2001) i touranem 2,0 TDI (2005) (wszystkie na pompowtryskiwaczach) i jedno co zauważyłem to astronomiczne wręcz pożeranie oleju silnikowego w silnikach dwulitrowych. Średnio litr na 10 kkm.

I porównując te trzy wozidła to największym sentymentem darzę jednak paska. Najwygodniejszy, najsztywniejszy. Druga skoda - tu najbardziej dokucza mi kiepskie zawieszenie i mała sztywność nadwozia, a największą porażką koncernu VW jest touran - poprostu tragedia pod każdym względem.

 

veni , vidi .... i oczom nie wierzę

 

Vulcaneria.pl

 

DajęMuNaZimnym i smażę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znajomemu w passacie 2,0 TDI z 2005 roku (jeden z pierwszych w Polsce) po 130 tys km tłok wyszedł bokiem silnika :) panewki to jeszcze tydzień później zbierał na asfalcie koło Lubartowa :)

odkąd pamiętam on w ogóle ciągle stał w serwisie

veni , vidi .... i oczom nie wierzę

 

Vulcaneria.pl

 

DajęMuNaZimnym i smażę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swojego TDCi tankowałem zawsze na Lotos, BP, Shell....pomimo tego kompurter potrafił sie wbić w tryb awaryjny przy mocnym dodaniu gazu.

Diegonostyka wykazywała ,że to pierwszy objaw konczących sie wtrysków, choć równy rok z tym przejezdziłem.

 

Mialem podobny przypadek w 1,8 TDCI ale Focus - samochod oczywicie nie moj.

Tam bylo identycznie - przy palowaniu wyskakiwal blad (miga kontrolka swiec zarowych), auto traci moc lub gasnie. Trzeba wylaczyc zaplon, zapalic ponownie i znowu OK.

Tez byla diagnoza - pompa lub wtryskiwacze sie koncza. Na koncu okazalo sie ze korek wlewu paliwa powodowal podcisnienie w zbiorniku - wytarczylo go do konca nie dokrecac i nic sie nie dzialo.

Jestem pod bardzo duzym wrazeniem wytrzymalosci tego Focusa. Te auto bylo uzytkowane niczym Focus WRC (krecenie na czerwone pole, odcinki specjalne i takie tam ...) i silnk nie dal sie wykonczyc :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Octavie porównuj do Borowika a nie Passtucha, ma klasyczne zawieszenie na płycie golf IV/Bora mniej komfortowe ale znacznie wytrzymalsze i tańsze w naprawie . pzdr i znalezienia wdzięcznej sztuki życzę !

 

 

1 - zawias z golfa IV

2 - zawias z golfa V

 

Zgadza sie, że nie do zajechania zawias w jedynce/GIV. W mojej IV-sdi.....eech nic sie nie robi tylko leje - bez patrzenia gdzie i sie lata już 4 lata a przebieg 305 na blacie a czy rzeczywisty..

Tylko, że cholernie niski zawias w dieslu. Skrobie sie płytą co chwila na tych naszych parchatych drogach, no i nie jeden wydrenował miskę.

 

Mialem podobny przypadek w 1,8 TDCI ale Focus - samochod oczywicie nie moj.

Tam bylo identycznie - przy palowaniu wyskakiwal blad (miga kontrolka swiec zarowych), auto traci moc lub gasnie. Trzeba wylaczyc zaplon, zapalic ponownie i znowu OK.

Tez byla diagnoza - pompa lub wtryskiwacze sie koncza. Na koncu okazalo sie ze korek wlewu paliwa powodowal podcisnienie w zbiorniku - wytarczylo go do konca nie dokrecac i nic sie nie dzialo.

Jestem pod bardzo duzym wrazeniem wytrzymalosci tego Focusa. Te auto bylo uzytkowane niczym Focus WRC (krecenie na czerwone pole, odcinki specjalne i takie tam ...) i silnk nie dal sie wykonczyc :notworthy:

 

Ale 2.0 tdi w pierwszych B6 to naprawdę totalna klapa, dziadostwo jakich mało. To chyba 2,5 V6 jest mega bezawaryjny przy tym z pierwszej "serii"

Edytowane przez murdoch2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że cholernie niski zawias w dieslu. Skrobie sie płytą co chwila na tych naszych parchatych drogach, no i nie jeden wydrenował miskę.

Co do niskiego zawieszenia, to bardzo nisko siedzi Audi A4 (b5) w quattro.

Zawsze wydawało mi sie, że skoro ma to 4x4, to przeswit z racji jakichs tam zwiększonych mozliwosci "terenowych" powinien być wiekszy. Tymczasem auto lezy duzo niżej niż np. Mondeo.

Kuzyn ma takie własnie, i tam gdzie ja przejezdzałem bez problemu, on haczył wszytskim co było na dole.

Edytowane przez Arni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do niskiego zawieszenia, to bardzo nisko siedzi Audi A4 (b5) w quattro.

Zawsze wydawało mi sie, że skoro ma to 4x4, to przeswit z racji jakichs tam zwiększonych mozliwosci "terenowych" powinien być wiekszy. Tymczasem auto lezy duzo niżej niż np. Mondeo.

Kuzyn ma takie własnie, i tam gdzie ja przejezdzałem bez problemu, on chaczył wszytskim co było na dole.

 

Mondeo to przy tym SUV :biggrin: - ma nieporównywalną przy O1 czy GIV "dzielnośc w terenie" - sprawdzałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do niskiego zawieszenia, to bardzo nisko siedzi Audi A4 (b5) w quattro.

Zawsze wydawało mi sie, że skoro ma to 4x4, to przeswit z racji jakichs tam zwiększonych mozliwosci "terenowych" powinien być wiekszy. Tymczasem auto lezy duzo niżej niż np. Mondeo.

Kuzyn ma takie własnie, i tam gdzie ja przejezdzałem bez problemu, on haczył wszytskim co było na dole.

He, to że samochód ,ma w swojej nazwie 4x4 to wcale nie znaczy,że jest sam.terenowym.4x4 ma tu całkiem inne zadanie/poza oczywiście ceną/.Z terenem ma tyle wspólnego co np.Jeep "cywilny"z bezdrożami.Ale o tym ludzie przekonują się dopiero wtedy,kiedy wjadą w bagno,czy rzeczkę po kostki.Samochodzik staje i dobrze jak się kończy na traktorku.W większości przypadków niestety na remoncie tego "terenowca"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello.

Podczepię się z pytaniem do tego tematu. Kilka osób wspomniało, że 2.0 TDI od koncernu VAG do totalna klapa. Skąd takie opinie? Czy jeździł ktoś z was autem z tym silnikiem?

Pozdrawiam, Maciek

 

Przynajmniej w pasku to klapa. Ja nie miałem i nie chce mieć. Ale znajomi kumpla kupili takie cudo właśnie kiedyś i cyrki gwarantowane od samej drogi powrotnej ,no i wystarczy trochę poczytać na forach. Na te silniki sporo ludzi narzeka.

Dziwne troche że np ja praktycznie nie słyszałem o poważnych awariach w Audi czy choćby skodzie. Ale do 2007 roku passek to jak dla mnie ten silnik jest ryzykowny. w 2007 roku coś grzebnięto i niby ma być lepiej - to odnośnie głowic czytałem. Ale czy to prawda....

 

 

He, to że samochód ,ma w swojej nazwie 4x4 to wcale nie znaczy,że jest sam.terenowym.4x4 ma tu całkiem inne zadanie/poza oczywiście ceną/.Z terenem ma tyle wspólnego co np.Jeep "cywilny"z bezdrożami.Ale o tym ludzie przekonują się dopiero wtedy,kiedy wjadą w bagno,czy rzeczkę po kostki.Samochodzik staje i dobrze jak się kończy na traktorku.W większości przypadków niestety na remoncie tego "terenowca"

 

Mądrze gada, piwa mu dać :flesje:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsze wypusty 2.0 TDI w ałdi i vw to porażka na maxa-szukam teraz nowszej A3 8P tylko ze starym niezniszczalnym 1.9 i jak jest w fajnym stanie to albo już sprzedany albo cena zwala z nóg, a 2.0 TDI to jak psów jest-tylko te się jebią na umór!

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...